Nie sądze , napoczątku jak kupiłem pierwszego pheromaxa na Allegro to flakon lśnił , a moc miał dużą, jedno pełne psiknięcie to było już przedawkowanie i kobity zaczynały sie gonić często dopiero aż po godzinie od aplikacji , i bardzo działał też na mnie , bo zamieniałem sie w typową parówe .. Ten nowy pheromax wygląda tak jak by jakiś cwaniaczek z dystrybucji by sie dobrał do zawartości i zastąpił jakimś tanim niskobudżetowym feromonem , to coś wogule nie kopie jak pheromax .. Kasa poszła w błoto . Następnego egzemplarza kupie w DE bo widze że polska dystrybucja jest do kitu .