Witam wszystkich forumowiczów :)
Od jakiegoś czasu czytam już forum, przewertowałam wątki, które mnie interesowały ale postanowiłam również dodać post.
Obecnie oczekuje na dostawę nowej wersji BTB Supreme, która nie dawno się pokazała i jak zapowiada producent ma być dużo lepszą wersją do tej pory znanego i popularnego BTB. Moja przygoda z fero pierwszy raz była już ładnych parę lat temu. Wtedy kupiłam Pherostrong jednak przez totalny brak wiedzy i umiejętności użytkowania flakon poszedł tylko na zmarnowanie i został niesmak połączony z przekonaniem iż to kompletna bzdura :D. Od jakiegoś czasu znów naszła mnie ochota na przetestowanie i wdrożenie w użytkowanie fero. Tym razem już zgłębiałam temat, czytałam opinie jak też artykuły i badania. Wiec pomyślałam czemu nie. Zakupiłam w butiku erotycznym fero, które naprawdę rzesza klientek polegała z wielkim zachwytem, efektami na już. Moim błędem było to, że sugerując się tylko tym zakupiłam dwa flakony po 50ml: jedne bezwonne, drugie wieczorowe. Ani jedne ani drugie nie podeszły mi zapachem, bezwonne przy pierwszym psiknięciu mają swoją delikatną mi te zapachowa ale później ona znika. Przy pierwszym użyciu bezwonnych- nic. Dostałam wskazówkę, że fero potrzebują nawet do 3 dni aby zgrać sie z ph naszej skóry. Ok, stosowałam zgodnie z zaleceniami, na czystą skórę, nie przekraczając ilości psiknięć (max 2) i nakładałam swoje perfumy po jakimś czasie. Nic po tygodniu. Wieczorowe tak samo i je użyłam tylko 2 razy. Niestety fero nie dla mnie i obecnie zostałam z bezużytecznych 100ml :/... Te co kupiłam miały mieć mocne stężenie fero i chyba też tym się za bardzo pokierowałam bo jak to usłyszałam to myślałam coś w stylu: na bank będą działać! - niestety duży zawód i brak możliwości zwrotu. Ale trafiłam na stronę feromony.pl. Tu szczerze powiem, że jednak ta gwarancja zwrotu jeśli się nie sprawdza przemówiła mocno za. Do tego opinie klientów ale nie tylko prosto ze storny - szperałam gdzie mogłam. Są owszem zwolennicy jak i przeciwnicy. Samo BTB z uwagi na specyficzną buteleczkę pamiętam, że miał kiedyś mój brat, lata temu. Teraz jak już mówię "spróbuję kolejny raz" kupiłam i czekam aż przyjdzie nową wersja BTB. I tu po długim wywodzie pojawiają się moje pytania :D:
1. Czy BTB jest w waszej ocenie warte świeczki?
2. Czy to prawda, że feromony mogą się z nami "nie zgrać"?
3. Czy BTB moge mieszać ze swoimi perfumami czy jednak dobrać pod nie coś innego, jeśli tak to dlaczego? Na codzień stosuję Olympea i to już od ponad 2 lat, każdy ten zapach ze mną kojarzy i bardzo do mnie pasuje. Dodatkowo mam Hugo Boss i pare innych, którymi czasami urozmaicam np.: coś mocniejszego od Olympea na noc ale nie za bardzo. Nie cierpię zapachów ciężkich i duszących. Wolę świeże, które towarzyszą mojej energiczności.
4. Od jakich dawek fero polecacie zacząć? Doskonale wiem, że nie mogę i nie będę polegać na tym jak na cudzie, który robi za mnie wszystko ale chciałabym odczuć realną zmianę/poprawę/efekt. Wiem też, że lepiej nie przesadzać i testować pod siebie. Jak czytam czasami wasze dawki to się łapie za głowę jak to odmierzacie np.: pół kropli :D. Z mixami jak już to poczekam aż dobrze i mam nadzieję z zadowoleniem bede użytkować BTB Supreme. Ale mam na oku PHEROMAX OXY i NPA :).
6. Jak to jest z paleniem przy stosowaniu fero? Jestem osobą paląca i tak nurtuje mnie to pytanie czy one po użyciu i paleniu przy tym jakby tracą na wartości/jakości lub wgl są nie wyczuwalne.
Sama jestem osobą, która nawet w sklepie potrafi się tak mocno sztachnąć jakimś facetem jeśli jego zapach tylko poczuję, że nie tyle co sie oglądam ale potem tak długo zostaje mi to w głowie, że ojej! Dużo perfum stosuje na siebie, wręcz się nimi czasem oblewam. Bardzo na zapach stawiam bo dla mnie przykuwa on duża uwagę i mocno działa, czasem aż za :D i potem wzdycham to takiego wspaniale pachnącego faceta na sklepie. Przysiegam kilka razy potrafiłam za takim chodzić bo bylo mi tak błogo go wąchać (nie wykluczone, że miał fero :D). Tylko nie jak jakaś wariatka ale tak subtelnie szłam za jego wonią.
Będzie mi ogromnie miło jeśli ktoś przeczyta poemat i podzieli się opinią i doświadczeniem dla laika, który chcę tym razem już zacząć pozytywną przygodę z fero. ;)