Skocz do zawartości

Feromony na blokady psychiczne?


iwona8

Rekomendowane odpowiedzi

Bo z feromonami to jest tak. Wyobraź sobie, że każde Twoje działanie inni oceniają w skali od 0 do 100.

 

Feromony poprawiają taką ocenę o jakieś 30%.

 

Więc jeżeli NIC nie robisz to 0 + 30% = nadal 0. Jeżeli robisz coś, dajmy na to, na 10 to 10+30% = 13, więc ciągle niezbyt. Ale jak się postarasz i zrobisz na 50 to masz 50 + 30% czyli prawie 70, a to już naprawdę spory wspomagacz.

 

 

Dam Ci taki przykład. Mam u siebie na roku prześliczną dziewczynę. Tak słodko się uśmiecha, zachowuje, jest w niej "to coś" - podejrzewam, że naturalnie wysyła sporo feromonów. Tylko jest jeden problem - jest bardzo, bardzo nieśmiała, niepewna siebie, nie da się z nią porozmawiać. I choć chyba każdy facet miałby u niej szansę - nikt się do tego nie kwapi. Bo to że ktoś Cię pociąga to nie wszystko. Ludzie nie tylko dostają pewne sygnały ale i oceniają je. Feromony to tylko jeden z wielu bodźców jakie wpływają na ocenę drugiego człowieka. Daje o tyle dużą przewagę, że działa na podświadomość i dzięki temu może być silniejszy od innych i decydujący. Ale jeśli inne sygnały zdecydowanie przekreślają daną osobę (np. człowiek jest bardzo niechlujnie ubrany, wulgarny, nieśmiały, gburowaty itp.) to żadne feromony nie pomogą. A już na 1000% nie pomogą jak usiądziesz na komp po ich zastosowaniu. Bo niby jak?? Monitor się w tobie zakocha??

 

 

 

Ps. A moje zarzuty o gburowatość - sama popatrz, we wszystkim jesteś na "nie", zero pozytywnego myślenia, ludzie chcą ci pomóc, wytłumaczyć a do ciebie nic nie trafia bo i tak myślisz po swojemu, zamiast normalnie porozmawiać to tylko rzucasz zarzutami na wszystkich wkoło. A jakby tego mało to sama nie robiąc nic od siebie oczekujesz cudów od otoczenia. To właśnie nazywam gburowatością. Oczywiście oceniam tylko to co prezentujesz na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Widzisz, jak nie zainwestujesz nic od siebie to nic ci nie pomoże, ani feromony ani super ciało ani psychoterapia - nic.

 

nierozumiem dlatego ze ta dziewczyna jest niesmiala i niepewna siebie to dlatego nikt sie do niej nie kwapi zagadac?ale dlaczego?

Faceci wolą dziewczyny pewne siebie, pełne energii, które potrafią ich zaskoczyć i które potrafią się bawić. Sam byłem kiedyś przez kilka lat z dziewczyną nieśmiałą, unikającą ludzi itp. i ten związek zniszczył mnie psychicznie. Straciłem znajomych, musiałem użerać się z jej smutkami, które trwały nieraz całe tygodnie, ukrywać swoją osobowość bo zaraz się czuła zraniona, urażona itp. Koszmar. Żadnych pozytywnych wspomnień, bo z dziewczyną nic się nie dało przeżyć...

 

dlaczego od razu tak wywnioskowales ze jest taka niesmiala?

Bo widzę ją kilka razy w tygodniu od 3 lat. Samemu mi w oko wpadła :) ale wolę nie pchać się w związek który byłby niesatysfakcjonujący - skrzywdziłbym i siebie i ją. Może się zmieni 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha to po co z nia do cholery byles jak tak sie meczyles, zalezalo ci tylko na jej du**e

 

Nie dość że gburowata to jeszcze prostolinijna, nie pomyślałaś że może nie chciał jej skrzywdzić? Przecież tak jak powiedział jakby był z nią tylko dla ruchania i by mu się nie widziało to by sobie inną szmule znalazł. Boli mnie taka ułomność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę z tobą o tym dyskutował.

Odsyłam do moich wcześniejszych postów - jeśli chcesz zyskać wśród ludzi aprobatę i żeby cię pozytywnie odbierali to przede wszystkim zastanów się nad sobą a nie szukaj feromonów. Odnoszę wrażenie, że chciałabyś by inni ludzie ci usługiwali, byś miała nad nimi pełną kontrolę i by nikt nie miał prawa ci się sprzeciwić tylko wszyscy wokół sprawiali ci przyjemność a ty sobie robiła z nimi co ci się podoba. Nie tędy droga, nawet feromony służą do budowania relacji z korzyścią dla obu stron. Nikt nie chce być wykorzystywany i nie ma czarów które by sprawiły że by chciał. Jak ty nawet na jakimś głupim forum potrafisz wszystkich ustawić przeciwko sobie to ja naprawdę się nie dziwię, że możesz mieć problemy w życiu. Serio, zastanów się nad sobą i nad funkcjonowaniem w społeczeństwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To popracuj nad swoimi poglądami, bo widzisz, ja też jestem szczery a jakoś potrafię z ludźmi rozmawiać, akceptować ich poglądy i uczyć się od nich. A jak nie chcesz zmieniać poglądów to się pogódź ze swoim losem. Nie można mieć wszystkiego: albo się zmienisz albo będziesz mieć trudności z ludźmi. Nie da sie zjeść jabłka i mieć jabłko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przez to oni mają podobne odczucia w stosunku do ciebie. To zawsze działa w dwie strony -to co dajesz od siebie wraca do ciebie. I albo sama nad tym popracujesz i ten problem rozwiążesz albo będziesz go mieć go końca życia. Nikt ani nic za ciebie tego nie zrobi.

 

Zastanow sie czy faktycznie cie nienawidzą czy to tylko ty się czujesz nienawidzona i przez to odpłacasz tym samym? Zacznij robić coś, żeby to zmienić. Ale musi to wyjść od ciebie i być szczere.

 

A feromony odeślij do sklepu na gwarancji jak jeszcze ją masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psycholog wystarczy :) Ale pamiętaj, że nikt nie zrobi nic za Ciebie. Psycholog może pokazać Ci drogę, może wyjaśnić Ci pewne rzeczy ale to od Ciebie musi wyjść inicjatywa, Ty musisz zacząć działać - samo się nic nie stanie ani nic nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
niestety to nic nie da

 

Da tylko nie da sie zmienic siebie od razu. Powiem z wlasnego doswiadczenia ze to kawalek ciezkiego chleba. Nie da sie tak o pstryknac palcami i stac sie optymista, poki nie sprobujesz to sie nie dowiesz. A nawet jak sprobujesz, sprobuj sie nie poddac sie za pierwszym drugim ani trzecim razem to zobaczysz efekty. Najlatwiej powiedziec nie bo nie, albo nie bo sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety to nic nie da

Ona ma rację, wiecie dlaczego? Bo w to wierzy, bardziej niż w to, że można coś zmienić, że da się coś zmienić.

Dwa słowa: "Odrodzenie Feniksa". Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie





×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności