zggredek Napisano 5 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Kwiecień 2015 Witajcie, Jak większość z Was postanowiłem sprawdzić skuteczność feromonow. Bardziej jednak interesuje mnie test poziomu skuteczności (z racji zawodu wykładowcy z dyscypliny nauk spolecznych) niż ich praktyczne zastosowanie w prywatnych sprawach (to może później). Probka zamówiona (pheromax z oksytocyna). Na starcie podchodzę neutralnie (nieufnie, ale obiektywnie, z "daniem szansy"). Po dość intensywnej lekturze forum, pojawiły mi się dwa pytania. 1) mam wrażenie, że wiekszosc z Was, którzy stosujecie feromony, jest niezależnie od nich a) otwarta na znajomości oraz b) atrakcyjna. Zgodzę się, że wtedy byłyby one dużo lepszym katalizatorem efektu. Zatem pytanie nr 1: kto z Was doswiadcza dzialania feromonow i nadal uważa się za osobę nieatrakcyjna? 2) najwięcej wypowiedzi pozytywnych dotyczy sytuacji, że feromony zadziałały od razu, ewentualnie po kilku próbach doboru odpowiedniej dawki ale w miarę szybko. Natomiast właściwie nie ma sytuacji, że ktoś opisuje, jak nie działają, przez dlugi czas jest niedowiarkiem, już chcę je zwrocic i nagle "zaskoczyło" mimo postawie na "nie". Pytanie nr 2: jak bardzo według Was obniza skuteczność postawa "to nie dziala"? (tak, wiem, że feromony działają też poprzez wzrost pewności siebie - chodzi mi zwłaszcza o skuteczność wpływu na innych, niezależnie co sobie o nich myślę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tKarolla Napisano 6 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2015 Ogólnie może nie wypowiem się tak dokładnie jak tego oczekujesz, bo w moim odczuciu zawsze kiedy jestem spryskana feromonami czuje się świetnie, a normalnie jestem osobą troszkę nieśmiałą wobec ludzi obcych lub świeżo poznanych, lecz wraz z użyciem moich feromonów czuję się bardziej otwarta.. czy odważna. Czuję, że mój zapach w jakiś sposób działa także na osoby w moim otoczeniu, mimo, że z niektórymi kiedyś nie miałam o czym rozmawiać. Postawa "to nie działa".. przechodziłam na początku ten etap, ale z takim podejściem jeszcze bardziej odczułam efekt uśmiechów, maślanych oczu, itd. - Była jedna sytuacja kiedy nie zadziałały, ale tylko dlatego, że przedawkowałam. Głowa zaczęła mi się ciężka robić i przytłoczył mnie zapach, wtedy zdałam sobie sprawę, że przedobrzyłam. Do rzeczy - nie uważam, że jestem brzydulą, czy też super laską, ale feromony poprawiły wizerunek "mnie dla siebie", i ten wizerunek inni zauważają. Dla mnie spryskanie się feromonami znaczy tyle co ubranie sexy sukienki i szpilek, czyli wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zggredek Napisano 6 Kwiecień 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2015 Cieszę się z Twojej odpowiedzi Zwłaszcza, że w Twoim przypadku były efekty u innych mimo podejscia, że moze nie działać. Bo to, że zadziała na używajacego to potwierdzają właściwie wszyscy (myślę, że Ci, u których nie było wpływu na samego siebie, mieli problem z dawka). Natomiast to, czy działa na innych i na odległość jest dyskusyjne w wielu wypowiedziach. I pomyślałem, żeby właśnie spróbować dowiedzieć sie co jest konieczne, żeby było oddziaływanie na innych albo nawet przeprowadzić kilka doswiadczen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tKarolla Napisano 7 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2015 Moim zdaniem warto zainwestować. Przerobiłam kiedyś temat feromonów bez feromonów, czyli jakiś mieszanek typu love&desire i kiedy widziałam że są do niczego, to nastawiłam się odgórnie na wszystkie, nie które miały tylko ładny zapach i na tym się kończyła ich funkcja. Pierwszy specyfik mój to the EDGE, wiadomo po poprzednich przejściach nie spodziewałam się niczego, tylko zapachu, dlatego jak popatrzyłam na bezwonne to tylko się śmiałam jak można wodę w butelce kupować, dopiero jak dostałam gratis chustke btb to przekonałam się ze to nie taka woda jak myślałam. Ogólnie nie spodziewałam się niczego a w zamian dostałam magię (bo jak inaczej to nazwać).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.