Skocz do zawartości

basiula

Legendarny Ferumowicz
  • Zawartość

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez basiula

  1. Muszę Wam się przyznać, że zaczyna mi się podobać zapach PhxW Żeby tylko jeszcze zaczął działać, to było by już wszystko
  2. Cześć Wam Wiecie co Wam powiem ? Zapomniałam się dzisiaj, że mam na sobie Phx i poszłam do solarium... jak sie toto nagrzało, to nawet spodobał mi się ten zapach..... ale kurna jak wyszłam z solarium, to łomatko jedyna ! ........ dobrze, że mam silną wolę, bo faceci byliby w niebezpieczeństwie Jakie dzikie rządze to coś u mnie wywołało, to nie poznawałam samej siebie Już wiem, ze działa, ale szkoda, że tylko na mnie..
  3. Ali, a może Ty już masz węch przeżarty tymi zapachami .......? Ja tam czuję zapach potu... jak już wspomniałam, nie jest mocny i może nie jest on bardzo odrażający, ale jednak jest... Kurcze, niestety do tej pory nie zauważam działania....
  4. Jak to gdzie czułam ten zapach ? Tam gdzie go psiknęłam Tzn. tak - tylko przy pierwszym psiknięciu poczułam zapach alkoholu, ale to był ten jedyny raz, a za każdym razem jak wącham toto, to normalnie czysty pot nałapany w butelkę (na szczęście nie brudasa...uufff) Może to nie jest tak bardzo odrażający zapach, da się to wytrzymać, ale jednak dyskomfort czuję na samą myśl o tym, że ktoś może poczuć mocniejszy zapach niż ja...
  5. No i jestem... co prawda nie miałam dzisiaj wielkiego pola do popisu, ale mimo wszystko niczego nie zaobserwowałam. Śmiać mi się tylko chciało, że robię sobie jakieś chemiczne eksperymenty na nieświadomych ludziach Ale najlepsze co - wychodzę z domu ze świadomością, że mam na sobie tajną broń na facetów, wsiadam do windy, a tu dwóch nieznajomych kolesi, no i jedziemy razem zamknięci w tym ciasnym pomieszczeniu... myślałam, że śmiechem parsknę Potem pośmigałam po sklepach... oczywiście jak najbliżej płci męskiej No i spotkałam kumpla, z którym pracuję... specjalnie stawałam podczas rozmowy jak najbliżej, wykonywałam ruchy, żeby rozwiac wokół niego ten męski zapach .... co prawda zazwyczaj jest małomówny, a dzisiaj nawijał jakbyśmy się nie widzieli kawał czasu, ale to mógł być zwykły przypadek. Jak na razie, to wiem tylko, że popsikałam się czymś po czym pachnę męsko i tyle... żadnych dodatkowych efektów. Jutro zaczynam kontynuować testy, ale zdaje się, że jeśli tak dalej będzie, to skończy mi się tester
  6. Przepraszam Panowie, że tak wypytuję, ale chcę wiedzieć od kogoś doświadczonego jak mam działać, żeby.............. zadziałać
  7. No to ja jeszcze poproszę Panów z doświadczeniem o dane dotyczące odległości w jakich osobnik powienien się znajdować, żeby wyczuł chemię ?
  8. Ja zamówiłam w piątek późnym wieczorem i przyszła dzisiaj ... w pracy siedziałam jak na gwoździach, bo myślami byłam już o moim Pheromaxiku W sumie czemu by nie mogłabym poczuć moc Phx i spróbować uwieźć samą siebie .... hahahaha... Dobra kochana... lecę na miasto, ale chyba jeszcze odrobinkę dodam tego specyfiku na siebie Wieczorem opowiem o efektach - jeśli tylko będą.
  9. No muszę Ci kochana powiedzieć, że jak na razie nie czuję żadnego mężczyzny na moim ciele ale i nie czuję działania Phx na moją osobę - jak to niektórzy pięknie opisywali, że tacy niby pobudzeni i tra lala la..... Nic.. na razie cisza.......może za mało tego dałam? Ale jak dam więcej, to będę śmierdzieć.... sam już nie wiem .... no, ale po to w sumie mam tester niby, żeby testować
  10. A ile czasu musi upłynąć, żeby przeciwnik wyniuchał u mnie fero ?
  11. to jeszcze raz ja.... no..... psiknęłam raz i na początku było czuć alkohol, ale biegusiem zapsikałam to miejsce perumami (w razie czego ) Mam nadzieję, że nie zabiłam Pheromaxa ?! biedny Phx... Jak na razie czuć tylko perfumki.... zaraz wyruszam w kilka miejsc i będę obserwować otoczenie, ale.... ...tak bardzo sceptycznie podchodzę do tego wszystkiego, że boję się, że to nie zadziała choćby przez moje nastawienie ILLA, a Ty kiedy będziesz miała tego Pheromaxa ?
  12. Jeszcze nie zaaplikowałam, bo się boję ......hahahaha...... Na razie uważnie czytam jeszcze raz instrukcję, bo może w pośpiechu coś przegapiłam
  13. NO, DZIEWCZYNY MAM PHEROMAXA !! Zaraz biorę się do dzieła zaczynam testować, chociaż mam pewne obiekcje, bo to faktycznie śmierdzi zapoconym facetem hehehe....... faceci lecą na smród wydzielany przez nich samych .... narcyziki jedne
  14. Czyli bardzo rzadko się widujecie wniskuję, bo skoro jedna próbka Pheromaxa już Ci poszła, a on dopiero przy drugiej "zaatakował"...? Przecież jakies resztki na Tobie zostawały po poprzednich psiknięciach... Albo ja nie rozumiem
  15. Wiesz Doris... zdradzę Ci... ta znajomość bardzo pięknie się rozkręcała, było cudownie, ale...... właśnie - ale nagle coś przycichło z jego strony i nie wiem o co chodzi... na razie się nie widujemy, ale właśnie na najbliższym naszym spotkaniu mam zamiar zadziałać na niego tym Phx, mam nadzieję, że znowu coś w nim tknie i znów będzie jak dawniej.... taki maleńki podstępik Kurcze, głupie - wiem... ale chcę ratować ten związek, bo nie było sytuacji, która by mnie zniechęciła do niego....
  16. dzięki wielkie Myślę, że mnie nie uzależni ta zabawa. Zastanawiam się tylko, co jeśli już zdobędę tego wymarzonego... co dalej ? Czy nadal trzeba będzie używać fero, żeby mieć Go zawsze przy sobie ? Przecież jeśli odstawię fero, to facet może już patrzeć na mnie inaczej.... Mam nadzieję, że nie...
  17. Ej, Doris.... załamka.... Powiedz chociaż jak reagują faceci na fero? pliiizzzz
  18. Dzięki Doris Teraz powiedz mi jeszcze czy te Phx damskie też śmierdzą? No i jakimi perfumami ewentualnie je przykrywałaś? Ale co do tych miejsc aplikowania Phx, to dobrze wiedzieć... ja mam częste bóle głowy i trochę mnie to martwi... no, ale może dobrze będzie Powiedz mi jeszcze czy zdobyłaś kogo chciałaś ? Jak fececi na to reagują? Pytam, bo reakcję kobiet już można wyczytać w każdym tutaj topiku... Pozdrawiam!
  19. No i czytam dalej to forum i zaczynam mieć obawy, bo większość z Was stosuje dwa różne produkty jednocześnie, a mnie nie stać na to i nie wiem czy jeden Phx da sobie radę z tym moim palaczem W ogóle zaczynam się obawiać czy to co robię ma jakiś sens... Co najwyżej pobawię się tym produktem i na tym zakończę
  20. Po prawie dwóch dniach biegania po forum, wreszcie trafiłam na kobiety.... co za ulga ... nie jestem sama dobra, to teraz do rzeczy - dziewczyny, czy używałyście jakiś fero na facetów ? Jakie rezultaty? Mówicie szybciutko Pozdrawiam!
  21. Witam wszystkich, Siedzę i czytam Wasze wypowiedzi (jak na złość większość panów ).... też zaczynam bawić się w to... na razie jednak czekam na przesyłkę Phx, ale jak tylko dojdzie zaczynam testy... głównie chciałam użyć tego fero na jednym osobniku , ale zaczynam mieć obawy, czy się uda, bo on pali... normalnie załamka Czy ktoś tutaj z doświadczonych może mi powiedzieć czy zadziała fero w takim przypadku? I kolejne moje pytanie, to po jakim czasie - po ilu dniach zacznie działać Phx? Bo z tego co wyczytałam w jakimś poście, Alchemy działać zaczęło po kilku dniach, może z Phx jest tak samo.... Pozdrawiam!
  22. dopiero się zaczynam bawić i nie chciałabym palnąć plamy na "dzień dobry"... dziewczyny... pomóżcie mi ! zamówiłam dzisiaj próbkę Phx, ale czytam tutaj na ferum, że to śmierdzi... Madzia, jak tego używałaś? czym maskowałaś zapach? Erica, odpiszcie, proszę pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności