Hej, szukam kogoś kompetentnego Dostałam wczoraj NPA, dzisiaj postanowiłam wypróbować i nie zauważyłam żadnej zmiany. Ani u siebie ani u innych. Myślicie, że jedna kropla na pierwszy raz to za mało? Nałożyłam trochę pod nos i trochę za uszami, a potem perfumy na szyję. Ale czułam tylko zapach perfum, żadnego pobudzenia, smrodu, alkoholu... nic. A może za słabo wtarłam? Aha i jestem raczej spokojna i kiedyś byłam bardzo nieśmiała (ale udało mi się tego pozbyć), czy to może znaczyć, że mój organizm wytwarza mniej własnych feromonów i potrzebuję większej dawki? Jak ktoś miałby jakiś pomysł to proszę o pomoc, bo nie wiem czy używać więcej, czy tyle samo i czekać, a boję się żeby nie przesadzić...