Skocz do zawartości

Chwp

Legendarny Ferumowicz
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Chwp's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Słuchajcie byłem ze starą znajomą na spotkaniu. Dałem 1 psik i na to 3 psiki nowego perfumu. Pytam się na początku spotkania - czy ładny perfum? Ona mówi, taki sobie - może być, ale nic specjalnego. Na koniec spotkania (jakieś 2h potem), mówi - Coś ładnie pachnie. Ja się pytam, to może mój perfum? Ona wącha jeszcze raz szyję i mówi - tutaj z tej strony nie, z tej bardziej (tam gdzie poleciało więcej fero). Ja się pytam, ale co teraz ładnie pachnie? Ona mówi - coś ładnie pachnie, ale nie wiem jak opisać ten zapach . Więc coś się zaczyna dziać.
  2. Na razie pół-psiknięcia dałem na szyję wczoraj. Niektórzy mówią, że czują pot. Ja niczego nie czuję. Dawałem powąchać koleżanką nowy perfum (który był pryśnięty na feromony) i pytałem się czy ładny. Jedna powiedziała, że nie za bardzo (znajoma), a nieznajoma od razu powiedziała, że super zapach. Kolega natomiast zaczął w pewnym momencie kaszleć i powiedział, że to od kurzu, bo byliśmy w restauracji. Może to przez feromony? Na randkę chyba dam jedno pełne psiknięci na szyję tylko (nie wiem po co dawać na nadgarstki, przecież będę siedział obok niej to prędzej z szyi będzie promieniować niż z nadgarstków). Na to dam 2 psiknięcia mocnych perfum.
  3. Cześć, mam 22 lata, jakiś czas temu poznałem super dziewczynę (27 lat). Umówiłem się z nią na randkę, do restauracji. Kupiłem Phx OxyTrust, bo nie zależy mi na przelotnych przygodach po dyskotece. Jak się biorę za jakąś dziewczynę, to tylko i wyłącznie w celu stworzenia zwiążku (dlatego wybrałem te wersję z oksytocyną). Nigdy wcześniej nie używałem żadnych feromonów. Problemów z gadką, czy też nieśmiałośćią nie mam. Wręcz przeciwnie jak zacznę gadać z koleżankami nieraz, to po kilka godzin mija. Wyglądam też dobrze (siłownia, bieganie) , do tego PUA przerobione od deski do deski w sumie i wytestowane parokrotnie. Także te feromony to tylko taki subtleny dodatek i bez tego bym ją poderwał (ale stwierdziłem, że dodam trochę magi ). Teraz najważniejsze pytanie: - Jaką dawkę dać na to spotkanie i w jakie miejsce? Nie będę miał za bardzo czasu na przetestowanie dawki, bo paczke dostanę w poniedziałek, a randka w niedzielę. Czytałem, że jak dam za dużo to śmierdzi bardzo. Podobno najlepiej dotknąć tylko się wężykiem i to starcza (dotknąć, czy dotknąć i przejechać?). Czy np. prysnąć pół-psiknięcia? Ktoś coś, podpowie? Dzięki za wszelkie sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności