Skocz do zawartości

basiula

Legendarny Ferumowicz
  • Zawartość

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez basiula

  1. Cześć dziewczyny :)

     

    Wiecie....tak sobie czytam i mogłabym się śmiało podpisać pod opisami Waszymi, bo mnie też wszędzie pełno, ciągle mi się gęba śmieje, jestem wesoła i nie mogę powiedzieć, że paszczur ze mnie, bo faceci lecą na mnie, ale nie mogę w to uwierzyć... dlaczego używamy feromonów skoro inne mogłyby nam pozazdrościć osobowości czy urody? Jednak, by utrzymać przy sobie tego upatrzonego sięgamy po jakieś drogie cudeńka. Inne dziewczyny, przeciętne, pewnie nie wiedzą nawet o sztucznych feromonach, a jakoś sobie radzą z facetami. Czyżby z nami coś nie tak było?

    Hej kobietki, nie zastanowiło Was to? :?

     

    Pozdrówki dla Was.

  2. Witam,

     

    Chciałam powiedzieć, że dzisiaj byłam cholernie adorowana przez płeć męską i to w różnym wieku, zupełnie jakby się zmówili :) ale........... wcale nie użyłam feromonów jak na złość :) każdy dzisiaj w pracy był zdziwiony, bo faceci nie ukrywali zainteresowania moją osobą, koleżanki wiadomo były nieco zazdrosne, ale one natomiast ukrywały to tyle, że niezbyt gramotnie :D

     

    No i powiedzcie, o co chodzi ? Skąd to zainteresowanie ? :roll:

  3. Może ktoś z doświadczonych ma jakąś dobrą radę ?

     

    Może jest jakiś trick, żeby feromony zaczęły działać, bo już mi ręce opadają... tyle kasy na nic :( Testuję i testuję i.... żadnych efektów. Każdy się przechwala swoimi opowieściami, a ja czytam je jak bajki dla grzecznych dzieci :?

     

    Bardzo Was proszę, jeśli ktoś z Was inaczej je aplikuje, czy może coś innego używa, żeby zadziałały, to chętnie wysłucham porady, tutaj albo PW :)

     

    Buziaki dla wszystkich :wink:

  4. Rand, słońce....a może to co Ci się przydarza, to zwykłe zbiegi okoliczności? Broń Boże, nie chcę podważać Twoich spostrzeżeń, ale tak sceptycznie jestem nastawiona, że nie mogę jakoś dać się przekonać, że to działa.

    Dzisiaj do pracy użyłam BTB, w pracy mam kontakt z ludźmi, z dużą ilością ludzi.... no niczego szczególnego nie zaobserwowałam, a naprawdę wnikliwie się przyglądałam jak ludzie reagują... miała być bestia, a jakoś jej we mnie nie widzieli :P

    Jedynie co mogę powiedzieć, to ten PhX jakby kiedyś podziałał, faktycznie byłam zaskoczona reakcją mojego byłego.... myślałam, że mnie pożre przy świadkach (dosłownie)...aż wstyd mi trochę było, że tak się rzuca na mnie :roll: ale to taki jednorazowy incydencik.

    No, ale ten PhX, to nawet zapachem zaczął mi się podobać. Jakieś takie podniecenie mnie bierze jak go wącham, a BTB nie czuję i tym bardziej wydaje mi się, że nie działa :?

  5. Basiula pozdrawia już i chłopców..a jak :wink:

     

    witam,

     

    rand, jak ja bym chciała, żebyś miał rację... chciałabym, żeby w końcu fero zadziałały, bo wydaje mi się, że to ludzkie urojenia i wmawianie sobie, jakie to jest fajne, jak cudownie działa i takie tam :?

     

    Nie chodzi mi o to, żeby faceci się za mną uganiali, bo tak dzieję się i bez feromonów :oops: , ale chciałabym doświadczyć za ich pomocą czegoś innego, czegoś nietypowego... mam nadzieję, WIELKĄ nadzieję, że w końcu sie uda....

     

    No, więc pozdrawiam i chłopców, buźka :wink:

  6. Cześć ILLA, słońce najpiękniejsze :D

     

    Ja też czasami lubię być "okropną" :wink:

     

    Wiesz co ILLA? Tak szczerze mówiąc, to bladego pojęcia nie mam po co ja to zamawiam, bo jeszcze nie zaobserwowałam żadnych efektów dodatkowych po użyciu któregokolwiek ze specyfików. Mam wielką nadzieję, że może ten w końcu zadziała - do trzech razy sztuka... jak nie, to poddaję się :?

     

    A tak nawiasem, to wybieram się na siłownię i jeśli możesz, to powiedz czego tam się mogę spodziewać? :roll::twisted:

     

    Pozdrawiam Was dziewczyny :wink:

  7. Nie... no misiu.. to zabrzmiało dość żałośnie.. nie mów, że nie liczysz na feromony ?!

    Przecież na pewno masz w sobie wiele pozytywów i bez jakiejś sztucznej chemii dałbyś sobie radę. A może po prostu tylko jednostronnie wszystko się odbywa i nie ma sensu na siłę, bo potem tylko złewspomnienia zostaną ?

    Jednak wydaje mi się, że jesteś na tyle fajnym facetem, że dasz sobie radę bez Phx. Jeśli odrobinke brak Ci odwagi, to dodaj jej sobie tym specyfikiem, ale uruchom swój urok osobisty skarbie.

     

    Wierzę w Ciebie i trzymam za Ciebie kciuki :wink:

  8. No witaj, kochana :)

     

    Nie jesteś walnięta... ja wtej chwili podobnie podchodzę do tego.. mianowicie - nie używam Phx, żeby przyczaić lepszą okazję, a że już wcześniej zużyłam tego sporo, to choćby przez oszczędnośc tak się zachowuję :D

     

    Na razie, nie szykuje się okazja, ale może przecież wyrosnąć jak grzyb po deszczu, a wtedy będę zabezpieczona :mrgreen:

     

    Powiem szczerze, że nie słyszałam o żadnej siekierce, ale jeśli ma być, to tez poczekam z chęcią.. może ta siekiera będzie dla mnie skoro nie Phx :wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności