Długo to trwało ale dzisiaj w końcu udało mi się przetestować zakupioną próbkę Pheromax. I powiem tak. Szału nie ma ale widać pewne efekty działania. Ogólnie większe zainteresowanie bawienie się włosami (nigdy wcześniej tego nie robiła) zaciekawienie tym co mówię itd. Czekam do następnego spotkania i zobaczymy co z tego dalej wyjdzie bo widzę duże szanse. Pozdrawiam.