Kruk

Powiem Ci tak. 1,5 roku temu jak zaczynałem przygodę z fero to byłem dokładnie w twojej sytuacji. Laska mnie zostawiła a ja chciałem zwrócić na siebie jej uwage. Myślałem, że fero coś tu zmieni więc kupiłem właśnie BTB. Laska nadal nie chciała mnie wypuścić poza ramy przyjaciela, słyszałem parę razy od niej że ładnie pachnę itp. ale znalazła se innego faceta i stroiła się do niego jak trzpiotka a ja zostawałem sam w domu i wyłem do poduszki Miałem BTB, potem dokupiłem bardziej seksualne The Edge i nic się nie zmieniło... Po miesiącu przeczytałem książkę Tajemnice Największych Uwodzicieli i to było jak zimny prysznic - okazało się, że wszystko co robiłem robiłem źle. Z moim zachowaniem nie było żadnych szans żeby ta laska do mnie wróciła. Gdy znów się spotkaliśmy byłem wobec niej wredny, chamski i daleko mi było do potulnego pieska. Wyskoczyła za mną z mieszkania, rzuciła się z pazurami, zaczęła krzyczeć i wyzywać. Miałem to gdzieś i sobie poszedłem. Jak wróciłem - czekała na mnie zapłakana z bombonierką i przeprosinami. Przez kolejny miesiąc jasno dawałem jej do zrozumienia, że nie chcę już z nią być (ale nie mówiłem jej tego bezpośrednio), coraz częściej słysząc z jej strony że popełniła błąd, że mogła ze mną zostać itp. Aż w końcu przeryczała cały wieczór i w końcu zebrała się na to by mnie zapytać czy jeśli się zmieni to jest szansa że do siebie jeszcze wrócimy. Gdybym tego chciał to w tym momencie byłaby moja Podejście do kobiet to skomplikowana gra, a ty musisz (MUSISZ!) czuć się w niej najważniejszym elementem. Feromony to dodatek, najważniejsza jest twoja osobowość, siła twojego charakteru, twoje zasady i szacunek przede wszystkim wobec samego siebie.

traq - znasz jakieś dobre pozycje/strony o NLS? Bo prawdę mówiąc nigdy się w to nie wgłębiałem, skupiałem się raczej na mystery method itp. bardziej w stronę pua niż nls... A to dlatego że gdzie nie znajdę strony o NLS to zawsze by dostać dostęp do lepszej wiedzy trzeba zapłacić, i to kolosalne pieniądze. Ci psychole za jednodniowy kurs biorą nawet 3,5 tys zł, a powiedzcie mi - czego można się w jeden dzień nauczyć? Przecież osiąganie sukcesów z kobietami wymaga ogromnej, wewnętrznej przemiany - ten proces trwa miesiące, taka jest psychologia i tyle. Mnie NLS kojarzy się ze zwykłym naciągactwem, w społeczności PUA (choćby polecam działalność Undera) faceci wymieniają się materiałami i doświadczeniem za darmo, a książki jeśli już są to nie tylko konkretne ale i tanie... Dlatego chętnie zobaczyłbym jakieś materiały o NLS, gdzie wiedza zostałaby przekazana w sposób konkretny a nie 170 stron zapisane tekstami w stylu "już wkrótce przekonasz się że możesz mieć każdą kobietę" i tak aż do samego końca, a oczywiście niczego się nie dowiem poza tym że mam przez dwie godziny dziennie wizualizować sobie cycki

Mówiłem że trzeba cierpliwości

2 psiki The Edge to wcale nie jest mało.

Pewnie masz pecha i to nie dla Ciebie. Ja stosując feromony przyciągam wzrok niemal każdej dziewczyny jaką spotkam... A ostatnio dostałem propozycję pracy w firmie, na spotkanie z którą poszedłem bo chcieli mnie pozyskać jako klienta. Nie wierzę, że to przypadki, chyba że faktycznie jestem tak zaj***sty

Pheromax. Ale miej świadomość, że okres jaki teraz przechodzisz jest bardzo delikatny i jednym niewłaściwym ruchem możesz wszystko zepsuć bezpowrotnie. Poczytaj w necie co robić (a raczej czego NIE robić) po tym jak dziewczyna Cię zostawi, poczytaj jakąś literaturę o uwodzeniu kobiet. Powodzenia

Ja jednak wolę Chikarę, szczerze to nawet Puma Jamaica mi bardziej pasuje niż ten

A drugie pół ma se wychlać?

A co masz zamiar poderwać jadąc na rowerze?

Ja jestem pewny bo nie mam kasy na drogie perfumy i przykrywałem się rzeczami typu Str8, Adidas, pierwsze lepsze jakie mi wpadły w łapy i dawało radę. Dopiero niedawno mogłem sobie pozwolić na zainwestowanie w nieco droższe perfumy i jakoś różnicy nie czuję, tzn wiadomo zapach inny, dłużej się trzyma ale różnić w działaniu - żadnych.

Jeśli robisz tak jak to opisałeś to nie miałeś dawki 0.5 kropli tylko 2 krople. Chyba że to ja coś źle zrozumiałem.

Każda perfuma jest dobra, najważniejsze to żebyś lubił jej zapach. Jedyne na co musisz zwracać uwagę to jak długo utrzymuje się zapach, ale przeważnie każda woda toaletowa droższa niż 40 zł wytrzymuje dłużej niż utrzymują się feromony na skórze.

Nie miksuj nic na początek. Zacznij od najmniejszych dawek (wszystko masz podane w ulotce) i stopniowo (co 4-5 aplikacji) zwiększaj. 2 pierwsze dni nie działały bo pewnie poknociłeś dawki do miksów, 3 za dużo na siebie nawaliłeś. Musisz się nauczyć z tego korzystać.

