erika26

mysle ze to jest charakterystyczne w feromonach ze sprawiają, iz ludzie, których znamy zachowują sie niecodziennie... i tak jakbysmy sie tego po nich nie spodziewali...zaskakują nas pozytywnie swoim zchowaniem.. jeszcze nie mialam okazji testowac pheromaxu na imprezie ale wkrótce sie wybieram.. to przetestuje..

otóz...nie bede opisywać szczegółow powiem tylko ze bylam zdumiona reakcją meza.. i nigdy wczesniej tak nie zareagowal na mnie (oczywiscie w pozytywnym znaczeniu)..moze to przypadek. ale raczej to zasluga feromonów.. robi sie coraz bardziej interesujaco... zobczymy cop bedzie dalej.. Mam pytanie wydaje mi sie ze gdzies widzidlam na forum informację o tym ze probka zawiera mniejsze dawki hormonów..niz duza butelka pheromaxu.. czy to prawda..

Usmialam sie ... moze kumpel jest po prostu bi... dobre... Dzis caly dzien mojego meza nie ma... wiec nie moge sprawdzic.. ale.. mam jeszcze nadzieje ze w koncu sie przekonanam,.' a tak na marginesie.. jak pachnie relatinonship magic? ...

oprocz wspomianej wyzej reakcji mojego meza nie zauwazylam nic wiecej ... zadnej zmiany w jego zachowaniu.. choc musial wczoraj pracować do pozna i moze po prostu nie mial sily zareagowac.. ale.. przyznam ze jestem troche zawiedziona... bo spodziewałam sie.. czegos innego.. bardziej widocznej zmiany. No coz zobaczymy co bedzie dalej. Pozdrawiam

No wiec na pocztek powiem ze zafasynowala mnie wizja ludzi zawsze usmiechnietych do mnie i super miłych, meza który mnie adoruje kiedy tylko uzyje tego specyfika.. ...no i tu sie troszkę zawiodłam.. bo.. nie spodziewałam sie jakis reakcji piorunujacych ale... doswidczenia: 1. bylam w urzedzie skarbowym liczac na uprzejmośc pracujacych tam pań... troszke sie zawiodłam.. (nie wiem moze to efekt tego za daleko stałam) 2.Mąż - moj maz owszem zauwazyl ze zmnienilam perfumy.. i to od prawie od razu.. i wtulil sie na 10 sekund w moja szyje.. po zapytaniu czy mu sie podobaja nie dal jednoznacznej odpowiedzi.. (nie wie o moim zakupie pheromaxu) reszta doswiadczeń jutro