Użycie feromonów a nowa praca?

[Gość anka_33]

Zastanawiam się czy to możliwe, żeby mój znajomy dostał pracę bo użył feromonów na rozmowę kwalifikacyjną? Sam twierdzi, że tak i to prawdopodobnie z tego właśnie powodu. Myślicie, że to dobry pomysł? Na pewno lepszy niż porada u wróżki...

[Kruk]

Rozmowa kwalifikacyjna to podręcznikowy przykład do wykorzystania feromonów

 

Na pewno jakby kolega był totalnym burakiem i się do pracy nie nadawał to fero by nic nie dało, ale jeśli był w porządku to fero mogły przechylić szale jeszcze bardziej na jego korzyść

[Gość anka_33]

Rozmowa kwalifikacyjna to podręcznikowy przykład do wykorzystania feromonów

 

Nawet jeśli na rozmowę przychodzi kobieta i rekrutuje ją kobieta? W HR-ach najczęściej pracują baby... Czy to nie wzbudziłoby na przykład agresji, zazdrości gdybym się spsikała feromonem?

 

Na pewno jakby kolega był totalnym burakiem i się do pracy nie nadawał to fero by nic nie dało, ale jeśli był w porządku to fero mogły przechylić szale jeszcze bardziej na jego korzyść

 

No właśnie, podobno było 12 innych kandydatów na to miejsce, a on na rozmowach średnio wypadał do tej pory i z wcześniejszych kilku rozmów nikt się z nim nie umówił na drugie spotkanie, a teraz poszło lawinowo, jak to mówią klęska urodzaju

[Gość anka_33]

aj gapa ze mnie, powinnam pisać pod spodem wszystko

[chmurka]

Zastanawiam się czy to możliwe, żeby mój znajomy dostał pracę bo użył feromonów na rozmowę kwalifikacyjną? Sam twierdzi, że tak i to prawdopodobnie z tego właśnie powodu. Myślicie, że to dobry pomysł? Na pewno lepszy niż porada u wróżki...

 

aniu a moze napisz cos wiecej Wiesz moze jakich feromonow Twoj znajomy uzywal?? A ze pomogly no coz tak jak juz bylo napisane to podrecznikowy przyklad zastosowania fero

Pozdrawiam

[Gość anka_33]

aniu a moze napisz cos wiecej Wiesz moze jakich feromonow Twoj znajomy uzywal?? A ze pomogly no coz tak jak juz bylo napisane to podrecznikowy przyklad zastosowania fero

Pozdrawiam[/quotw

 

właśnie nie dopytywałam bo tak trochę głupio, dopiero zapoznaje się z tematem, a Wy jakich feromonów polecacie? Widziałam, że jest spory wybór, ja szczerze mówiąc, chciałabym, żeby oprócz działania, ładnego zapachu, też miały jakąś nierzucającą się w oczy buteleczkę, żebym nie musiała się za każdym razem tłumaczyć jak ktoś ze znajomych wejdzie do mojej łazienki

[Kruk]

Ładny zapach? No może być problem

 

Do zastosowań socjalnych sympatyczne jest BTB - tyle, że jest nieperfumowane i jego zapach dla niektórych może być nie do końca przyjemny. Trzeba więc stosować do tego własne perfumy. No i co do aplikacji - znajoma, która nakryłaby cię w łazience prędzej pomyślałaby że ćpasz niż że się perfumujesz

 

The Edge może mieć działanie zbyt ostre, ale to może ja jestem uprzedzony. Ja po użyciu TE mam wrażenie, że ludzie się mnie boją. Za to tu mamy perfumy.

 

Zostaje Relationship Magic ale to feromon o dość słabym działaniu, nie wpływa przede wszystkim na ciebie a tylko na innych ludzi, wzbudzasz ich sympatię, zaufanie. Perfumowany.

 

 

Kurde, najlepsza byłaby Chikara ale nie produkują wersji dla kobiet :/

[chmurka]

Ładny zapach? No może być problem

 

W sumie fakt moze byc problem hihihi

 

Do zastosowań socjalnych sympatyczne jest BTB -

 

Ojej ja bym sie niezgodzila Choc moze mam inna definicje "socjalnych" bo zaliczylabym do nich raczej RM & Alchemy Natomiast BTB jak napisane najlepiej sie sprawdzaja w zwiazku dla podniesienia podniecenia nawet o 200%

 

No i co do aplikacji - znajoma, która nakryłaby cię w łazience prędzej pomyślałaby że ćpasz niż że się perfumujesz

 

Raczej powiedzialabym aby uwazac z aplikacja gdzies gdzie ktos moze nas nakryc bo faktycznie moze sobie pomyslec ze ...

 

 

Zostaje Relationship Magic ale to feromon o dość słabym działaniu, nie wpływa przede wszystkim na ciebie a tylko na innych ludzi, wzbudzasz ich sympatię, zaufanie. Perfumowany.

 

RM moim zdaniem jest dobry dla poprawienia relacji miedzyludzkich

 

Kurde, najlepsza byłaby Chikara ale nie produkują wersji dla kobiet :/

 

No niemamy takiego szczescia jak mezczyzni ehhhh

[Gość anka_33]

Jak to? Dla mężczyzn jest więcej feromonów? To nie fair :/ Wczoraj byłam u znajomego w domu i podejrzałam, że jego fero są w takim blado niebieskim opakowaniu z jakimś serduszkiem na butelce, ale za chiny nie mogę sobie przypomnieć nazwy... :/ Chyba muszę znaleźć pretekst, żeby iść raz jeszce do niego

 

Nie wiecie czy są jakieś "fizyczne" sklepy w których można powąchać owe cuda?

[Gość anka_33]

juz znalazłam, to były feromony Love and Desire, ale męskie, myślicie, że damskie działają podobnie?

 

Chyba sobie w tym tygodniu jakieś sprawię )

[chmurka]

Love and Desire to na pewno nie to uzywal Uwierz mi one takiego cudu nie zdzialaja Uzywa czegos innego i na pewno ma to schowane gdzies pod reke jako ze sa to na ogol maciupkie fioleczki a samymi L&D tylko przykrywa

[Kruk]

Potwierdzam słowa emiii - L&D to produkt dość niepewny, nie polecam. Ale jeśli faktycznie zawiera jakieś feromony (zapewne niewielkie stężenie, sądząc po cenie tego specyfiku - produkcja feromonów kosztuje dość sporo) to efekt możliwy przy odpowiedniej dawce.

[Gość anka_33]

hm, myśliscie? Coraz bardziej się nakręcam na zakup którychś z nich, może szepne przyjaciółce, żeby mi na urodziny kupiła, przynajmniej jej nie będę się musiała z nich tłumaczyć potem

[Tomcio50]

Witam

 

Właśnie dostałem pracę jako przedstawiciel chandlowy. Co możecie polecic do spotkań interpersonalnych ??? Klienci są różni, kobiety, mężczyźni, młodzież, starsze osoby itp. Co możecie mi polecic aby moja "prowizja" znacznie wzrosła ???

 

Czekam na szybką odpowiedź