odpowiem ci panie traq na twojego posta
pytasz ile ich używałem żeby wyciągnąć wnioski ?????
używałem ich aż do wykończenia zapasów każde mieszałem eksperymentowałem zwiększałem dawki zmniejszałem je APLIKOWAŁEM
na każdy sposób wiedziałem że potrzeba cierpliwości bo i w uwodzeniu kobiet ona jest potrzebna .....
kiedy się skończyła moja cierpliwość ???? w dniu kiedy aplikowałem ostatni raz feromony bo już wyczerpałem je .....
dla dopełnienia moich słów
mam 2 BARDZO zakompleksionych uczniów
i testowałem na nich feromony ......
to był piątek dałem mojemu koledze feromony o 6 RANO powiedzeniem mu na jakiej podstawie działają i przed praca je zapikował ......
OKŁAMAŁEM GO W JEDNYM powiedziałem mu że działają one na skórze 24 h od zapikowania a działają 6 h max.... o 14 w pracy brał prysznic zapewne zmyl wszystko do 0
była 23 pojechaliśmy na dyskotekę był tak podniecony że ma na sobie feromony że podszedł do 10 kobiet i zagadał i prowadził rozmowę bez żadnego problemu
a przedtem nawet nie potrafił zapytać pięknej kobiety o godzinę...
po dyskotece kolega powiedział lukasz jesteś świetny feromony działają dziękował mi chyba z 30 min.....
poczekałem az sie uspokoi i powiedziałem mu ze okłamałem go że feromony działają 24 h bo działają tylko 6 h czyli teoretycznie o 14 juz nic nie było ...
pokazałem mu ulotkę fero i sam się przekonał ze działają tylko 6 h i na dodatek aplikowałem te najsłabsze alchemy ....
tego dnia
powiedziałem mu to nie feromony poderwały te 10 kobiet po prostu uwierzyłeś w siebie......
twierdzisz ze twoja pewność siebie nie zmalała ?????
to podejdź do naprawdę sexownej kobiety
i powiedz "cześć przechodziłem obok ciebie i zrobiłaś na mnie ogromne wrażenie chciałbym cie poznać " nie owijaj w bawełnę idz z naprawdę szczerym otwarciem do kobiety idź bez fero...
podejdź do 10 naprawdę pięknych lasek z takim otwarciem
8 na 10 cie oleje i co zrobisz????? powiesz sobie że nie miałeś feromonów i temu cie olała....... przełknij gorzką prawdę to nie brak feromonów tylko brak doświadczenia
tak na marginesie zadziwiające jest to ze jak mój uczeń miał tego dnia na sobie feromony kobieta podeszła do niego i zapytała się czy jechał już autobus 52 .... podniecił się nie bywałe Bo stwierdził ze jak by nie fero to by ona nawet nie podeszła uśmiałem się naprawdę ...
to samo dotyczy forumowiczów wystarczy ze kobieta sie do niego uśmiechnie z końca autobusów juz myśli ze to zasługa feromonów
a nawet nie pomyśli ze zwyczajnie normalnie wpadł jej w oko
NO ALE TO NA MARGINESIE
juz tu nie bede pisał bo nie czuje takiej potrzeby myślę ze te 2 wiadomości starcza aby nawrócić i zachęcić innych do działania i wiary w własne siły i własną pewność siebie
ten post to zapowiedź zapowiedzi odpowiedzi
życzę ci kolego jak najlepiej
DARK ANGEL