BAX

*** Chikara ))))))))))) nie Schikara ))))))))) ***

Witam Strzeze mowiac to niewiem jak najlepiej zaaplikowac Twoj feromonik, ja uzywam Schikare z npa, daje za uszy i na "jablko adama " - heh , najpierw npa a pozniej na to Schikare i zauwazylem ze ufekt jest piorunujacy wiec mozesz sprobowac np. Twoj feromonik za uszy i na szyje troszeczke i na to jakis damski elegancki perfumik i powinno byc Cool. Powodzonka w podrywie "tego jedynego" Pozdro

...pozwolenie - hehe dobre, tak trzymaj

Niby tak, ale z tym niemialem nigdy problemu choc jak juz wczesniej pisalem wczoraj bylo "przesilenie" ale czy ma to wplyw na wieksza "moc" feromonow czy niema to kompletnie znaczenia?

Po pierwszym dniu uzytkowania calkowicie zgadzam sie z Toba, jak juz pisalem milo sie zaskoczylem. Mam pytanko feromonow powinno uzywac sie codzinnie czy tylko jezeli bede chcial wzbudzac zainteresowanie czy to w zyciu codziennym czy tez iprezkach / spotkaniach przy broo:), czeste uzytkowanie zwieksza ich dzilanie czy niema to kompletnie znaczenia? ps. spostrzeglem Alchemiczka ze jestes jak najbardziej pozytywnie nastawiona do feromonow, tak trzymaj Twoje pozytywne myslenie bardziej mnie dopinguje do "feromowania" Pozdro

Witam. Bede staral sie w miare mozliwosc opisywac spostrzezenia po uzytkowaniu feromonow ( wiem ze takie tematy juz sa ale im wiecej tym lepiej ) a wiec do dziela : Zaczne moze od tego ze zabardzo niewerzylem w feromony ale wychodze z zasady ze wszystkiego w zyciu trzeba sprobowac 2 dni temu przyszla paczuszka ( NPA + chikara ), dlaczego akurat te? poczytalem toche na forum i doszedlem do wniosku ze bedzie to optymalne wyjscie aby rozpoczac swoja przygode z feromonami Wczoraj bl pierwszy test w pubie i powiem ze milo sie zaskoczylem, to naprawde dziala, oczywiscie jak zapewne wiecie nic samo sie nie dzieje ale zauwazylem zwiekszone zainteresowanie moja osoba wsrod kolezanek ( ciagle ocieranie dotykanie rozmowki itp. ) powiem "nieskromnie" ze nigdy niemialem problemow z "kontaktem" z plcia przeciwna ale tak jak wczoraj to jeszcze nigdy niebylo. Co do kolegow to tez niektorzy zachowywali sie inaczej. Odnioslem wrazenie ze wszyskie gadki toczyly sie w moim kieronku natomiast jak juz ja mialem cos do powiedzenia wszyscy sluchali z zaiteresowaniem. Podsomowujac, pierwsze wrazenia po feromonikach sa jak najbardziej na +, wiadomo cudow niema ale to naprawde dziala. Dzis bedzie 2 dzien uzytkowania feromonikow wiec postaram sie w najblizszym czasie opisac czy ten pierwszy dzien byl poprostu dzielem przypadku czy feromoniki naprawde dzialaja Pozdro