Skocz do zawartości

melaniaa

Legendarny Ferumowicz
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez melaniaa

  1. Zapach pheromaxu woman jest taki sobie i przypomina mi nie myta p**ke i koniec. I to nie myta chyba z rok hihi. Na poczatku strasznie mnie wkurzał ten zapach i czułam go nawet po kilku dniach od zastosowania (oczywiście myłam się :) , ale zapach i tak się trzymał). Teraz jest lepiej.

     

    Pheromax nie pomógł mi w zdobyciu takiego jednego gościa (nie chodzi o sex tylko o coś więcej). Kochałam się z nim i on chyba myślał, że się nie umyłam (czyścioch z niego straszny, myje się z 4 razy na dzień :shock: czasami może i częściej). Tak więc tu nie wypaliło, ale może na inne feromony się złapie. Bo wiecie chodzimy czasem ze sobą do łóżka, ale to taki wolny ptak, trudny do usidlenia. BTB na niego podziała może. Chcę go mieć to mój ideał!!! Na codzień chodzę z innym chłopakiem i na niego działa pheromax, myślę, że się nawet zakochał.

     

    Kupiłam sobie całą butlę pheromaxu za pierwszym razem, bo stwierdziłam im większe tym lepsze 8) (żartuję) i taniej wychodzi.

     

    Efekt jest, powiedziałabym, że aż za mocny. Zainteresowanie seksualne począwszy od żuli :x:evil: , a skończywszy na przystojniakach :D .

     

    Jednak teraz kupiłam (dziś) BTB i myślę, że będzie lepszy. Seksu czasami mam aż zadużo nawet bez feromonów, więc socjalne feromony powinny być bardziej praktyczne w codziennym życiu.

     

    Pozdro alchemicy!

  2. Mam prośbę: chciałabym skonfrontować kilka wypowiedzi na temat działania pheromaxu na tę samą płeć, czy mogę Was o to poprosić? Bardzo jestem ciekawa...Jakoś sama nie zauważyłam szczegolnego respektu od strony dziewczyn po zastosowaniu pheromaxu... Chociaż...Zawsze skupiałam się na badaniu reakcji płci odmiennej :lol:

     

    Ja zauważyłam pewien respekt wśród kobiet po nałożeniu pheromaxu. Traktują mnie inaczej, jestem bardziej poważana. Szczególnie zauważalne jest to jak chcę coś kupić w sklepie. Obsługa ekspedientek jest znacznie lepsza wtedy jak zastosuję feromony. Niesamowite.

  3. Trochę mnie pocieszyłyście, bo właśnie zamierzam sprawić sobie Pheromax, a po tym jak przeczytałam forum, gdzie faceci tak okropnie narzekali na zapach Phero, zniechęciłam się... :D

    Rozumiecie, skoro to ma przyciągać, to chyba lepiej, żebym nie cuchnęła potem albo moczem z kwiatkami. :twisted:

    Już sama nie jestem pewna jak to pachnie? Podzielicie się doświadczeniami? :lol:

     

    A ja myślę, że Pheromax woman pachnie trochę jak nie myta pi**ka :P:lol::twisted:

  4. Wyczułam je po marichuanie. Jak je wąchałam, to nie był to zwykły zapach, za każdym wciągnięciem powietrza czułam falę zalewających mnie uczuć. Pozytywnych. Miłość.

     

    Charakter nie jest ważny jak używasz feromonów. Pomyśl logicznie.

     

    Jak jakaś laska nie spodoba się facetowi, a ten powącha ją i wyczuje feromony, to zacznie mu się podobać.

     

    Bzdura, że kobiety to słuchaczki. Ja jestem wzrokowcem. A nie wszyscy faceci, to wzrokowcy. Mój sposó nauki polega na przeglądaniu książek (wystarczy że mam je przed oczami i zapamiętuję dokładnie nawet numer strony gdzie dana informacja się znajduje, wszelkiego rodzaju wykresy utrwalam w pamięci i na kole przypominam je sobie i piszę własnymi słowami analizując na bieżąco.) Jak wykłady nie są wyświetlane w power popintcie, to nic nie zapamiętuję. Nic a nic. A potem jak czytam moje notaki z takich wykładów, to jakbym po raz pierwszy je prawie czytała.

     

    Tak więc wmawiaj sobie dalej, że to przez twój cudowny charakter poznajesz laski.

     

    Ppowonienie jest najważniejszym zmysłem nawet ważniejszym od wzroku.

     

    Teraz juz nie jestem sfrustrowana, bo złapałam kogoś na feromony. Zakochał się. A podczas seksu wącha dokładnie to miejsce, gdzi mam feromony :) i straszny potem z niego zwierz po kilku niuchach. Ja nie jestem zakochana. Wykorzystam i porzucę i tak będzie z każdym dopóki nie znajdę kogoś wartego większego zainteresowania.

     

     

    Doświadczona.

  5. Ale jak rozróżniasz faceta z feromonami i bez???

     

    Np. on lubi gadzety z seksshopu, a gdzie mozna przede wszystkim spotkac feromony???? w seksshopie.

     

    Co jak co, ale w sex shopie nie można spotkać pewnych i dobrych feromonów! Feromony z allegro i sex shopu to to samo, a zarazem ściema. Miałem 2 razy takie produty i lipa! Później brałem je z powodu ładnego zapachu, który i tak z czasem się znudził.

     

     

    Nie wiem do jakich seksshopow chodziles, ale skoro mozna pheromax kupic, to zaloze sie, ze nie tylko na internecie sherlocku.

  6. Teraz się zemszczę. Nadchodzę!!!!! Bójcie się chłopaki.

     

    Szkoda tylko, że niektórzy faceci nie używają feromonów odpowiedzialnie. Złamane serce naprawdę boli. :(((((

     

    Ja nawet potrafię wyczuć zapach bezzapachowych feromonów. Jestem bardzo na nie podatna. Zdarzyło się to po marihuanie co prawda, ale teraz zamówiłam pheromax i sama się przekonam na trzeźwo.

     

    Moje życie się teraz odmieni :)))))

     

    Podsumowując- feromony działają, ale na nie świadomych niczego, uczuciowych ludzi. Ja już na pewno nie dam się na to nabrać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności