Skocz do zawartości

Pożądanie - Feromony


The0wner

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Kochani,

 

Tak tu czytam wasze posty, bo sama też zastanawiałam się kiedyś nad feromonami - czy stosować je dodatkowo w związku, aby zwiększyć pożądanie? 

 

Zaczęłam stosować. Zauważyłam, że efekty w związku są uzależnione od wielu czynników. Feromony są fajnym wabikiem, ale jak w stałej relacji któryś z partnerów jest niezadowolony z siebie, ze swojego życia, ma niskie poczucie wartości to seks staje się rzadkim kąskiem. To czym się chciałam z Wami podzielić to że ważne jest też to czy umiemy tworzyć dobrą relację, dobrą atmosferę, która pomaga stawać się nam coraz bardziej zadowolonymi z siebie ludzmi. Tam, gdzie ktoś kryje w sobie kompleksy, albo strach przed wykorzystaniem tam seks jest słaby. 

 

Gdy chodzi o polowanie na nową partnerkę/partnera seksualnego to u mnie feromony zawsze działały bezbłędnie. Zwłaszcza tam, gdzie pije się alkohol, tam feromony są jeszcze skuteczniejsze, bo alkohol "znieczula" głowę - to myślenie co wolno, a czego nie wolno w życiu robić. Niestety nasze polskie wychowanie pozostawia wiele do życzenia w kwestii seksualności.  Z jednej strony chcemy seksu, potrzebujemy go a z drugiej strony mamy wpojony strach, że zostaniemy wykorzystani. Życie mnie nauczyło, że wykorzystać to człowiek może się tylko i wyłącznie sam. Bo to nasze myślenie "oj on/ona mnie pewnie wykorzysta" to nas wykorzystuje, to nas blokuje, nie pozwala przeżywać radości płynącej z seksu, radości płynącej po prostu z życia.

 

A wystarczy zadać sobie pytanie - czy ja chcę tego seksu z nim/ z nią?  Jeśli chcę tego seksu to czemu wmawiać sobie po seksie "oj wykorzystał mnie", a ja go nie wykorzystałam, nie zrobiłam sobie dobrze przy pomocy jego ciała? Po prostu trzeba uczciwie obejrzec fakty i jeśli się tego chciało to nie można potem wmawiać sobie "oj wykorzystał mnie" albo "oj wykorzystała mnie".  Niestety mamy w naszych głowach (zarówno kobiety jak i mężczyźni) tyle negatywnych skojarzeń z seksem tj. wina, wstyd, wykorzystanie, że to nam odbiera całą radość z erotycznego życia. A szkoda...  Seks jest taki fajny i taki może być radosny, i dawać tyle bliskości. Żeby taki on był to trzeba stać się kobietą/ mężczyzną z własnym poczuciem wartości (tu też feromony mi pomogły  :razz: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam dodać... 

 

Panowie z dziewicami w ramionach  :mrgreen: - warto zaopatrzeć się w Raw Androstenol i zapytać: "Kochanie/Kwiatuszku/itd. czego byś potrzebowała, abyś mogła spokojnie się ze mną pokochać?"

 

Raw Androstenol działa jak serum prawdy, pomaga się zrelaksować i otworzyć. Oczywiście pamiętajcie, żebyście byli sami we dwójkę w intymnej, miłej atmosferze. Jak dziewczyna ma zapewniony spokój, bezpieczeństwo, czułość i mężczyzna interesuje się jej problemami to łatwiej jej jest dość samej ze sobą do ładu. Każdy z nas potrzebuje od czasu do czasu takiego wsparcia. W relacji z drugim człowiekiem ważne jest żeby pierwszą, wspólną płaszczyzną była przyjaźń. Na przyjaźni zbudujecie i miłość i bliskość i namiętny seks. 

 

ps. piszę na podstawie własnych doświadczeń  :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 9 months later...
  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności