A ja dalej pociągnę ten temat. I tak zamówiłem sobie próbkę PREROMAX'U, wysyłka ekspresowa aż byłem zaskoczony więc tutaj należy się wielkie uznanie.
Co do samego fero to chyba sam odczułem na sobie skutki przedawkowania. Otóż PHEROMAX ma dla mnie zapach nijaki chyba poza alkoholem nic nie czuje i tu pytanie czy to źle ?
Co do samego testu na gorąco, najpierw zaaplikowałem sobie jeden psik (nadgarstki i szyja) i nic klientki zero reakcji druga aplikacja na szuję zero reakcji otoczenia, mówię idę na całość trzeci psik na koszulę i tu klops ... każda koleżanka mówiła mi że wyglądam jak po solarium czerwony na twarzy jak burak zresztą nawet nie koleżanka kolega tez dziwnie mi się przyglądał, a ja myślałem że się stopię tak mi było ciepło (ciepłe fale, załamywał mi się głos itd).
O dziwo nikt z otoczenia nie mówił mi, że coś śmierdzi np. potem albo piżmem tak jak pisali poprzednicy na forum. Co o tym sądzicie ?
Dodam, że żadnym zapachem tutaj nie przykrywałem fero bo chodziło mi o reakcje otoczenia a była niemal zerowa poza burakiem na twarzy
Jaką dawkę wg Was zastosować najlepiej bo mam zamiar testy powtórzyć.
Czy może aplikowac to na koszulę zamiast na ciało, doradźcie coś pliss