Skocz do zawartości

Feromony, przykrywać perfumami czy nie?


questx

Rekomendowane odpowiedzi

W jednym z tematów użytkownuk Dany powiedział że producent Pheromax odradził mu przykrywanie feromonów perfumami. Dany twierdzi że dzięki temu ma lepsze efekty i wywiązała się między nami dyskusja na ten temat. Stwierdziliśmy zgodnie że być może ma to jakiś wpływ a to całe przykrywanie ktoś wymyślił bo nie podobał mu się zapach feromonów i teraz wszyscy to na forum powtarzają. Nie wiem, ale postanowiłem sprawdzić to na własnej skórze, dzisiaj po raz pierwszy zastosowałem perfumy w innym miejscu niż feromony, po pierwszym dniu testów nie zauważyłem jakichś wielkich zmian, chociaż muszę przyznać że dzień minął mi całkiem dobrze. Mam zamiar kontynuować ten eksperyment przez przynajmniej tydzień aby stwierdzić czy faktycznie jest jakaś różnica.

Założyłem ten temat gdyż interesuje mnie opinia innych forumowiczów, oraz liczę na to że ktoś także przyłączy się do eksperymentu i przedstawi nam swoje wnioski. Ja od siebie mogę obiecać że opiszę tutaj swoje własne!

Pozdrawiam wszystkich i piszcie co sądzicie na ten temat!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i minął testów dzień drugi!

Kolejny wspaniały dzień, w pracy mam same kobiety, wszystkie dzisiaj były bardzo pozytywnie nastawione, chętne do pomocy i kilka nawet dość często dążyło do kontaktu fizycznego, zaczepki, ocieranie się itp.

Nie mówię że tego wcześniej nie było przy feromonach, ale nie wiem czy tym razem nie trochę częściej, tak jak wcześniej mówiłem nie chcę zbyt szybko formułować wniosków, gdyż może to być jak najbardziej zbieg okoliczności, bądź moja własna autosugestia...ale jeśli tak będzie przez następnych kilka dni to naprawdę będę musiał całkowicie zgodzić się z wersją Danego, że nie przykrywanie feromonów daje lepsze efekty. Jak do tej pory zawsze je przykrywałem a przez jakiś czas wręcz mieszałem z perfumami i ekefty bywały super ale nie na taką skalę. Przypomnę że z perfum nie zrezygnowałem ale teraz nakładam feromony w inne miejsca niż psikam perfumami, jednakże staram się żeby było to w miarę blisko tak żeby jednak zapach fero się nie przebijał. Nie jestem na tyle odważny aby wogóle nie zastosować perfum, poza tym uważam że one też mają znaczenie przy kontakcie z kobietami, na pewno przyjemny zapach te kontakty ułatwia!

Liczę na Wasze opinie!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o moje zdanie, to jest ono takie, ze perfumy nie mogą wpływać na rozbicie się związków feromonowych.

Jakby tak było, to żaden z producentów nie posiadałby w ofercie feromonów zapachowych...np. takich jak The EDGE, Chikara, Relationship Magic czy Alchemy....bo według tej tezy, która lansuje Dany, tam nie byłoby nic poza zapachem...

 

Dodatkowo w oficjalnych instrukcjach dostarczanych do produktów od sklepu feromony .pl mamy info, ze dany feromon można rozcieńczy z perfumami w określonych proporcjach.

 

Więc kto według Was ma lepszą wiedzę w temacie feromonów...

Dany, którego nikt z nas nie zna i nie wiemy jakiego producenta ma na mysli...

Czy sklep Feromony.pl, który sprowadza ten feromon od realnego producenta ?

 

Pozdrawiam,

Tesfer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z UWAGA CZYTAM O WASZYCH DOSWIADCZENIACH BO TO TEZ JEST DLA MNIE SZKOLA :wink: WITAM WAS OGROMNIE CIESZE SIE Z WASZYCH SUKCESOW :D I PRAGNE ABY NADAL TAK BYLO :lol: ABYSCIE TESTOWALI TAK JAK I JA W KONCU ROZMOWA Z PRODUCENTEM PHEROMAX-U ZE MNA MIALA NA CELU TEZ POMOC A NIE SLUCHAC TEGO SAMEGO NA FERUM CZY TAK BADZ TAK :?: PRZYKRYWAC NIE PRZYKRYWAC ------JA NIE PRZYKRYWAM :D I MAM LEPSZE EFEKTY ........AHA A TAK SWOJA DROGA TAK JAK MI PRODUCENT MOWIL.....A SOBIE PRZYPOMNIALEM TERAZ CZY WIDZIALEM FILM VIDEO NAGRANY DLA CELOW TESTOWYCH PHEROMAX-U I CZY TANGRID PRZYKRYWA :?: NIESTETY NIE PRZYKRYWA :D UWAZAM ZE WSZYSTKO MA SWOJ :arrow: CEL I JESTEM BARDZO ZADOWOLONY ZE UZYTKOWNICY QESTX I DANTER 005 MAJA LEPSZE EFEKTY I TESTUJA CIESZE SIE ZE PODZIELAJA ZE MNA OPINIE NARAZIE JAK TYLKO CZESCIOWO .....BEDE ZADOWOLONY JESLI BEDA ODNOSILI JESZCZE WIEKSZE EFEKTY.....TAK JAK I JA :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, mam chwilkę czasu to szybko opiszę wczorajszy dzień. Wczoraj pracowałem na podwójnej zmianie czyli prawie 15 godzin, jak ostatnio dałem BTB za uszy a NPA na szyję, potem w ciągu dnia jeszcze dwa razy poprawiałem dawki, natomiast perfumy na boki szyi i klatka piersiowa taż żeby nie przykrywały fero.

W mojej pracy pracuje się w parach i jesteśmy lokowani z jakąś osobą na jedną zmianę na cały czas, od rana pracowałem z jedną koleżanką i ona mi powiedziała że poprosiła zeby dzisiaj pracować ze mną bo chce żeby ktoś jej poprawił w końcu humor (mężatka) no ale to może być długotrwały efekt fero, kiedyś kiedy jeszcze feromonów nie używałem to ta kobieta średnio za mną przepadała, a teraz bardzo mnie lubi, no nic to może nie mieć związku, ale po południu trzy kobiety miały małą sprzeczkę kto ma ze mną pracować :twisted: w końcu szefowa zmiany powiedziała że będę z nią pracował i już (ma chłopaka, niedawno się jej oświadczył) :P

Ogólnie cały dzień minął mi wspaniale, dziewczyny non stop uśmiechnięte i wręcz cały czas próbowały mnie we wszystkim wyręczać :)

Wieczorem podeszła do mnie inna koleżanka (wychodzi za mąż w Grudniu) i się spytała czy jestem zmęczony i czy nie chcę masażu pleców :D No to powiedziałem czemu nie :D Dość się starała, kilkakrotnie przysuwająć usta do mojego ucha i pytając czy mi dobrze :P Jak skończyła to powiedziała że taki masaż robi swojemu facetowi co wieczór, i zapytała czy myślę że się dobrze sprawuje :shock:

W każdym razie sytuacja dość ciekawa, nie brnąłem w to dalej bo dziewczyna bierze ślub za dwa miesiące!

 

Naprawdę po tych kilku dniach mogę powiedzieć że nie przykrywanie feromonów bezpośrednio perfumami na pewno nic złego im nie robie, a być może nawet rzeczywiście poprawia efekty, powiem też że dawkami się specjalnie nie przejmowałem, dwa przechylenia BTB, jedno NPA i to co wyleciało (czasem mniej czasem więcej) wcierałem, zresztą tymi dawkami to ja już dawno się tak strasznie nie przejmuję, wiem mniej więcej po jakiej ilości jest przedawkowanie u mnie (bo udało mi się kilka razy przedawkować ;)) i staram się tego nie powtórzyć :P

 

Póki co będę używał fero tak jak wyżej, i jak coś ciekawego jeszcze się wydarzy to na pewno dam znać, a innych zapraszam do eksperymentowania, naprawdę warto!

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi za mąż niedługo :D Zaręczona na dzień dzisiejszy :twisted: Jak dla mnie osobiście nasuwa się jeden wniosek. Dziewczyna mimo, że ma tego swojego jedynego to pewnie by poszalała jeszcze gdzieś na boku, gdyby tak podmienić jeden środek na inny :P, np. BTB na PHX, i zostawić was totalnie samych tam gdzie pracujecie. Jestem ciekaw tylko jakby się to skończyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale pisałem nie o jednej, a o trzech, i to tylko wczorajszy dzien :D

Tak naprawdę to wiele kobiet ciekawie reaguje na fero, najbardziej jest to widoczne u tych starszych, przypuszczam że wynika to z tego że mają już mniej hamukców, swoje już w życiu przeszły, w małżeństwie nie ma już tego ognia i stąd efekt :P Te młode często bardziej dyskretnie to okazują, zwłaszcza jak są w jakimś związku. Jest u mnie w pracy jedna kobieta która zaczęła za mną szaleć odkąd używam fero, szkoda tylko że ma 61 lat :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli się potwierdziło, że każda z nich, mówiąc trochę prostacko, possałaby jakiegoś innego k****a ;). 61 lat to już wiesz, jak Europa po dwóch wojnach światowych :P, a znając życie jej mąż też już nie zawsze może bo chcieć by pewnie chciał. Generalnie, jak wspomniałeś już o tej babeczce i braku hamulców, to mi przypomniała się taka jedna sytuacja kiedy byłem w klubie. Zaznaczam, że proporcja kobiet i facetów była powiedzmy 3:2 (tak na oko). Oczywiście jak klub to i dodatki na sobie też miałem (PHX z NPA wtedy). W pewnym momencie zauważyła mnie taka kobietka, na pewno po 50 wraz ze swoją koleżanką i pic polegał na tym, że niemalże na krok nie chciała ode mnie odstąpić. Generalnie wyglądało to tak, że ja dwa kroki do przodu to ona za mną i tak przez dobre 2 godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, czasem i fajne 50tki się zdarzają ;) Szkoda mi czasem tych kobiet bo na pewno mają potrzeby :P a jak emanujesz dużą ilością androstenonu to sprawiasz wrażenie takiego co na pewno je zaspokoi. Na tym polega różnica, młoda kobieta szuka ojca dla jej dzieci, a taka starsza mężatka to już tylko wrażeń, bo dzieci pewno odchowała a tak jak mówisz mąż już nie może ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, ja nie mówie, że kobiety po 50tce to już się do niczego nie nadają, bo się czasem trafiają idealnie zadbane sztuki, które szukają młodych "okazów" :P by dostać tego czego od męża przestały wymagać. Wiadomo, że to nadal kobieta, która ma potrzeby, lecz nie zawsze znajdzie się ktoś kto je zaspokoi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niezłe efekty, czy to dzięki temu, że nie nakładasz perfum na fero? Hmm potestujesz jeszcze, będzie pewność ;)

 

Dobrze, że starczyło Ci rozumu i odpuściłeś z tą napaloną na Ciebie co za 2 miechy bierze ślub, tutaj wielki plus ;)

 

No będziemy czekać na dalsze sprawozdanie co i jak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha! Nawet niezła jest...ale jakoś staram się trzymać dystans bo raz że bierze ślub, a dwa doświadczenie mnie nauczyło żeby uważać z romansami w pracy, bo potem jak coś idzie nie tak to jest problem!

Danter005 zaczynam się składniać ku prawdziwości tezy że lepiej nie przykrywać, chociaż nadal będę obstawał przy wersji że przykryte też świetnie działają, więc jak kto woli. Ja mimo wszystko z dobrego perfumu nie zrezygnuję (choć jak wspomniałem aplikacja obok a nie na feromony)

Teraz mam chwilowy zastój jeśli chodzi o życie towarzyskie, nie imprezuję za dużo gdyż zbieram na autko, ale na pewno niebawem pojawi się okazja na przetestowanie tego w warunkach bojowych (czyt. klub, dyskoteka) i wtedy będę mógł powiedzieć na pewno, bo w pracy wiadomo jak jest, znam tych ludzi już od jakiegoś czasu i wszyscy mają już jakieś wyrobione zdanie na mój temat, czyli zmiany niekoniecznie aż tak wielkie ;)

Inna sprawa że niebawem będziemy zatrudniać trochę nowych ludzi więc też będzie możliwość sprawdzania :)

 

I Wam życzę sukcesów!

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, dokładnie, może być ciekawie!

Ostatnie dwa dni to była po prostu masakra, dzisiaj dwie koleżanki się kłóciły między sobą z którą wolę pracować. Potem się z jedną śmiałem że musimy wyskoczyć na jakieś piwko, a druga na to że ona też chce ze mną wyjść! I tu ciekawa sprawa bo to jest ta jedna z tych zaręczonych, kiedyś jak nie byłem pewien czy kogoś ma to zaproponowałe kawę a ona na to że nie ma mowy, bo co by jej chłopak powiedział! A teraz mówiła że przecież na kawe albo na piwo wyskoczyć to nic złego! Aż się w środku roześmiałem!

Naprawdę Danemu należą się wielkie podziękowania za podsunięcie tematu nie przykrywania fero, czuję się jakbym je odkrył na nowo i to ze zdwojoną siłą, normalnie szok!

Mogę powiedzieć że na 99% NIE PRZYKRYWAĆ!

Jak tak dalej pójdzie to mnie któraś zgwałci w tej pracy :twisted:

Zresztą co Wam będę mówił, sami spróbujcie!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również wczoraj testowałem BTB+Phx nie przykrywająć perfumami bezpośrednio fero lecz obok i powiem, że dzień w szkole był bardzo przyjemny. Koleżanki na mnie spoglądały i były bardzo rozmowne.

 

Po nakładaniu perfum na fero aż takich efektów nie widziałem, przynajmniej tak mi się wydaje, ale testujemy dalej...

 

Wielki plusior dla Danego

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z ciekawością śledzę wątek i sam się zabieram też za testy. Prawda jest taka, że trzeba gdzieś w jakiś klub wyskoczyć, bo akurat pracuję w takiej firmie, że 95% to faceci, więc lipa trochę. Co innego jakbym gdzieś był w jakimś banku :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj też nie przykryłem tylko psiknąłem perfum obok fero i mamuśka mi mówi, że jedzie ode mnie sikami xD

 

Normalnie szok i teraz trochę boję się gdziekolwiek wyjść, żeby ktoś tego ode mnie nie czół. Gdzieś czytałem na forum, że żona jakiegoś kolesia tak samo mu powiedziała ;P

 

i co teraz? :D

 

może większa ilość perfum obok fero + atomizer z perfumami żeby dorzucić zapachu gdzieś poza domem.

 

Tylko co jeżeli dziewczyna się do mnie tuli? Może to wyczuć, a tego bym nie chciał ;P

 

i jest dylemat.....

 

 

efekty lepsze, ale...

 

no właśnie ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się tego bałem, ale jakoś negatywnych komentarzy nie było, co najwyżej pozytywne odnośnie moich perfum, może perfumy zmień ;)

Nie panikuj, tak naprawdę mało ludzi jest w stanie wyczuć feromony więc nie powinieneś się przejmować!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności