Wczoraj bylo ciekawie!Mila piatkowa impreza, duzo kobiet.Phero na szyi i nadgarstkach, hugo boss do kompletu.Zadna kobieta nie uciekla haha, ale dopiero gdy zblizylem sie na odleglosc 15 cm do jednej z nich, poczulem sie dziwnie.Rzadko po 5 min tanca sa namietne pocalunki i dotykanie ciala obustronne w niestosowny sposob.Czy fero cos dziala, czy to ja szaleje jak zawsze ?Juz sam nie wiem?Dzis walentynki zobaczymy,restauracja,swiece,kwiaty,muzyka sliczna kobieta naprzeciwko.Kolejny dzien testowania.Aha nie pisze ile i jak czesto uzywam bo to nudne za duzo juz tego bylo.Pozdro. Cdn.