Swietne feromony socjalne, do tego chyba najlepszy zapach perfum jaki dane mi było czuć (oryginalny, intensywny i utrzymuje się bardzo długo). Bardzo dobry produkt, tylko ta cena

Mystro - tak, aplikujesz w te miejsca w które normalnie się aplikuje fero, dostałeś ulotkę.

Aplikacja próbki PHX: - wyciągnij zawleczkę i olej patyczek (olej tzn nie oblej tylko zignoruj, najlepiej zapomnij o jego istnieniu) - zatkaj otwór szczelnie palcem - przechyl fiolkę tak, żeby zmoczyło palec - masz na palcu pół kropli - wetrzyj se gdzieś - jeśli aplikujesz PHX osobno to powtórz to jeszcze ze 2 razy, tzn tak żeby mieć 1,5 kropli na sobie. - wsadź zawleczkę z powrotem Starczy to na jakieś 15-20 aplikacji. Broń Boże nie dawaj na siebie więcej! Złota zasada feromonów: im więcej tym GORZEJ.

Nie miksuj jeszcze, zwłaszcza NPA z PHX. To chyba najtrudniejszy mix do opanowania i przeznaczony wyłącznie do podrywu (nie takiego że idziesz do fryzjerki i myślisz że może ją pdoerwiesz... w grę wchodzi tu tylko sytuacja gdzie idziesz poderwać laskę która przyszła tylko po to by poderwać Ciebie). Jeśli nie czujesz zapachu - bez obaw, jak będziesz aplikował z głową to nic Ci nie grozi. Aplikuj minimalną dawkę przez kilka dni i obserwuj innych. Nie nastawiaj się na żadne sytuacje, niczego nie oczekuj, postaraj się obserwować tylko. Jeśli nie zobaczysz żadnych reakcji - daj o jedną kroplę/pół kropli więcej i to samo. Tak do momentu, aż zobaczysz, że ludzie reagują negatywnie. Jeśli tylko zaczną, tzn będziesz miał poczucie że się Ciebie boją, że dystansują się od Ciebie albo ich denerwuje sama Twoja obecność - wtedy wróć do dawki wcześniejszej i uznaj, że ta dawka jest dobra. Smród to akurat najmniejszy problem, nie zapomnij tylko przykrywać dobrze feromonów i zawsze pod koniec dnia dokładnie umyj miejsca aplikacji, najlepiej gąbką. Aaa, jeszcze co do perfum. Przyszły próbki, zapach świetny ale gdzie mu tam do Chikary Dobrze, że nie zdecydowałem się na większą wersję bo jak dla mnie to nie warte tych prawie 200 zł. Ale przyznaję, że 100 to bym jeszcze dał. Zapach żywy, oryginalny i utrzymuje się bardzo długo nawet na skórze.

Ja polecam jednak PHX. Skoro to Twoje dobre znajome to już Cię znają i wpływ NPA może co najwyżej je zniechęcić. NPA opiera się tylko na Adrostenonie, feromonie siły i dominacji. Twoje koleżanki już poznały Twoją pozycję w stadzie i ciężko będzie je przekonać do czegokolwiek stosując tylko metodę zdominowania ich. Jak pisałem, co najwyżej będą się trzymać bardziej na dystans niż zwykle ale tego chyba nie chcesz A w PHX znajduje się nie tylko Androstenon ale i kilka feromonów mniej agresywnych a bardziej poprawiających Twoją atrakcyjność w oczach kobiety. Poza tym, tak jak piszesz - można kupić tylko próbkę, która i tak starczy na jakieś 15-20 aplikacji a nie wydasz od razu fortuny (fakt, ze próbki nie da się zwrócić ale to tylko 38 zł).

Wspominałem na początku żebyś wziął jakieś fero socjalne na start. Wyjście do fryzjera to typowa sytuacja socjalna, zakładanie feromonów przeznaczonych na podryw mija się z celem...

Pod nos i szyja, reszte co zostanie na palcu wcieram w nadgarstki.

Valery - w końcu ktoś na kogo NPA działa podobnie jak na mnie Ja tak mam gdy go użyję za dużo lub gdy jestem zmęczony/osłabiony

Zależy jak daleko mieszkasz. We czwartek najpóźniej, bardzo prawdopodobne że we środę.

Jedna oferta jest tam dość wiarygodna, 100 ml za 120 zł, niby z nadwyżki z magazynów - wygląda na oryginał. No ale niestety tyle teraz nie mam Co do tych za 50 to np. ta: http://allegro.pl/item978866091_paco_rabanne_1_million.html Wygląd fotek itp nie zachęcają, ale to może właśnie temu ludzie nie licytują dalej, może to faktycznie niezła okazja jest... Gdyby nie to że mam sporo wydatków na kwiecień to bym zaryzykował. Póki co muszę zdać się na te próbki, i tak mi pewnie na miesiąc gdzieś starczy, przynajmniej będę wiedział czy warto dalej inwestować. A tak swoją drogą - nie znacie może sklepu w Krakowie, gdzie można kupić takie próbki droższych perfum? Nie że sklep firmowy bo takie znam tylko jakąś perfumerię, gdzie znajdę więcej marek.

Hehe, jak tylko dowiedziałem się że są próbki to sam od razu zamówiłem 3 Swoją drogą to na Allegro można znaleźć butelkę 100ml już za ok. 50 zł... Ciekaw tylko jestem czy to nie podróby...

No właśnie A ja przypominam że zadałem na początku pytanie na które ciągle chciałbym dostać odpowiedź