Skocz do zawartości

Zmiana w życiu (test próbki PHX, Perception oraz The Edge)


PheroNewbie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Zamówiłem próbkę pheromax i 3 saszetki Perception. W prezencie dostałem próbkę The Edge za co serdeczcznie dziekuje. Jako z zawodu inżynier siedzę dużo przy komputerze w pewnym biurowcu, ale ładnych kobiet nie brakuje, więc testy czas rozpocząć z dniem jutrzejszym (31.03.2011). Dużo czytałem o feromonach i stąd moja ciekawość sprawdzenia ich w "bojach;" :P. Relację postaram się zdawać na bieżąco. Być może szanowni userzy chcieliby coś doradzić na początek (oczywiście jestem świadomy, że fero nie zrobią ze mnie kogoś przed kim panny będą się rozbierać na zawołanie), ale wszelkich rad wysłucham. Pozdrawiam ciepło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

To akurat wiem, że przesadzać, jak ze wszystkim nie wolno bo nie zdrowe bywa. No cóż, myślę że jak na 1 raz z PHX to potarcie patyczka uprzednio zanurzonego w fero chyba wystarczy. No ale od czego jest próbka, by testować przed zakupem flakonu :):P. Mixów robić nie będę bo moje doświadczenie z fero jest zerowe, jedynie to co przeczytałem do tej pory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patyczek dla mnie to ciut mało a mam bardzo niski próg działania, przechylam sobie raz fiolkę tak żeby nie przelać i potem smaruje nadgarstki, co ciekawe jest chyba lepiej niż jak posmaruje szyje bo mniej działa na mnie a bardziej na innych, a tak wogóle to proponuje zobaczyć na stronie jaka ilość jest w 1 psiknięciu phx w porównaniu z innymi npa, btb- jesteś inżynierem więc będziesz umiał policzyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wyjściem dwa maźnięcia patyczkiem od PHX, na szyję tak 1,5 maźnięcia i reszta pod nos. Oczywiście perfumy na to i w drogę :D Obserwacje z dziś szyję(a jest rano jak piszę ten post). Siedzę sobie w pracy i nic nie robie przed kompem. Wpada kolega (wesoły jest zawsze, jaki dzień by nie był) i do mnie z tekstem: "stary, co tak się odj****eś". Nigdy wcześniej takiego czegoś nie słyszałem z jego ust. Druga sytuacja. Mijam się z koleżanką w przejściu. Podniosła wzrok, dłuższa chwila spojrzenia, uśmiech i wzrok w dół :). Trzecia sytuacja. Przy stole siedzą 2 koleżanki (jedna tak ok 40 albo lekko po), druga taka młoda i starszy facet (tak kolo 60). Biore herbatę z szafki, pochodzę do czajnika by zalać filiżankę, a ta ok 40tka coś mówi i takie ni stąd ni zowąd dłuższe spojrzenie w moim kierunku, jakby na moment zapomniała, że rozmawia z tamtym towarzystwem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... ostatnio po PHX stwierdziłem że więcej dziewczyn mi się podoba,zauważ czy też tak masz, tak jak bym patrzył przez różowe okulary, przypuszczam że na nie działa podobnie, zresztą gdzieś widziałem testy działania A1 na ludzi i własnie takie mniej więcej były ich wyniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje dalej :):P

 

Sobota (02.04.2011) zadzwoniłem do koleżanki ze studiów z pytaniem co robi wieczorem. Ona na to że nic, więc dlugo nie myślac umówiłem się by pogadać. A że niewiasta jest ładna :D to trzeba ją troche pobajerować, pogadać co u każdego z nas oraz przetestować tajne narzędzia :P A więc tak. koło 18.30 prysznic, by być świeżym, a że spotkanie tak koło 20.30 więc tak z 50 minut wstecz trzeba wyruszyc by spokojnie znaleźć miejsce parkingowe (Wawa, weekend wiadomo jak to jest ;) ). Kilka minut przed wyjściem wtarłem w siebie 2 przechylenia i patyczkiem pod nos próbki PHX, na to swoją perfumę (ale jakos wywietrała szybko) więc jak juz byłem na miejscu to trzeba bylo odwiedzić Sephorę :P by psiknać sie czymś ładnym.

 

Odczucia po takiej dawce:

- pare minut po natarciu zaczałem się cholernie uśmiechać, byłem niesamowicie wesoły i pobudzony

- uśmiech z gęby nie schodził, jak po zjaraniu dobrego bata i tak ogólnie odkryłem troche inny stan świadomości, jakby uniesienia i wesołości tak to mogę opisać

 

Efekty:

- po psiknieciu sie perfumami w sephorze (nie pamietam marki ale jak zajrze tam to przypomne sobie) stan sie jeszcze wzmocnił :D

- panna napisała esa ze sie troche spoźni. No to więc tak połaziłem to galerii, potem stanałem, oparłem się o barierkę (banan nie schodził z twarzy). A ze ludzi troche było to inne dziewczyny tez sie przewijaly. Panny w moim wieku jak mijaly mnie to takie oczy w bok (choć nie wszystkie) ze myslałem ze je wykrzywią :P. jedna jak mnie mineła to dostała szyjoskrętu i kontakt wzrokowy dłuuuuugi, oczywiście odpuscilem jej oczko:p

 

Przyszła panna z ktora sie miałem spotkać. Oczywiście przytulenie się na przywitanie rzecz normalna u nas. Ale, wg mnie było ono troszke inne niż zwyczajnie, takie milsze :P

 

Idziemy do knajpki. Zamawiamy colę i zaczynamy rozmawiać. Jej zachowanie:

- usmiechnieta non stop

- buzia sie jej praktycznie nie zamykała, częstszy śmiech

- kontakt wzrokowy dłuższy niz zwyczajnie

- jak to czytalem w wielu postach, poprawianie się, np włosów :D

- niby tak nieumyslnie ale starała sie utrzymać kontakt poprzed delikatne i subtelne dotykanie np reki albo przedramienia ;)

- wzrok wyostrzony, glebszy, oczy takie jakby skupione tylko na mnie

- poza tym podteksty związane z seksem tez były (chociaż normalnie niezbyt chetnie o tym rozmawia) :P

- było jej "chlodniej" jak szła dalej niż poł kroku ode mnie

- mogłem ja w sumie bez przeszkód poprzytulać na dworzu choć normalnie (jako koleżanka) nie chciałaby tego

- byla niesamowicie zadowolona jak powiedzialem jej jakiś komplement

 

Takie moje spostrzezenia były. Pytanie do bardziej doświadczonych. Czy można dawke PHX minimalnie zwiekszyć niz te 2 przechylenia i patyczek pod nos ? Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę sobie na necie i myślę jakby powyrywać sobie jakieś panny. Odwiedzam czasem jakieś portale społecznościowe ale wiadomo, przed internet feromony nie zadziałają. Wpadł mi ciekawy pomysł - pójść na Single Party :D. Jako że mieszkam w Wawie to w środy i czwartki są imprezy w Hybrydach oraz Club70, a że wjazd za symboliczne 7PLN a dodatkowo piwo do tego, więc czemu by nie zmienić pola boju tajnych narzędzi :P. zdaję sobie sprawę że pomieszczenie będzie zadymione, pot ludzi zmiesza się z dymem papierosowym i trzeba podwyższyć nieco dawki ;). Chodzi mi tu jakoś po głowie mix PHX z TheEdge. Może ktoś się wypowie i/lub doradzi/odradzi mojemu pomysłowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PheroNewbie

serce rośnie, kiedy się czyta takie historie. Jeśli widzisz efekty, to lepiej pozostań przy tej dawce, tak jak radzi tomtom. Oczywiście - jeśli masz duszę badacza - możesz zwiększyć na próbę, ale radziłbym zrobić to przy jakiejś mało ważnej okazji, bo możesz przedawkować, a lepiej nie zepsuć obiecującego spotkania.

 

imprezy dla singli - prawdziwe łowisko :D wydaje mi się, żę mix phx + the edge to trochę za dużo, jak to się mówi - dwa grzyby w barszcz, ale cóż, podobnie jak wyżej - jeśli nie masz nic do stracenia, testuj. W tym przypadku naprawdę uważaj z dawką bo i jeden i drugi to potężne feromony. Nie zapomnij podzielić się wnioskami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź chłopaki :) Generalnie na Single Party zapoznałbym jakąś samotną i mam nadzieje ładną. Chciałbym zwiększyć dawkę do 3 przechyleń bo wiadomo pomieszczenie zadymione bedzie ale tez boje się tego za przeproszeniem spie*****. No nic, tak jak pisałem co sie ze mna działo po 2 przechyleniach i patyczkiem :P. Wrażeniemi się na pewno podzielę, a w środę pewnie uderzę :D

 

@Rasta

A jak postępować z tą chusteczką z TheEdge? Niby starcza na 2-3 razy. A po otwarciu próbki nie wyschnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacja z dziś (04.04.2011). Stoję na skrzyżowaniu pewnych ulic by przejść na drugą stronę ulicy. Zielone światło i ruszam przed siebie na siłownię. Jestem na drugiej stronie ulicy ale patrzę przy wejściu stoi taka ładna dziewczyna. Zaczynam ją mijać, tak ok pol metra od niej, ona uśmiech i ja uśmiech :D. I mam juz zamykać za sobą drzwi ale widzę, że się wpatruje we mnie, więc krok do tyłu i rozmowa (akurat czekała na koleżankę), by sprawdzić działanie PHX, chociaż prawie zapomniałem ze mam go na sobie(rano dwa potarcia patyczniem, pod nos oraz dookoła szyi, na to perfuma).

 

Jej reakcje:

- głębsze spojrzenie

- tak jakby "błysk" w oku

- chęc rozmowy (nawet duża) i częste usmiechy

Z mojej strony: ja moglbym nawijać długo ale wiadomo trening sam sie nie zrobi :P. Poszedłem do szatni, przebrałem się i widzę czeka z koleżanką przed recepcja i do salki treningowej uśmiechem mnie odprowadzała

 

Na treningu nie zwracałem zbytno uwagi na nic bo dziewczyn akurat mało. Wchodzę na bieżnię (areoby na zakonczenie) i za chwilę wchodzi taka młoda dosyć (19 lat na moje oko). Była z kimś (nie wiem chłopak a moze dobry kolega, nie wnikałem, ale z budowy mizerny więc jakbym nawet się na nią perfidnie patrzył to on słówkiem by się nie odezwał :P, ale nie o to mi chodziło). Wchodzi na tą bieżnię i tak niby zajmuje się rozmową z tym kimś, ale widzę co pewien odstęp czasu takie dłuższe spojrzenia kątem oka. Ustawiła sobie tam jakaś małą predkość na bieżni

 

Ja: Ale ta bieżnia bardziej sie nie rozkręci na takiej prędkości :P

Ona: (nie wiedziała co powiedzieć, jakby jej mowe odebrało :P)

Ja: Pozwól że pomoge (wrzuciłem jej wyższe obroty i tam zaczeła żwawiej chodzić).

Ona: Dziekuje (widać zadowolenie)

 

Na chwilę coś tam gadała z tym kimś, jak tam truchtał ale po jakis 5 minutach sobie poszedł, jakby wyczuł ze nie jego tu miejsce.

 

Ona tak chodzi na tej bieżni i tak co raz dłuższe spojrzenie, aż w końcu nasz wzrok się zbiegł i tak ona troszke speszona spuścila głowę. I tak ją obserwuję w miarę dyskretnie i co zauważyłem w pewnym momencie delikatnie przygryza wargi :D :D. Zauwazyłem też ze probowała się tam poprawiać jakoś, tzn przecierała się w róznych czesciach buzi, jakby pot z niej lecial a ja nie zobaczyłem kropelki.

 

Wniosek jest jeden, PHX działa dosyć długo ale żeby był aż tak wyczuwalny w miejscu gdzie tylu ludzi się poci. (tak ok 7.05 rano aplikacja, trening koło 17.30 konczyłem), albo sobie sam wkrecam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie była wyłącznie zasługa PHX. Trafiłeś na dobry czas. Nie raz już tu pisałem kiedy jest dobry czas na podryw, bo wtedy kobiety są chętne do rozmów i znajomości. Te cykle się regularnie powtarzają.

Ale właśnie ten okres + fero, to najlepsze połączenie do podrywu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam takiego, któremu mógłbym zafundować taki prezent :P ale nie mam kopulin :P a tak poważnie to jutro na 95% ide na single party. cały czas się gryzę między Edge i PHX ;)

 

//edit

Wpadłem na pomysł :P Rano mazniecie PHX, poprawka po południu a na wieczór Egde :P Co wy na to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj! jakoś się to razem wybełta i efekt może być piorunujący! Co do chusteczki the edge. Faktycznie można jej użyć kilka razy. Może postępuję zbyt radykalnie, ale zwykle robię tak: otwieram delikatnie, żeby nie rozerwać torebki, a potem zaklejam ją taśmą klejącą, żeby fero się nie ulotniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała modyfikacja planu. Rano się nie maznałem :P. Maznę się jednocześnie PHX i Edge:D ale przy znacznie mniejszej dawce PHX i zobaczę jaki będzie efekt. Przechylenie PHX na jablko adama i patyczek pod nos a na szyje The Edge :) Jestem ciekawy jak to zadziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się działo wczoraj (wyprawa na Single Party, 06.04.2011)

 

Jako że impreza zaczynała się kolo 21 więc tak godzinę przed wstępne przygotowania. Krótko przed wyjściem nałożytem na siebie 2 maźnięcia pod nos (obiema stronami patyczka) oraz przechylenie PHX na jabłko Adama, do tego na kark, nadgastki oraz troszke po szyi TheEgde (chusteczka). W domu poczułem się rześko i wyruszyłem. Generalnie jak wszedłem do klubu to były dosłownie pustki (parę osób na krzyż). Był tak pare minut po 22 i zaczałem sie wkurzać, ze nici z testowania, ale tak za jakies 10-15 minut zaczęło się schodzić towarzystwo, najpierw laski z jakimis swoimi kolegami, potem juz raczej wolne sztuki (tak mi sie wydawało). Pogadałem sobie z przypadkowo spotkanymi kolesiami, ale czuję że jest coś nie tak :P Buzia zaczęła mi "chodzić" (zaczela mi sie dobra gadka z nimi tak o wszystkim i niczym) ale czuję na skórzę jakby mnie coś paliło i dusiło. W tym momencie zrozumiałem i odczułem prawdziwą moc feromonów i skutki przedawkowania, wiec poszedłem zmyć to co miałem na szyi. Wypieki ustały a humor sie poprawił.

 

Godzina 22.45

 

Lasek zaczyna być coraz więcej. Generalnie wczoraj nie nastawiałem się na jakieś balety czy atakowanie parkietu, bo ostre treningi na siłowni dają się we znaki) ale na obserwację i tak oczywiście robiłem, po prostu obserwowałem zachowania. (Siedziałem sobie na takim wysokim siedzeniu całkiem niedaleko parkietu)I tak wymienię tutaj jedne z najciekawszych jakie dostrzegłem:

1. przyszły na SP jakieś dwie całkiem niezłe laski, wysokie, z fajnymi nogami i zauważyłem je przy samym wejściu ale akurat poszły do barku coś sobie zamówić jakoś mnie omijając :P. Więc co zrobiłem. Na nadgarstku miałem sporą ilość Edge, więc potarłem swoje siedzenie i poszedłem do WC. Wracam,a one siedzą na moim miejscu :P. No to sobie myślę :D i przeszedłem się bardzo blisko nich, siadając całkiem niedaleko. W tym momencie na dłuższa chwilę zamikły no i zaczeły poprawiac włosy :D. Nie minęło kilka minut i podeszły do baru znów po coś. Jedna z nich jak mnie mijała to spojrzała na mnie tak, jakby na czole "Chodź Kotku, mam na Ciebie ochotę". Po krótce, jak zahipotyzowana. Siadłem akurat w takim miejscu, gdzie było dosyć ciasno, ale uznały że akurat tu jest najlepiej :P. Potem jeszcze kilka razy wymieniałem z nią takie spojrzenia i oczywiście odpuszczałem oczko ;)

2. Kolejne dwie sztuki, blond i brunetka :) Zamówiły piwo w barze i juz mają siadać ale jakby w powietrzu wyczuły że najlepsze miejsce do siedzenia jest akurat blisko mnie :)

3. jedna taka laska, może z figury nie najlepsza, jakoś przypadkiem szklankę ze swoim napojem stawiała niezwykle blisko mnie, chociaż przy sobie miała więcej przestrzeni :P

4. chłopaczki, które tam przychodziły unikały mojego wzroku, jakby czuli spory respekt

5. jak to widziałem czasami na forum, że trzeba wyjść z własną inicjatywa by podryw się tu udał, ja akurat przy takiej mieszance nawet nie musiałem :P

6. były też takie laski, które stojąc przy barku jakby bardziej wypinały swoje wdzięki i zmysłowo nimi kręciły :D

 

Ok 00.15 byłem w domu ale niestety zasnałem tak kwadrans przed druga bo chyba fero nie dało mi spać, jakoś sen jakby mi przeszedł, wiec musiałem zmyć ich resztę i dopiero usnałem :P

 

Także wnioski z wczorajszego dnia, zgadzam się w 100% z osobami bardziej doświadczonymi, że żeby tworzyć mieszanki to trzeba troszke potestować każde z fero osobno. Przekonałem się, że mixy łatwo przedawkować, co skutkuje wypiekami oraz dusznością. Jest też prawdą, że fero umiejętnie dobrane podnoszą atrakcyność o więcej niż 100% :D. Niedługo Juwenalia, więc trzeba będzie też się w coś zaopatrzyć. Skorzystałem z mydeal i mam dylemat miedzy Edge i NPA. Poradźcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie





×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności