rivendal

Stylistka i fryzjerka akurat to moje dobre znajome, więc nie musialem akurat za to płacić....

Nie no, o co mi chodzi - czy wy jesteście w stanie zaczepić obcą dziewczynę BEZ PRZYZWOLENIA -to znaczy, ona jest we własnym świecie, pogrążona w swoich myślach, swoich problemach - a tu ktos obcy wchodzi z buciorami w jej świat?

Ja myślę trochę inaczej. Ale oczywiście mogę się mylić - ja czekam na jakieś PRZYZWOLENIE, cos w rodzaju podświadomego przekazu - "tak, mam ochotę na flirt z Tobą" i DOPIERO WTEDY podejść. Czy się mylę?[/b]

Stosuję fero od ponad tygodnia. Zakupiłem zestaw MAX składający się z NPA, PHX i BTB. Zanim zdecydowałem się na zakup przeczytałem kilkadziesiąt postów na tym forum na temat stosowania, na temat braku nadmiernych oczekiwań i wiele postów opisujących niestworzone historie.

Postanowiłem zaryzykować i zdecydować się na ten dość duży zakup...

Okazuje się, że dałem się oszukać. Pewno niektóre duże firmy mają duże profity od takich naiwniaków jak ja. Za zarobione pieniądze zatrudniają osoby piszące tu niestworzone historie i dosc duzy biznes się kręci. No cóż.....To sie nazywa bezdusznym marketingiem....(tak w ogóle ciekawe czy mój post zobaczy światło dzienne)

Ale przejdźmy do rzeczy. Mieszkam w wielkim mieście i codziennie mam styczność z wieloma kobietami. Tak jak napisałem wcześniej - dawkuję tak te feromony, aby nie przedawkować, bo wiem ze przynosi to wtedy odwrotny skutek. No i co się zmieniło? Co się stało? NIC SIE NIE ZMIENIŁO ANI NIC SIĘ NIE STAŁO. Żadnych zmian. Nie oczekiwałem, ze kobiety nagle sie na mnie rzucą. Czy mimo wszystko miałem jakieś oczekiwania? Tak, miałem. Wydawało mi się, że chociaż ktoś zwróci na mnie uwagę. Jakaś kobieta spojrzy w moją stronę. Ktoś się uśmiechnie. Nic z tych rzeczy sie nie dzieje. Nikt nie patrzy w moją stronę. Kobiety traktują mnie jak powietrze. WIEM WIEM, powiecie ze feromony to tylko dodatek - jednak zapewniam was, ze bardzo wiele robiłem w tez innych kwestiach - dotyczących mowy ciała, dotyczących wyrabiania pewności siebie - bardzo wiele uwagi zwróciłem na swój styl ubierania się (moze nie uwierzycie, ale nawet dobieralem ubrania ze stylistką pomagającą w dobiorze garderoby ludziom z show biznesu)Były wizyty u naprawde dobrego fryzjera....Poza tym bardzo dużo myslalem pozytywnie.

Czekam zeby chociaż nawiązać kontakt wzrokowy uśmiechnąć się i zacząć działać. Niestety nie mam tej szansy, bo nikt na mnie nie patrzy i feromony w niczym mi nie pomogły