Testowanie Pheromax for Men - pierwsze wrażenia

[Alvin]

Hej,

 

To jest mój pierwszy post tutaj, więc witam serdecznie bardzo wszystkich.

 

I teraz idziemy do mięska:

- Feromony - Pheromax for Men

 

- Aplikacja: Rozkręcenie tej tuby z psikatkiem i posmarowanie szyi tym wężykiem (jedno przeciągnięcie po szyi, drugie za uchem - zamoczenie i powtórka z drugiej strony) - mam nadzieję, że w marę jasno to opisałem.

 

- Zaobserwowane działanie (Otoczenie)

- panie w banku były wyrażnie milsze i nawet pozwoliły sobie na jakieś fajne żarciki i lekkie spoufalenie się, czego przedtem nie zaobserwowałem;

- Na siłowni pani była milsza niż do tej pory (lekko bardzo i mogło to być moje subiektywne wrażenie)

 

- Zaobserwowane działanie (Ja sam)

- No po tej akcji w banku gdzie EWIDENTNIE dało się coś zauważyć - wpływ feromownów na plus nabrałem znacznej pewności siebie w kontaktach męsko-damskich (no taki BOOST po prostu) .

 

Była jeszcze jedna akcja z feromonami - ale nie mogę się definitywnie wypowiedź na plus, bo oprócz feromowów było jeszcze kilka zmienionych detali - m.in. mój ubiór - ale i tak częściowo to przypisuję feromonom.

 

Ogólnie jak na razie po dwóch próbach - na plus.

 

BTW: Jest to ktoś z UK, a konkretnie z południowego Londynu?