Hmmm… Jestem zszokowana.
Przy czym nie wiem czy doświadczyłam we wszystkich sytuacjach działania PHX. Jestem prawie pewna, że nie. To prawie niemożliwe.
Chyba jednak użyłam nieco więcej niż pół dawki. Przykryłam go perfumami, ale po pół godziny treningu zapach stał się ostry i wręcz wyczuwalny, dla mnie drażniący. Prawdopodobnie przedawkowałam. W trakcie ocierałam pot ręcznikiem, więc nie jestem pewna, ale możliwe, że osłabiłam działanie phero. W zasadzie przyszło mi do głowy, ze pewnie przedobrzyłam z dawką i pierwszy dzień testu musze uznać za stracony, ale…
Pod koniec pierwszej części treningu zauważyłam, że trener robi się rozmowny, spokojny i… jakby łagodnieje. Na ogół każdemu z nas dostaje się konkretny ochrzan, a tym razem zostałam oszczędzona. Mało tego. Zamiast pretensji o to, że nie daję z siebie 100% dowiedziałam się, że na pewno jestem przemęczona forsownym treningiem. Nawiew został ustawiony na mnie co w kombinacji z pochlebnymi słowami na mój temat kompletnie mnie rozbroiło. nagle jego „agresywna krytyka” przekserowała się na osobnika płci męskiej ćwiczącego obok mnie. A może mi się wydaje…? Co więcej w drugiej części treningu tłumaczył mi naturę fizjologii ciała, pokazywał precyzyjnie jak wykonywać ćwiczenia aby były jeszcze efektywniejsze… Ogólnie był potwornie łagodny… Na ogół sieje postrach…
Druga sytuacja. Kilka godzin później.
Kosiłam trawnik w tym samym czasie co sąsiad. Kosiarka notorycznie mi się dławiła na co sąsiad przerwał koszenie i zamieniliśmy przy płocie kilka słów. W sumie przeskakiwaliśmy z tematu na temat gładko, płynnie, bez problemów przegadaliśmy chyba godzinę żartując i śmiejąc się. Zeszlismy na temat kosiarki po czym… sąsiad zaproponował pomoc i nie wiele czekając przeskoczył przez płot, żeby zerknać na nią od spodu.
Rozmowa zawsze się nam klei, ale dziś była wyjątkowo spójne, nie było niezręczności itd. A sąsiad jest zajęty...
Ponadto dwa szerokie uśmiechy od nieznajomych mi mężczyzn.
Cholera… Nie chcę się na razie wypowiadac, bo o pierwszy dzien. Potestuję przez najbliższy tydzień dawkę pół psiknięcia i przekonamy się czy to w miarę stabilne.