
annuska
Legendarny Ferumowicz-
Zawartość
17 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
annuska's Achievements
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
Feromony (NPA) w zimie.. kurtka, szalik jak stosowac? :)
temat odpowiedział annuska → na Matinho → Feromony w uwodzeniu
przed uszy i po lini brody. taka mam koncepcje -
[hehe zazwyczaj nowi uzytkownicy chcą kupic fero na podryw Very Happy albo na odswiezenia gasnacej milosci] to by sie zgadzalo. jestem najlepszym przykladem
-
przede wszystkim w jakim celu chcesz zakupic feromony? na podryw, zeby poprawic relacje z ludzmi w pracy, umocnic zwiazek itd.. potem w zaleznosci od potrzeb dobieraj fero
-
poki co samo rm uzylam. bardziej z ciekawosci jak to pachnie niz do testow, bo testowac nie mialam okazji. jedna rzecz mnie zaciekawila. mianowicie bylam u kolezanki, ktora ma 4 letniego synka. chlopczyk mnie zna, juz nie raz mial ze mna kontakt, ale nie byl nigdy jakos szczegolnie ze mna zaprzyjazniony. z reszta dzieci nigdy nie okazywaly mi szczegolnych wzgledow. raczej trzymaja dystans. a dzisiaj cuda niewidy, danielek ciagle mnie zaczepial, chcial zebym sie z nim bawila, skakala, laskotala, non stop piszczal z uciechy jak tylko do niego mrugnelam okiem. rm?
-
o rany, tak cudowny specyfik to bym chciala miec. i to za jedyne 31 zl. w tym przypadku to chyba dziala na zasadzie "wiara czyni cuda"
-
hmm... patrzac na date postu testujesz btb juz ok 2 miesiace. czy moglbys napisac cos wiecej? ja uzywam tych fero ok 2 tyg, efekty jakies tam sa, ale mam ze tak powiem problem z poskladaniem tego wszystkiego do kupy. przydalyby mi sie jakies informacje czy spostrzezenia od osoby ktora juz ma wiecej doswiadczenia.
-
doszlam do wniosku ze sam phx nie za bardzo sie sprawdza. poki co stosuje btb, i czekam az przesylka z rm do mnie dojdzie. a wtedy... mam takie dziwne przeczucie ze phx i rm to strzal w 10.
-
chcialabym poznac wasze opinie o btb. tak, tak, wiem nalezy poczytac starsze posty, tak tez zrobilam. ale w nich sa zazwyczaj informacje o tym jak sie testowanie btb zaczyna. chodzi mi o opinie osob ktore uzywaja tych feromonow troche dluzej. sama testuje je od 2 tygodni i mam musze przyznac metlik w glowie. ze dzialaja to fakt. z tym ze ja zauwazam raczej jak wplywaja na mnie. po zastosowaniu dostaje takiego troche kopa, rewelacyjnie niweluja wszelkie stresy, ogarnia mnie taka pewnosc ze wszystko bedzie ok i robie sie gadatliwa. wszystko to nie od razu, zazwyczaj zaczyna sie dziac tak ok godzine po zastosowaniu. no i tutaj rodzi sie cala masa pytan. czy osoba na ktora maja podzialac tez musi je wdychac tak dlugo zeby byly efekty, i wlasciwie jak czesto powinnam powtarzac aplikacje? poza tym jakie macie zazwyczaj efekty po tych fero? bo jest mi ciezko zauwazyc aby to mialo jakis wplyw na moje otoczenie.
-
po czym rozpoznac ze facet jest zainteresowany? po przeczytaniu wiekszosci tematow na forum wiem juz ze kobiety bawia sie wlosami, ciagle cos poprawiaja, itd. ale co z wami panowie? zanim przejdziecie do dzialania jak rozpoznac ze dziewczyna wam sie podoba? pytam bo zaczynam wierzyc ze im bardziej facet zainteresowany tym mniej to okazuje. stad tez mam drobne trudnosci w zorientowaniu sie czy moje feromony dzialaja czasy ciagniecia dziewczat za warkocze minely...
-
sprobowac nie zaszkodzi. ja osobiscie jestem w bardzo podobnej sytuacji co ty (moj ukochany zerwal ze mna po raz drugi, a ja usiluje teraz cos naprawic i go odzyskac). nie wiem nic o npa, phx i perception juz mieszalam. po tym jak uzylam perception moj facet stal sie bardziej otwarty i rozgadany. nie byl juz do mnie tak negatywnie nastawiony. skoro phx i npa masz juz przetestowane i znasz odpowiednie dawki (npa nie daje efektow) moja rada jest taka, abys uzyla tylko phx i perception. powodzenia, i napisz pozniej jak sie sytuacja rozwinela
-
hmmm, poki co testuje na moim ukochanym mezczyznie phx. jak dotad nie rzucil sie na mnie (no coz nie oczekujmy zbyt duzo), ale cos sie dzieje. zaczyna byc bardziej pozytywnie nastawiony wobec mnie. wczesniej raczej nie wygladal na uszczesliwionego moja obecnoscia, zazwyczaj trudno bylo o czymkolwiek porozmawiac. nie mowie tu o jakis powaznych rozmowach na temat naszego zwiazku ( nie znosi tego) ale o byle czym. zazwyczaj odpowiadal monosylabami. testuje phx od tygodnia i musze przyznac ze sa efekty. jest zdecydowanie bardziej rozluzniony, nie stara sie mnie odepchnac. no i taki bardziej otwarty, rozmowny. wyglada na to ze droga przede mna jeszcze daleka, ale pierwsze efekty podnosza na duchu.
-
na razie dalam sobie spokoj z uzyskaniem pol psikniecia i sprawdzam wieksze ilosci. wczoraj przed wyjsciem do pracy uzylam pmx dwa psikniecia. przedawkowalam z premedytacja, chcialam zobaczyc co sie bedzie dzialo. po jakiejs godzinie pojawily sie znajome objawy, bol glowy i takie otepienie jakies. jednak juz nie tak silne jak za pierwszym razem, ustapily tez zdecydowanie szybciej. efekty dzialania feromonow byly tez bardziej zauwazalne. faceci zwracali na mnie zdecydowanie wieksza uwage, kolega w pracy ciagle za mna lazil. gdzie sie nie ruszylam za chwile byl tam tez, chociaz sam nie wiedzial po co. dzisiaj po raz kolejny bede testowac na moim facecie. troche sie jednak obawiam ze 2 psikniecia to za duzo, mamy dosc napieta sytuacje i nie chcialabym zeby mu sie agresor wlaczyl. chyba wiec phx 1 psik plus perception (dostalam probki razem z phx) tak zeby sie rozluznil. a moze ktos z was ma lepszy pomysl?
-
poki co testuje jedno psikniecie. pheromax zakupilam ze wzgledu na mojego mezczyzne, wszystko nam sie posypalo i chce naprawic co sie da. wiem ze feromony to tylko pomoc nie zalatwia sprawy, ale kazda pomoc sie liczy w sumie nie rzucil sie na mnie, ale jest taki troszeczke inny. jakby bardziej ulegly, (??) sam nie wykazuje zadnej inicjatywy, ale tak jakby przestal sie bronic przede mna. hmmm oprocz feromonow to jeszcze ksiazka z psychologii by sie przydala. bryk ewentualnie
-
hmmmm, podejscie nr 2 juz bez bolu glowy, ale zeby jakies specjalne reakcje byly to niekoniecznie. ale z drugiej strony.... szef w pracy byl jakis taki mily, w pozytywnym znaczeniu, usmiechniety i przyjazny co mu sie nieczesto zdarza. jeden z kolegow troche marudzil ze sie nie usmiecham a po chwili na mnie najechal ze sie usmiecham jak rozmawiam z szefem (moj stosunek do menagera jest taki ze lepiej jak go nie ma, a jak jest to trzeba scierpiec z usmiechem na ustach, niech mysli ze czlowiek go lubi). zobaczymy co sie bedzie dzialo dalej. w sumie idzie tak sobie, ale jakies tam reakcje sa, wiec trzeba nad tym wszystkim popracowac. nie od razu krakow zbudowano jak mowi przyslowie.
-
od wczoraj jestem szczesliwa posiadaczka pheromax woman. poki co udalo mi sie przedawkowac specyfik, nie wiem czy jakies efekty jesli czodzi o plec przeciwna byly czy nie, glowa bolala mnie okrutnie i bylam jakas taka strasznie otepiala. zobaczymuy co sie bedzie dzialo pozniej. wydaje mi sie ze powinnam uzyc mniejszej dawki, ale jak to zrobic?? pol psikniecia z tego atomizera to wyczyn olimpijski!