Skocz do zawartości

Przesycenie feromonami


bartekus

Rekomendowane odpowiedzi

Jak otrzymasz jakas odpowiedz to zamiesc ja tutaj prosze bo sam jestem ciekaw :) w sumie fero uzywam od jakiegos czasu i staram sie tylko na specjalne okazje aczkolwiek chcialbym rowniez wiedziec czy od tego moje cialo nie zaobrobuje ich za duzo poniewaz moze to byc grozne w relacjach z ludzmi :) - chociaz jestes pierwszym tego przykladem. Hmm kruk tez stosowal od dawna przed dlugi czas a jakos sie nie przesycil :) moze rzeczywiscie jak stosujesz codziennie i troche wiecej niz pol/jedna kropla to po np roku albo dwoch moze byc taka reakcja. Nie dodales ile uzywales fero rok,dwa,trzy lata?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Sprostuję - ja stosowałem fero od listopada 2008 do ok. maja 2009, i to też niecodziennie. Wróciłem do ferków dopiero w tym roku :) Ale też obawiam się o przesycenie bo często się tym szprycuje. 2 dni temu się posmarowałem NPA po nadgarstku a do teraz się jego zapach tam utrzymuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprostuję - ja stosowałem fero od listopada 2008 do ok. maja 2009, i to też niecodziennie. Wróciłem do ferków dopiero w tym roku :) Ale też obawiam się o przesycenie bo często się tym szprycuje. 2 dni temu się posmarowałem NPA po nadgarstku a do teraz się jego zapach tam utrzymuje...

 

Hmm ja ostatnio miewalem ze np przez 3 dni z rzedu sie smarowalem za uszami badz tez w okolicach nosa i powiem ze jak nie uzywalem przez 2 dni to po perfumie czulem ze rowniez jest z jakims dodatkiem :) jednak bywa i tak ze nie stosuje fero prawie przez miesiac ze nie mam potrzeby. Zastanawiam sie co na to ekipa feromony.pl badz tez sam Pan Wiktor - bo rowniez nie chcialbym sie przeyscic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem coś takiego tutaj:

 

http://pherolibrary.com/faq/newbiefaq.htm

 

Q: Build-up. What is it, is it my problem, how can I cure/prevent it?

 

A: Build-up is when your skin absorbs so much pheromone content from your applications over a period of time that it starts to adversely affect your reactions.

 

Buildup could be happening if:

 

* You initially had good, consistent reactions but after a period of use you noticed a significant drop off in reactions.

* After a couple of days of heavy application with minimal results, you see better reactions in the next couple of days when you don't apply.

* You primarily use -none products and find day to day reactions to be very inconsistent.

* You don't wash application points well at the end of the day.

 

To combat possible buildup:

 

* Scrub application points after a days application (don't go crazy, perhaps use one of those exfoliating scrubber/sponge things).

* Take breaks from applying high doses of pheros, so you are making sure you don' apply heavily everyday.

* Stop using high doses everyday, and possibly limit "proper" doses to special occasions.

* Use Perception, although this limits you to a single product.

 

Tłumaczenie:

 

 

Q: Przesycenie. Co to jest, czy to mój problem, jak temu zapobiegac i to leczyć?

 

A: Przesycenie następuje gdy twoja skóra wchłania taką ilość feromonów z aplikacji w określonym czasie że zaczyna to niepomyślnie wpływać na reakcje (twoje i otoczenia)

 

Przesycenie ma miejsce gdy:

 

* Początkowo miałeś dobre, oczekiwane reakcje ale po pewnym czasie używania zauważyłeś nagłe pogorszenie reakcji

* Po kilku dniach mocnych dawek z niewielkimi efektami zauważyłeś dużo lepsze efekty po kilku dniach kiedy już nie aplikowałeś

* Używasz produktów -none (podejrzewam że chodzi o Androstenone, czyli NPA, Edge, Alchemy itp...) i codziennie reakcje są bardzo nieprzewidywalne.

* Nie zmywasz dokładnie aplikacji pod koniec dnia.

 

By zwalczyć przesycenie:

 

* Szoruj miejsca aplikacji po kilku dniach aplikowania (nie przesadzaj, wystarczy gąbka)

* Rób przerwy w mocnym dawkowaniu feromonów

* Przestań stosować duże dawki każdego dnia i ogranicz je tylko do specjalnych okazji

* Używaj Perception, choć to ogranicza cię do jednego produktu

Tłumaczenie na prośbę messt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisałem do nich wiadomosc z moimi objawami i dostałem taką odpowiedz:

 

Bardzo dziękuję za wiadomość. Choć ciężko będzie Panu się na początku z tym zgodzić, jest Pan obecnie przewrażliwiony - wszystkie te "drapania po głowie, kręcenie nosem" nie muszą być w ogóle związane z feromonami. Prawda?

 

Ma Pan obawy, to zrozumiałe, i stąd właśnie to przewrażliwienie objawiające się doszukiwaniem i przypisywaniem różnych drobnych zachowań ludzi i Pana, właśnie feromonom. A to nie z ich powodu ludzie kręcą nosem. Ludzie nawet bez wdychania feromonów kręcą nosem i drapią się po głowie. Zgadza się? To naturalne zachowania.

 

Na ciele na 100% nie ma Pan feromonów. Wystarczy 2-3 razy wziąć prysznic, by całkowicie zmyć je ze skóry. Może Pan jedynie ich pewną ilość posiadać na ubraniach. Proponuję więc wszystkie ubrania, kurtkę, szalik, czapkę,itd (wszystko, co mogło być skropione feromonami) wrzucić do pralki i użyć delikatnie większej ilości proszku niż zwykle. To całkowicie usunie feromony z ubrań.

 

 

cos tam pozniej odpisałem i dostałem kolejną odpowiedz:

 

Naprawdę dopatruje się Pan w feromonach zbyt wiele. To sa syntetyczne feormony, działają jak perfumy. To niemożliwe żeby feromony przeniknęły Pana skórę i już na zawsze w Panu zostały. Proszę zmienić przede wszystkim swoje nastawienie. To niemozliwe żeby była to wina feromonów i żeby mógł Pan cokolwiek czuć po wielu myciach i praniach. Naprawdę proszę mnie zrozumieć jest Pan teraz przewrażliwiony na tym punkcie, to zupłenie zrozumiałe. Bardzo prosze jednak spróbować zmienić swoje nastawienie i przyjąć do wiadomości, że jeśli nie nałozył Pan feromonów na ciało to tam ich nie ma i nie działają na Pana.

 

 

szczerze mowiąc to sie troche zawiodłem, przeciez sobie tego nie zmyslam, wszedzie gdzie ide to ludzie tak samo reagują w mojej obecności, ja z resztą mam podobne odczucia jak oni. Dzisiaj specjalnie przed uczelnią wziąłem prysznic, ubrałem sie w świeżo wyprane ciuchy, nie perfumowałem sie niczym i zachowanie ludzi w moim towarzystwie było takie jak juz wyżej pisałem. ja wąchając nadgarstki wyczuwałem dziwny smród- jak to kiedys taka dziewczyna powiedziala ze :'cos śmierdzi olejem'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak tak ale chodzi ogolnie o odbiór otoczenia. nie wydaje wam sie to troche sprzeczne ze na tamtej stronce w przypadku przesycenia zalecaja zeby nie uzywac feromonów przez jakis czas i szorowac gąbką miejsca dawkowania a tutaj ze to na pewno przewrazliwienie i zeby sie dwa razy wykąpac i wyprac ubrania?? tak jakby w ogole nie mieli styczności z takim problemem i nie brali mozliwosci przesycenia organizmu feromonami.

 

ciekawi mnie takze jaki pomocny wpływ ma perception na przesycenie? czy perception nie mozna przesycic skóry? troche tego nie rozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perception sa robione na bazie wody a nie alkoholu. Dzięki temu znacznie lepiej się usuwają, same odparowują i są całkowicie bezwonne.

 

Zgadzam się co do odpowiedzi z feromony.pl - moim zdaniem nie spotkali się jeszcze z tym problemem. Polecam tak w ogóle lekturę tej pherolibrary jak znacie angielski bo sporo tam może się dowiedzieć.

Ale zgadzam się też co do twojego nastawienia, o czym już chyba raz pisałem. Wiem z doświadczenia jak zawód miłosny może dobić, jak wpływa na relacje z wszystkimi ludźmi. Być może to potęguje twój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stosuej fero ok 2 lat i to bardzo czesto . moje spostrzezenia sa takie

:D na poczatku efekty byly fenomenalne z czasem coraz mniejsze .tez mam takie wrazenie ze przesycilem cialo feromonami teraz od nowego roku odstawilem calkiem ale zauwarzylem ze ludzie z ktorymi czesto przebywalem zaczeli sie inaczej zachowywac od pory co odstawilem fero

 

:twisted: zaczeli mnie normalnie olewac i nawet nabijac sie zemnie nie zawsze ale sie zdaza ychodzi na to ze przyzwyczaili sie do mnie jak stosowalem feromony poczekam jeszcze z 2 miesiace i zobaczee co bedzie dalej a moze zaczac juz teraz stosowac dawki taki jak kiedys 8)

 

glupieje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stosuej fero ok 2 lat i to bardzo czesto . moje spostrzezenia sa takie

:D na poczatku efekty byly fenomenalne z czasem coraz mniejsze .tez mam takie wrazenie ze przesycilem cialo feromonami teraz od nowego roku odstawilem calkiem ale zauwarzylem ze ludzie z ktorymi czesto przebywalem zaczeli sie inaczej zachowywac od pory co odstawilem fero

 

:twisted: zaczeli mnie normalnie olewac i nawet nabijac sie zemnie nie zawsze ale sie zdaza ychodzi na to ze przyzwyczaili sie do mnie jak stosowalem feromony poczekam jeszcze z 2 miesiace i zobaczee co bedzie dalej a moze zaczac juz teraz stosowac dawki taki jak kiedys 8)

 

glupieje :D

 

Tak jak bylo to gdzie opisane jak stosowalo sie czesto w obecnosci innych ludzi feromony to po ich odstawieniu czuja jakbys nie byl w formie troche inny niz wczesniej :) ale mozesz zawsze zgonic to na cos ze masz jakies problemy czy cos i zobaczyc jak to sie bedzie toczyc jezeli okaze sie ze sa uzaleznieni od Ciebie jak jestes z feromonami to mozliwe ze ciezko bedzie ich oddzywczaic chyba ze np zachorujesz i nie bedziesz sie z nimi czesto widywal przez jakis okres czasu. Czesto miales na mysli codziennie? Heh troche ciezko mi sobie wyobrazic zeby codziennie na siebie nakladac :D a powiedz mi jeszcze jak to wygladalo pozniej nakladales fero a i tak reakcje opadaly wszedzie czy tylko w gronie tych ludzi? Z jednej strony feromony.pl twierdza ze nie mozna sie przesycic tymi fero a jedynie wystarczy dokladnie sie myc i nie chodzic w tych samych ubraniach badz chodzic na basen to wydaje mi sie ze latwiej jest sie tego pozbyc. Z drugiej strony na stronie co podal kruk sa podobne objawy opisane z tym ze tam pisza zeby ograniczyc wtedy mocne dawki :) sam zglupialem ale mysle ze jednak takie zganianie na feromony jest troche za bardzo przesadzone. Aczkolwiek no jakis powod musi byc ze zauwazyliscie inne reakcje otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paweł25

 

ja proponuje zeby przeczekac do czasu az ludzie przestaną reagowac negatywnie i ich nastawienie stanie sie neutralne. jesli sie przesyciłes to kazda dawka fero w tym momencie to jeszcze wieksze przesycenie. dopiero jak organizm bedzie 'czysty' bedzie to mozna spróbowac minimalną dawke fero i poczekac jaka bedzie reakcja ludzi w dniu dawkowania a takze przez nastepne dni po zmyciu tej dawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od siebie jeszcze dorzuce ze stosuje mydło protex i przy innych mydłach jakby gorzej sie to zmywało, a co do ubran to czytałem gdzies kiedys ze pranie chemiczne usówa feromony z włokien, moze wszystkie ciuchy były juz przesiąknięte na maxa? chyba nie zaszkodzi uprac 1 dnia wszystkich swoich ubran wywietrzyc wszystkie szafy i pokój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od siebie jeszcze dorzuce ze stosuje mydło protex i przy innych mydłach jakby gorzej sie to zmywało, a co do ubran to czytałem gdzies kiedys ze pranie chemiczne usówa feromony z włokien, moze wszystkie ciuchy były juz przesiąknięte na maxa? chyba nie zaszkodzi uprac 1 dnia wszystkich swoich ubran wywietrzyc wszystkie szafy i pokój?

 

Ja jeszcze od Siebie dodam ze to calkiem mozliwe bo ostatnio gadalem z kumplem ktory mial podobne objawy w zasadzie dzisiaj po phx od dlugiego stosowania i wtedy zaczal chodzic na basen a po okresie 2 tygodni znow uzywac phx i reakcje byly takie jak poprzednio :D(ofc oprocz tego pral ubrania w jakims tam specjalnym plynie z 2 czy 3 razy ;)) moze jak sie jest na basenie z godzinke tygodniowo albo dwie to wszystko z Ciebie zejdzie chociaz watpie bys mial tego duzo pod skora predzej na ubraniach. Aczkoliek basen to ciekawa alterantywa chociazby zeby sobie poplywac ofc jak kto lubi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku 3 tygodnie bez fero, codziennie prysznic plus pare razy szorowanie nadgarstków i szyi, pare razy sauna i basen. wszystkie ciuchy wyprane a na razie bez zmian- dzisiaj usłyszałem ze 'cos pachnie frytkami'. zaje**scie miło jest pachniec frytkami:] moze rzeczywiscie spróbuje tego mydła protex, juz nie mam nic do stracenia. od jutra sprobuje tez uzywac perception zobaczymy co to da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może udaj się do dermatologa? może jestes chory i twoja skóra produkuje nie to co trzeba? nie musisz mu mówić o fero, jeśli faktycznie śmierdzisz olejem to on to wyczuje i coś na to poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

the beast smierdzi frytkami, a ja jak wącham skórkę jak wywietrzeje mój to czuje kiełbasę. Czy ktoś może smierdzi ketchupem? Moze stworzymy jakies smaczne danie? :)

 

Mój olejek jest boski... ślicznie pachnie, wszyscy są zachwyceni... a tą kiełbasę to ja wyczuwam personalnie :P ale przez to nie mam apetytu i też fajnie bo się nie objadam, co oznacza że szczuplejsze ciałko :)

 

 

Współczuje przesycenia! Idz do dermatologa, bo może ten oleisty zapach to nie feromon, a skóra manifestuje jakieś inne problemy z metabolizmem może? Czy jestes otyły, jaka masz dietę, jaki stan skóry, sucha, zaczerwieniona itd. itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczekam jeszcze ok miecha i zobacze spowrotem czy cos sie zmienilo

w moim przypadku czesto stosowalem fero na wlosy fakt utzymuje sie ta mfero nawet kilka dni chikare wyczuwalem po ok 5 dniach czyli naprawde dlugo :D

moze to przez to ze nakladalem na wlosy tylko przed nastepnym stosowaniem zawsze mylem włosy chyba ze tam naprawde dobrze sie trzymaja :P

ok 1.5 roku temu stosowalem 0.5 kropli npa 1 psik chikary i 1 psik phx z malego flakoniku(kiedys byly 2ml flakoniki super dawka )

a teraz zastosuje np the edge i wydaje mi sie za duzo

albo sama chikare i tez jakies przesycenie ciezko stwierdzic co to jest ale tez przez okres 2 lat stalem sie pewniejszy siebie moze to tez jest cos w tym wydzielam moze wiecej wlasnych feromonow no nic odstawilem poczekam do wakacji daleko :evil::twisted:

zaczne stosowan niedlugo i zobaczymy czy te przesycenie to mit czy kit

wydaje mi sie czlowiek tak sie przyzwyczaiml do fero ze poprostu nie widizal przez jakis czas efektow chociaz byly :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

the beast smierdzi frytkami, a ja jak wącham skórkę jak wywietrzeje mój to czuje kiełbasę. Czy ktoś może smierdzi ketchupem? Moze stworzymy jakies smaczne danie? :)

 

Mój olejek jest boski... ślicznie pachnie, wszyscy są zachwyceni... a tą kiełbasę to ja wyczuwam personalnie :P ale przez to nie mam apetytu i też fajnie bo się nie objadam, co oznacza że szczuplejsze ciałko :)

 

 

Współczuje przesycenia! Idz do dermatologa, bo może ten oleisty zapach to nie feromon, a skóra manifestuje jakieś inne problemy z metabolizmem może? Czy jestes otyły, jaka masz dietę, jaki stan skóry, sucha, zaczerwieniona itd. itp.

Ja mogę robić za ketchup :D Co byś powiedziała na przekąskę z pominięciem frytek ?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

the beast smierdzi frytkami, a ja jak wącham skórkę jak wywietrzeje mój to czuje kiełbasę. Czy ktoś może smierdzi ketchupem? Moze stworzymy jakies smaczne danie? :)

 

Mój olejek jest boski... ślicznie pachnie, wszyscy są zachwyceni... a tą kiełbasę to ja wyczuwam personalnie :P ale przez to nie mam apetytu i też fajnie bo się nie objadam, co oznacza że szczuplejsze ciałko :)

 

 

Współczuje przesycenia! Idz do dermatologa, bo może ten oleisty zapach to nie feromon, a skóra manifestuje jakieś inne problemy z metabolizmem może? Czy jestes otyły, jaka masz dietę, jaki stan skóry, sucha, zaczerwieniona itd. itp.

Ja mogę robić za ketchup :D Co byś powiedziała na przekąskę z pominięciem frytek ?:D

 

Uhahha coz za niemoralna propozycja, chyba ze wolisz musztarde badz dwa na raz "składniki" tzw "DP"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha może być ketchup i musztarda, obydwie opcje mi pasują :D

 

 

a co do tych zapachów, to mój kuzyn dla przykładu naturalnie troche zawsze czymś "wali" jakiś dziwny zapach... to nie żaden feromon bo on nawet wody kolońskiej by nie używał... on ma problemy z dziewczynami, nie podrywa ich, nie za bardzo czuje bluesa w kontaktach damsko-męskich i zawsze tak dziwnie on i jego ubrania smierdzą... zastanawiam sie teraz po przeczytaniu waszych historii czy to może byc podobny zapach, też ni to olej, ni to skisły ogór... zaznaczam że kuzyn sie myje itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie





×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności