maksiu

Tak jak pisałem - odczułem działanie na sobie i nie było to przyjemne uczucie - rozdrażnienie i podenerwowanie - nawet przy minimalnej dawce ale być możę było to spowodowane tym że nie zauważyłem działania na innych i się wkurzyłem po prostu Ale to chyba trochę za mały efekt jak na mnie . lepiej walnąć kawę - siekierę i efekt będzie taki sam

To może działać tylko na zasadzie autosugestii - spsikasz się i czujesz się pewniej - podejdziesz do panny i zagadasz a ona banan i maślane oczy i myślisz sobie - jezu to naprawdę działa !!!! - feromony działają cudownie tylko gdybyś podszedł i zagadał bez feromonów to by było to samo. A te wszystkie historyjki na forum i w opiniach - o panienkach zaczepiających cię na ulicy itp to pic na wodę... pozdrawiam

OK Dzięki za kolejną cenną radę Ale chyba się nie zrozumieliśmy, nie oczekuję żę laski zaczną rzucać mi się na szyję , nabijam sie tylko z reklamy - a te teksty o zmianie życia to nie mój pomysł tylko Opinie Klientów umieszczone na głównej stronie feromony.pl Zacytuję może pare:"przypadkowo spotkana kobieta mowi czuję jak bym Cie znała "; "Dziewczyny same przy mnie tańczą, ocierając się o mnie i to nie przypadkiem, tylko po prostu robią to na rózne sposoby z pełną premedytacją)) Ponadto podchodzą i chcą mnie poznać, a w dododatku każda jest miła, uśmiechnieta i wyczuwam, że dobrze się czuje w moim towarzystwie-otoczeniu";"bardzo ten specyfik zmienił moje życie na lepsze";"Kobiety które widzę pierwszy raz na oczy często same mnie zaczepiają, niejednokrotnie zarzekając się,że skądś się znamy. " no to może wystarczy , tak jak pisałem mi się takie histyryjki nie zdarzały i tak jak piszę nie udało mi się zauważyć jak dotąd żadnego działania niezależni e od zaangażowania

Mi próbka pheromaxa starczyla na 3 tygodnie po jednej pełnej aplikacji dziennie - próbka jest bardziej rozcieńczona i pisze w instrukcji żeby dawać całą, co do działania to podobno do 4 godzin ale ja nie zauważyłem żeby działało nawet minutę

OK No i po fero... Skończyło się co do efektów ta tak jak pisałem nie udało mi się zauważyć nic nadzwyczajnego ale w sumie co to miało by być ? Może gdyby laski zaczęły się rzucać na szyję to by rozwiało mój sceptycyzm. Mógłbym powiedzieć że widzę pewne drobne działanie ale trudno ocenić czy jest to spowodowane fero czy nie. Bardzo łatwo jest sie wkręcić np pani bibliotekarak zaczyna nagle być nienaturalnie miła ale jak stwierdzić czy to działanie fero - może miała akurat dobry chumor ? Chyba 3 tygodnie to trochę za krótko żeby rozwiać wątpliwości , może jeszczę coś zakupię bo mnie to intryguję ale na razie cieńko z forsą. W każdym bądź razie nie mogę się pochwalić żadną historyjką w typie tych z forum lub opinii o produkcie - laski nie odwracały się za mną na ulicy nie było powłóczystych spojrzeń , zaczepiania na ulicy ze słowami "czuję jak bym Cie znała" , fero nie zmieniło też mojego życia

OK - dzięki za cenne rady Ale testowałem wszędzie od dziewczyny przez imprezy, koleżanki w pracy znajome sprzedawczynie itp, itd i naprawdę nic nie zauważyłem godnego uwagi - dziesiątki sytuacji i 3 tygodnie to chyba wystarczająco żeby coś zanotować? Feromony działają co prawda na mnie - pobudzają mnie jak bym walnął mocną kawę - raczej nieprzyjemne uczucie. Udało mi się zauważyć być może jedno idiotyczne działanie na otoczenie - otóż jeżdzę autobusami i odkąd stosuję fero ludzie na przystankach i w autobusach - głównie stare baby i faceci wypytują mnie o rozkłady , kiedy odjeżdza ten autobus , gdzie jedzie itp - jak bym był jakimś ekspertem lub dyrektorem MPK nie przymierzając - wcześniej też to sie oczywiście sie zdarzało ale teraz intensywność tych działań jest zastanawiająca. Ale być może to przypadek i szczerze mówiąc nie o to mi chodzilo Ale nic ,mam jeszcze trochę fero na dnie i w rurce moze na tydzień starczy, zobaczymy ale szczerze mówiąc jestem zawiedziony:)

No cóż właśnie kończy mi się próbka pheromaxa - starczyła na 3 tygodnie ale niestety nie udało mi się zauważyć żadnego efektu. Testowałem intensywnie przez 3 tygodnie w różnych sytuacjach , konfiguracjach itp. i zupełnie NIC. Żałuję że dałem się wkręcić po przeczytaniu tych ślicznych historyjek na forum oraz że wyrzuciłem paragon z pudełkiem bo chętnie bym zwrócił. No cóż raz się żyje , wszystkiego trzeba w życiu spróbować i dobrze że głupota nie boli ale drugi raz nie dam się wkręcić w żadne feromony.