Chackira - nastrój 'dzień po' i higiena osobista.

[actnow]

Tytuł brzmi kontrowersyjnie ale tak właśnie miało być.

 

Od jakiegoś czasu testuje Chackire i oprócz generalnego pobudzenia, zaobserwowałem jedną prawidłowość. Dwa wieczory z rzędu, po wcześniejszym zaaplikowaniu fero na szyje, myjąc się celowo omijałem rejony te rejony, ot taki eksperyment. Po pierwszej nocy nie byłem pewien, lecz po drugiej ugruntowała się moja obserwacja że:

- Perfumowany zapach Chackiry zniknął, natomiast wyszło na wierzch to co "pod spodem" czyli czyste fero. Zapach - średnio przyjemny, powiedziałbym urynowo-potny. Błeee.

- Obudziłem się apatyczny z dosyć solidnym bólem głowy.

- Gdy dokładnie zmywam fero wieczorem, rano jest wszystko ok.

 

>>> Czy to oznacza je będąc zbyt długo pod wpływem stymulacji fero, efekt się odwraca? Może to coś w rodzaju feromonowego "kaca"?

 

Z góry dzięki za opinie.

Pozdrawiam.

Act Now!

[Kruk]

Chikara

 

Efekt się nie odwraca z czasem - no chyba, że przedawkujesz. Niemożliwe, żeby na skórze feromony utrzymywały się tak długo. Powód musiał być inny. Może jakbyś tak robił np. przez tydzień z rzędu, to można byłoby mówić o jakimś przedawkowaniu, ale dawka nieodparowana z jednego czy dwóch dni... Nie, nie wydaje mi się.