Skocz do zawartości

piotr

Legendarny Ferumowicz
  • Zawartość

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez piotr

  1. Musze się zgodzić, Pure Man Bruna Bananiego jest całkiem fajny, dość płytki zapach ale wręcz uzależniający; no i tańszy. Poza tym świetnie miesza się zapachowo z feromonami, kiedy pierwszy raz go powąchałem skojarzył mi się z zapachem Chikary. W swoich składnikach ma podobną nutkę zapachową do Le Male, dlatego jest taki fajny, chociaż uważam że Le Male jest znacznie lepszy.

    Muszę dorwać Marc Jacobs, a nigdzie go nie mają...

     

    Jak ktoś jest z Warszawy - to koniecznie odwiedzcie Quality, najlepszą Polską perfumerię. Mają tam bardzo dużo ciekawych rzeczy, i porządną gamę marek niszowych; jeśli nie wszystkie to większość najlepszych.

     

    Jak ktoś ma mniejszą kieszeń a chciałby pocieszyć się fajnym zapachem - innym od mydła rumiankowego :), to polecam podróbki firmy Max Gordon, całkiem znośne ;)

     

    Pzdr.

     

    P.S. Ciekawa rzecz z tym Smiley, kto wie może dodają tam feromonów...

    Liquide Trust, związek "wywołujący" zaufanie u kobiet i mężczyzn (love-scent)...

  2. Osobiście muszę się pochwalić, że jak dotąd udało mi się przewąchać większość znanych marek z półek sklepowych Sephorii.

    Również większość najlepszych zapachów marki Creed, a kilka z nich mam. Dane mi było również zapoznać się z jednym z droższych na świecie - Amouage Gold.

     

    Do moich ulubionych muszę zaliczyć: większość zapachów Creed - Millesime Imperial, Tabarome, Bois Du Portugal i może Himalaya; dalej M7 - YSL, Vetiver - Guerlain, Angel Men- Terry Mugler całkiem fajnawe Dark Blue - Hugo Boss, Cool Water - Davidoff.

     

    Na marginesie Le Male, tak dość już powszechny i bardzo lubiany przez dziewczyny nie jest moim ulubieńcem. Ale czasem warto się poświęcić. Podobno podobny efekt na dziewczyny ma Marc Jacobs.

     

    Pzdr.

  3. Proponuje i otwieram dla was, nieco inny temat - lecz nadal pośrednio związany z tematem feromonów!

     

    Jak wiemy, feromony swoje działanie zawdzięczają zawartości syntetycznie wytwarzanych środków działających na VNO kobiety. Środek ten, zapachowo jak wszyscy wiemy miewa różna postać. Jedne "śmierdzą" bardziej, inne mniej. Dlatego tez większość z nas stosuje perfumy zakrywające ten "przykry" zapach. (Dla przypomnienia, nie stosujemy regularnych perfum bezpośrednio na miejsce implikacji lecz obok.) Wśród nas, są zapewne i tacy :) dla których stosowanie feromonów w dość krótkich odstępach czasowych, stało się niejako tak duża przyjemnością aromatyczną, a ich działanie na osobę bezpośrednio używającą, rytuałem każdej imprezy, że zapomnieli o radości, satysfakcji i uroku płynących z używania tradycyjnych perfum. Do tych wszystkich kieruje niniejszy temat.

     

    Czy zapomniałeś już, jak genialne wrażenie na dziewczynie wywołuje przyjemny i niezobowiązujący zapach tradycyjnych perfum? Feromony niosą zobowiązanie. Kobieta je czujące jest "zobligowania" poprzez swoje ciało do "odczucia" twojej atrakcyjności. Tradycyjne perfumy są mniej inwazyjne i mogą nieść równie ciekawy efekt - oczywiście jeśli są to naprawdę porządne perfumy.

     

    Czy pamiętasz, kiedy pierwszy raz użyłeś Le Male, a twoja najlepsza koleżanka zapytała: "co to za zapach", albo "ale super pachniesz"?

     

    Jakich perfum używacie? Jakie uważacie za najlepsze? Twoje top 10?

     

    Zachęcam do podzielenia się!

     

    Zainteresowanych zapraszam na stronę basenotes.com

     

    :wink:

  4. Szczerze to dopiero od niedawna zaczynam sie tym bawić, ael powiem tak...to działa ale jest pewna cena tego! Nie iwme czy mnie ktos zrozumie..chodzi o twoje ego! W jednym ze swoich seminariów Deangelo mówi o tym, właściwie napomyka.

    Po tym wszytskim prawdopodobnie twoje ego bedzie tak duże...z drugiej strony. Dla osób religinnych to poprostu sie gryzie! Nie idzie w parze co tam sie prezentuje. Bo to nie sprawa techniki ale całej twojej osobowości, podejścia do życia ect. cała filozofia. Najmieksza wersją tego jest Deangelo, bardzie skrajny Ross który nie boi sie chwytać spraw czysto New Age, czy innych. Sama technika indukowania NPL jest dzis bardzo ostro krytykowana, a moim zdaniem z powodu stylu bliksiemu, jak nie wziętego bezposrednio z New Age. Jest tu ogrom spraw i problemów!

    Ale ... to działa!

    W moim temacie, który zacząłem podrzuce wam polskich stronek z kąd możecie startować! Pozatym wyszła ciekawa książeczak "Antyzasady" wydawnictwa DJ Trójmiejskiej Grupy Wydawniczej! Całkiem ciekawa! Streszczeniem lecz bardzo ubogim Deangelo jest "Tajemnice uwodzenia" Fingera, ale po polsku!

  5. Powedzmy ze w taki sposób jaki by normalnie tego nie robili.

    Np. podchodzi do mnie typ pijany totalnie i pyt asie co sie dzieje, czemu sie nie bawie i w taki oscentacyjny właściwy sobie sposób, a ja sie na niego patrze i ....no tak juz weim co sie dzieje....feromony!

    W skrajnych przypadkach nie polecam takiego doświadczernia! Ale spoko żeby przedobrzyć to musiałem naprawde dużo na siebie władować aż mnie zaczeło samego zatykac od tego zapachu!

  6. No to miałem an myśłi, ale trzeba im otwierac oczy! Dawajcie im jaieś zachodnie artykuły...niech odkrywają temat...

    Pozatym p. Arturze...miał pan absolutną rację.....AE na tapete kłade, jak najszybciej do sprzedaży!

    Pozatym szkoda,że zdecydowaliście się na Preception, żelowa wersja AE zdaje mi sie być lepsza!

    PZdr.

     

    Mam nadziej że NPA nabiera rozmachu i sprawdza sie jak przewidywałem. Zaś Chikara powinna być mocno powiązywana z Alchemy... jako uzupełniacz (tańszy i idealny w parze).

     

    PZdr.

  7. Powiem ci na pocieszke ze miałem prawie identyczna sytuacje, nie znam cie ani ty mnie, ale sytuacj abyłą podobna...

    ona zrobiła mi to po 5 latach znajomości, znalazła soebi jakiegoś przydupasa o 3 lata młodszego..eh

    Al ewydaje mi sie ze to normalne czasem związki takie coś przechodzą, zrób tak jak napisałem! NI eiunaczej, śmiem twierdzic że conajmniej co 32 związek ma tak!

    ja żeby do tego dojść potrzebowałem więcej niż pól roku bo przez ten czas latałem za nią, aż sie wkurzyłem i powiedziałem że mam jej dosyc i cześć. Potem latała do mnie a ja miałem ja w tyłku. Aż potem sie wszystko jakos smao ułożyło!

     

    Zajrzyj na te stronke i poszukaj innych! Polecam też Takie osoby jak David Deangelo, Ross Jeffries lae to trzeba mieć tez dystans i brać to przez pryzmat rzeczywistości...pozatym niesamowite rzeczy...miłego odkrywania!

     

    Pzdr.

  8. spoko o to bym sie tak nie martwił, do tego trzeba naprawd ebardzo bardzo dużo wylać! Raz wylałem dla jaj na siebie ok 1/3 buteleczki chikary czyli jakies 3-4ml na raz! przerzyłem ale więcej tegoi nie powtórze, ludzi ezaczeli sidę dziwnie zachowywać!

    Ale spox tak pare razy tym w kulce na jeden bok karku, i drugi bok, tak byś sam poczuł zapach feromonów, i nie szczyp się z tym a po środku z raz psiknij chikara, ...mas zje w żelu jak preception czy w buteleczce?

    W sumie po zapachu dojdziesz czy jest wporzo!

     

    Niektórzy też daja feromony na tył karku, tego tez nie próbowałem ale moze skutkowac ale to przy wiekszych aplikacjach by osoba z przodu wyczuła, pamiętaj ze to chodzi o ten zapach oni mnaja czuć lekko ten zapch, to on podnieca, saeż produkty rzeczywiście bezwonne ale to i tak chodzi o ten zapach (a raczej w takim wypadku "niewyczuwalny aromat")!

    Jak cię denerwuje zapach feromonów bo na mnie czasem dziwnie działa to psiknij sobie na tors regularne perfumy, by przykryły zapach ale raczej odradzam na pkt. na jakie aplikujesz feromony, za barzdo zagłusz ich działanie, zwłąszcza w zatłoczynch miekscach.

     

    A i jeszcze jedno, pamiętaj tez o miejscu gdzie idziesz, jak na dyskoteke to musisz brać pod uwagę że to jak z regularnymi perfumami, . W takich miejkscach, przeysconych różnymi aromatami :) ledwo wogóle coś cokolwirek czuć i musisz wylac na siebie nieco więcej. Zapachy mieszaja sie z sobą i zagłuszją, tak samo jak sie spocisz...

    No kurde w sumie sprawa jest banalna, traktuj to jak pefumy o wiekszym stężeniu...

     

    Żeby przesadzić to trzeba naprawde wpakowa cnieco na siebie, ale sam to wyczujesz bo zapach powinien ciebie samego już mocno a to mocno drażnić. Co jest jak przesadzasz? W sumie nic szczególnego, niektórych głowa boli (co używają), a ludzie mogą mieć dziwne jazdy w stylu, wydaje im sie że jesteś bardzo obreaożony, smutny, wkurzony (w zależności od tego jaki rodzaj feromonu dominowął w produkcie)i podchodza i pytają sie: co jest? co jest grane? takie tam!

     

    Pzdr.

  9. Pozwól, że poprawię.......

    -----------------------------------------------------------------------

    Sephoroith, zerknij tutaj: http://pherolibrary.com/reference/product-table.html

     

    To tabela sporządzona przez największych speców od feromonów na świecie.

    -------------------------------------------------------------------------

     

     

    Przez takich samych chłopaków jak my.....to forumowicze sporządzili i szkoda ze nie chce im się uaktualnić!

    Jest to najlpeszy sklep z praktycznie nasjlepszymi produktami, niejedyny ale prawdopodobnie najlepszy. Są jeszce dwa inne też bardzo dobre...

     

     

     

    Jak feromony kupuje tylklo tam, za granicą, no i oczywiście od naszego kochamnego p. Artura tzn. mocneferomony.pl

     

    I musze z przykrością stwierdzić, a ku radości właściciewla skelpu, jest to jedyny sklep w Polsce sprzedający feromony!

     

    Reszta to podróby!

    Niestety!

     

     

    Pzdr.

  10. Bzudra nie słucvhsaj sie tego chłopka....to najgorsza rzecz jaką byś mógł zrobić! Ni edo tego służa feromony...miłości nimi nie znajdziesz!

     

    Problem tkwi gdzie indziej...

    Moja rada, posłuchaj sie jej i przestań jej w tyłek wchodzić. Zrób tak jak ona uważa i zacznij sioebie szanowac, jak bedzie po co to wroci sama. Jeśli chcesz czegoś trwałego, no chybaże traktujesz ją jako swoją miłostę.

    Dojrzej chłopie, weź swoje feromony i idź na porządną impreże, spróbuj poderwac jakieś laski...

    A ona, no cóż, musiszz być facetem i miec swoją godność, ale nei poprzez feromony to tak jakbyś ją oszukiwał. Jak kocha to sie jakos uoży i wróći, ajk nie to cóz papa

    specjalnie dla ciebie byś się miał czym zając na czas jej nieobecności w twoim życiu... tajemniceuwodzenia.pl

     

    tak na marginesie taie coś to ja przeżywałem jeszcze niedawno z 3 lata temu, z moją prawdopodobnie przyszła żona a nasza rozłaka trwała 1,5 roku, a takim lataniem za nią poprpstu jeszcze tylko komplikowałem.

     

    Ludzie musza oddychać, myśłeć samodzielnie, być czasem sami ze sobą, przemyłśeć parerew spraw i co najwaznejsze dojrzec wkońcu

     

    Pzdr. ;)

  11. Myślę że trzebaby było oswiecić froumowiczom i innym odwiedzajacym strone mocneferomony.pl że wogóle są inne jeszcze feromony, a zabawa sie dopiero zaczyna jak testujesz je, mieszasz itp. Dobrze by było żeby mieli tego świadomość ze na tych produktach co już im daliście się nie kończy. Myśłę ze można by poszukąc w necie o innych feromonach bno jestem pewiem ż enapewno je rozgryzli a Bruce nie chce podać ich zastosowania by klienci je wypróbowali i potwierdzili dotychczasowe badania. Mżna by sięgnąc do Jakiś artykułów akademickich czy co....jakie, no to co sprzedaja choćby:

    Androstadienone, Estratetraenol, Estriol itp. ciekawy oxytocin (Liquid T), itd.

     

    Kto wie moż eby sie utworzyła ciekawa grupka polsiej społeczności testująca te produkty, to by było coś...to by dopiero byłą wymiana doswiadczeń!

     

    Al eprzedtem, koniczenie na kolejny rzut Alter Ego... potem jak najbardziej Impi! Czekamy!

     

    Podobał się NPA? AE spodoba się jeszcze bardziej! Tylko problem tkwi w większej cenie?!

     

    Pzdr.

  12. ujeła mnie twoja prośba i poczułem mnieodparta pokuse odpisania ci!

    Powiem ci szczerze ze z taką ilościa to zby6nio sie nie popbawisz, tak 3 góra razy ale porządnie!

     

    Najlepiej to bym to wykorzystał jak już bedziesz miał dziewczyne np. na randce, będziecie blisko siebie itd. itp. gdy przjdziesz z nia tzw. etap wstepny i beziecie na nieco zaawansowanym stopniu, że będzies zmiał pewnośc ze feromony posłużą w końcu do tego do czego służą...;)

    W przeciwnym razie pójdziesz sobie z 3 razy na imprezę, moż ezrobisz jakowe wrażenie na laskach ale szybko ci sie skończy i tyle na tym, no chyba że impra będzie przednia...i warta zachodu. No chyba, że...jesteś tak dobry w zaliczaniu dziewczyn że to bęzie tylko mały pomocnik do twojej wielkej gry...

    Mysle ze rozumiesz o co chodzi!

     

    Jakie miejsca?...jakie tylko chcesz...najlepiej takie przy których masz pewność że dziewczyna niuchnie feromony, czyli okolice głowy, szyi, niektórzy walna nawet na włosy (? - tego jeszcze nie próbowałem, a ponoć dłużej trzymają!). Niektórzy proponująna nadgarstki, ale moim zdaniem to szyja jest lepsza. To w takich okolicznościach jak impreza, gdzie tańczysz i machasz rękoma, podajesz jej rękę na przywitanie itd. zwłaszcza że jest to na miejksce silnie ukrione i alkohol szybciej sieulatnia, ale dla mnie za daleko od jej głowy. No chybaże jesteś na randce to git...idealne! Dotkasz jej głowy, włosów a ona niuch niuch przy okazji!

     

    Musicie wyrobić soebi triki przy których jest sposobnośc że ona niuch nie feromony!Np. przypadkowe zbliżenie głowy gdy szepczesz dziewczynie do ucha by ja o cos zapytać, a feromony masz włąśnie na karku z tej strony głowy co jej ucho....

     

    Myśłe że sie rozumiemy!

     

    Aha i jeszcze jedno..doradzał bym ci urzycie odrazu tych dwóch naraz feromonów, np. jedną częsc karku smarujesz chiikarą a drugą pheromax, lub dwie strony pheromax a po środku chikara! Lepszy efekt, pheromax sam w sobie hmmm też spox ale w większych ilościach. Jakich? no tak na wyczucie, sdam poczujesz...ajk zwyczajny perfum, a moz eciut mniej ale ciut!?

    PZdr.

  13. skoro tak uważasz...nic nie mówie... używałem feromonów zamim ty mogłeś wyobrazić sobie że one moga istnieć !

    dla pozostałych ...jak chcecie przykryc zapach..nigdy tego nie róbcie bezpośrednio na miejsce gdzie zaimplikowałes feromony...podobnie z mieszaniem, nie wszystkie w jedno miejsce tylko najwyżej obok siebie!

     

    Pzdr.

     

    ja już widziałem tyle komaentarzy od dziewczyn i uwag.... ogólna rada dziewczyn się nie pytac zbytnio o takie sprawy bo .... ...ehh szkoda gadać...nie chce mi sie rozwijac kolejnego wątku, który byłby bardzo fascynujący i ciekqawy ale zają by sporo a to sporo czasu!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności