..bo FERUS mój kolego jest bajkopisarzem...błyszczy i nic poza tym:) Trzymaj sie swoich przekonań,a zapewniam Cię że dobrze na tym wyjdziesz...Dbaj o siebie i staraj się aby kobieta widziała w Tobie przyjaciela(mądrego),a nie wyszkolonego Moim zdaniem to dużo.Idź za głosem serca i "dotknij" JĄ tym co masz,a nie tym "co możesz miec" Pozdrawiam
Ty... zapewne miewasz kontakty z kobietami,nawet nie śmiem w to wątpic.Zastanawia mnie jedynie fakt tego z jakimi...? Przypuszczam że z równymi sobie(intelektualnie)...a to pasowałoby do Twojego "obrazu" podrywacza.Pustyś człeku...zadbaj o swoją formę wypowiedzi i ortografię...a byc może znajdziesz kobietę (godną) zainetresowania nie tylko Twojego.Powodzenia.