Witam:) Chciałabym zacząć "przygodę" z feromonami, ale szczerze nie mam pojęcia od czego zacząć. Trochę poczytałam to tu to tam i z tego co zdążyłam zauważyć, każdy jest inny ( na inną okazję, do czegoś innego?). Mam 23 latka i taki problem, że zakochałam się w koledze, spotykamy się ok raz w tygodniu(on jest w moim wieku, jeżeli wiek ma tutaj jakiekolwiek znaczenie). Szczerze nie wiem czy traktuje mnie tylko jak koleżankę czy coś więcej, czy może sam nie wie czego chce, ponieważ było kilka dwuznacznych sytuacji. Czasem wydaje mi się, że jest nieśmiały jeśli chodzi o mnie a czasem niestety, że widzi we mnie kumpelkę. Sygnały jakieś daje, lecz nie zawsze. To tak po krótce o nim, bo nie o to chciałam pytać. Nie wiem jak go zdobyć, więc chcę sięgnąć po feromony. W związku z tym moje pytanie brzmi: Jakie będą dla mnie najlepsze? Od czego mam zacząć?
Nie chciałabym wyrzucić kasy w błoto. Czytałam już, że feromony to tylko dodatek i dobrze bo problemów z facetami nie mam(pchają się drzwiami i oknami nawet ), co znaczy, że wszystko ze mną ok. Niestety co do mojego wybranka hmm... Nie wiem jak go podejść. Nie chcę też być natrętna i nie chcę wyjść na idiotkę dając wyraźne, dobitne sygnały jeżeli okazałoby się, że jestem kumpelą. Muszę go zdobyć ( jestem w desperacji już chyba). Proszę o pomoc. Większość z Was pewnie używa feromonów i zna się na tym dobrze.
Dzięki