Kocica

No dobrze... tyle już było o zapachu.. a co ze smakiem?? Ja mam poważne problemy z miejscem aplikacjii, bo gdziekolwiek bym nie nałożyła to zostanie okrzyknięte jako niesmaczne próbowałam na linię włosów, bo o szyi to w ogóle nie można myśleć.. ale, że mam ich sporo i mgiełką łatwo przedobrzyć..

Dzięki wszystkim, a szczególnie Tobie Rasta po tym terenie stąpam niepewnie jak... kot chciałbym poznać, bo czasem są potrzebne bardziej niż phx i jemu podobne i chyba zacznę od słabszej wersji npa, tzn. tej zapachowej... Tej mojej niepewności winne są trochę pewne francuskie perfumy, które dostałam jest to mixt 4 fero i w tym jest chyba coś, co działa na mnie bardzo pobudzająco, ale niezbyt dobrze a jeszcze... pisałeś kiedyś o K2 czy przy nadmiarze moich własnych i dużej dawce naturalnej zmysłowości i zwierzęcości przeżyję to ??

Jeśli można mieć prośbę... napisz xmar42 czy npa spełniło Twoje oczekiwania, nie tylko w tym przypadku.. wcześniej pisałaś na forum, że na Ciebie nie działa, tzn.bez efektów na otoczenie Chyba, że dobralaś już odpowiednią dla siebie dawkę Wiele osób narzeka na npa..

Masz racje, podczas przeziębienia należy zwiększyć dawkę i chociaż spróbować mieć dobre nastawienie Bo wydzielasz wtedy mniej własnych fero, a co za tym idzie info o swojej złej kondycji fizycznej . Chcąc to zniwelować niestety baaardzo łatwo przedawkować... Udało mi się to zrobić w jednym podejściu, było odjazdowo, ale przypłaciłam to niestety / ale na szczęście po.. :wink:/ bólem głowy i przepotworną bezsennością Na dalsze pobudzenie na szczęście organizm nie miał już sił

Ale tak, jak napisali moi poprzednicy, a także inni użytkownicy tego forum : wszystko zależy od tego, czy jesteś podatna na specyficzny "zapach" ferro. Niektórzy wyczuwali u siebie po nałożeniu mało komfortowy zapach, innym to wcale nie przeszkadzało. Bo czasem specyfika ferro przebija zapach perfum.. i już tylko od Ciebie zależy czy sobie poradzą z tym perfumy przez Ciebie stosowane czy musisz je zmienić. Musisz tylko uważać na to, że do niektórych perfum producenci dodają feromony i tu może nastąpić efekt przedawkowania - zwiększenie tętna, zawroty czy nawet ból głowy, rozdrażnienie, drżenie mięśni itp. mało ciekawe objawy I zamiast się cieszyć z działania...

Wybacz Wiki, ale nie ma perfum" na całe życie". Jeśli takowe znalazłaś, tylko pogratulować, ale nie musisz tego opisywać w każdym wątku. To forum nie jest od tego.

Każda z nas ma różne dni i nastroje. Podobnie z zapachami, które jak ubrania nosimy na sobie. czynią nas one bardziej lub mniej.... dostępne, kobiece, tajemnicze czy nieprzewidywalne no cóż... monotonia ... jest po prostu nudna

Działają, oj działają... Miałam możliwość sprawdzić męską wersję phx'u, mając adoratora, którego chciałam skutecznie zniechęcić.. Mój partner posmarował mnie męskim phx+npa I jak się czułam?? Ogromnie podekscytowana i pobudzona Jakbym miała obok superfaceta!!! Trochę zdominowana, ale z mega energią i wyostrzonymi zmysłami jak łowca czy myśliwy i intelektualista jednocześnie Wszystkie panie kleiły się do mnie, uśmiechając tego dnia przemiło, a panowie ..... patrzyli podejrzanie badawczo, jakby podświadomie nie wierząc efekt?? adoratora zniechęciłam werbalnie, a wrażenia z tamtego dnia - bezcenne Długo jeszcze nie mogłam zasnąć.. Piekielny macie Panowie ten swój phx!!

Tyle już było na ten temat... wystarczy poczytać forum, ale widać co poniektórzy chcą się tu raczej wypromować Z perfumami do przykrycia jest tak, że... to całkiem wolnomerykanka Wybierasz to, co twoim zdaniem najlepiej do Ciebie pasuje. Jeszcze lepiej - zdaniem faceta.. a że wszystkim nie podpasujesz... Trzeba jedynie uważać na to, co do pracy, co do łóżka, bo chyba nie zawsze lizaki Do niektórych perfum dodawane są już z definicji feromony i ... tu trzeba bardzo uważać.... O przedawkowaniu też już było....

No cóż... trzeba bardzo uważać, bo to jak po kilku super mocnych kawach I nawet mega dobry seks tu nie pomoże po nim to dopiero wiruje a Ty dalej możesz przenosić góry i nie chce się nawet spać

Brawo Fleurety !!!!! Jako kobieta tak właśnie chciałabym być uwodzona Nawet świadomie, czując na sobie działanie fero Bo czyż to właśnie nie o to w tym wszystkim chodzi??

Tylko mi nie pisz o tych naturalnych, bo jak je sobie przypomnę...... to K2 staje się zbędne...... Ja nakładam fero, żeby wydobyć swoją kobiecość a wtedy mijając mnie można się poślizgnąć... Ludzie od fero wymagają cudów - maźniesz i laski mają leżeć u twych stóp, zapominając, że każdy ma swój lepszy i gorszy dzień, że istnieją ludzie po prostu niewrażliwi lub bardziej odporni. No i ten stres... że to musi zadziałać Zadziała, wierzcie mi, bo to fantastyczny doping, ale nie zawsze popracuje za Was, prawda Marsman?? Trzeba obserwować siebie i się tym dobrze bawić, z cyklu "nic na siłę" I uważać, bo działa, jak nrkotyk Strasznie wciąga, no nie??

Całkowicie się z tym zgadzam Życzę wszystkim uwiedzonym przez fero i nie tylko.... wzniosłych chwil i wysokich lotów nie tylko w nowym roku ale kiedy tylko chcecie a jeszcze kiedy ma się te swoje fero...

Widzę,że wiele się można od Ciebie nauczyć Ale każde z nas jest inną osobą.. Do tego naszą kobiecością rządzą inne prawa.. Ciekawe, czy bierzesz to pod uwagę i czy pamiętasz , co na kim próbowałeś i w jakiej dawce ??? Życzę Ci, żebyś się tego dowiedział i nie szedł na żywioł.. Życzę też nie-przedawkowania, ale o tym już wiesz...

Obyś znalazła czego szukasz Ja mam ich chyba nadmiar i czasem boję się wręcz nałożyć.. ale z tym z kim pragnę.. to wtedy odlot... :D Seks jest piękny, ale do tego dochodzi jeszcze nasza kobiecość Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku... z Alchemy, phx, czy z czym chcesz..

Ale to ma być sukces - test na 14 latku?? Mam nadzieję Wiki, że przetestowałaś to wreszcie na jakimś Mężczyźnie i to nie przy 14 kółeczkach na każdy nadgarstek

A próbowałaś kiedyś gotowych mieszanek?? Gwarantuję, że działa niesamowicie Osobiście sprawdziłam Love@desire i taboo na pewnej osobie też używającej ferro Do tego tak ślicznie pachną Podziałają też na Ciebie i efekt murowany

No i jak Wam poszło w tym temacie?? 14 kółeczek to trochę za dużo jak na Alchemię.. Gwarantuję, że w moim przypadku na Marsmana podziałają tylko trzy..