Witam!
Jestem nowicjuszką w sprawie feromonów i zachowań ludzi którzy je stosują. Nie pisze aby dowiedzieć się jakie są odpowiednie dla mnie, ale żebyście pomogli mi zrozumieć i rozwiązać mój problem.
Mój facet pracuje w dużym przedsiębiorstwie budowlanym, jego premia i awans zależą od ilości zawieranych kontaktów z klientami. Kiedy dowiedział się o feromonach o sposobie ich działania i efektach postanowił sobie sprawić (PHEROMAXa). Muszę przyznać, że kontakty z klientami ma wyśmienite, pochwały od szefa itd., ale nie tylko..., jego współpracownicy inaczej na niego patrzą a kobiety są nim zachwycone. Cały problem z mojego punktu widzenia polega na tym, że od momentu kiedy zaczął używać feromonów, jego całe zachowanie diametralnie się zmieniło. Jesteśmy ze soba od ponad 5 lat, ale od czterech miesięcy czuje się jakbym miała do czynienia z innym człowiekiem. Mój facet nigdy nie był nieśmiały, ale teraz stał sie duszą towarzystwa... towarzystwa kobiet. Powiem szczerze, że może z jego strony nic się nie zmieniło, ale czuję do niego niechęć. Mam wrażenie, że to feromony niszczą nasz związek. Powiedzcie co ja mam robić, bo my naprawde bardzo się kochamy, a ja uważam, że mój facet jest na tyle fantastycznym człowiekiem, że feromony nie są mu potrzebne. Nie chce czuć się z nim jak z obcym człowiekiem i jak wytłumaczyć mu, że to nie feromony świadczą o jego sukcesie (choć niektórzy mogą się ze mna nie zgodzić) ale jego osobowość i doświadczenie. Pomóżcie
Czarna.........