Kasica Napisano 8 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2007 Chciałam tylko podzielić się z Wami tym, że dziś otrzymałam moją maleńką paczuszkę. Myślałam, że cała ta gadanina o szybkiej przesyłce to jedynie tania bujda. A tu proszę, takie miłe zaskoczenie . Zamówienie złożyłam 6 lutego i już dziś do mnie dotarło. Od poniedziałku rozpoczynam "eksperyment" z Alchemy (dla kobiet oczywiście). Powiem, że czytałam Wasze posty i jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona. Jestem ciekawa rezultatów i oczywiście skutki używania Alchemy postaram się tu opisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauro Napisano 8 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2007 Witaj Kasiu( sadzac po nick tak masz na imie?), co do przesylki to prawda sa niezli, trzeba im to przyznac Mam nadzieje ze bedziesz sie dzielic z nami swoimi doswiadczeniami, przez co wszyscy skorzystamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasica Napisano 8 Luty 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2007 Tak,tak...Kasia:) w rzeczy samej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny Napisano 13 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2007 czekamy na pierwsze sprawozdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasica Napisano 14 Luty 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2007 Witam Od poniedziałku ruszyła wielka akcja „Alchemy”. Wydaje mi się, że sama świadomość iż nosze na sobie feromony dała dużo. Stałam się bardziej pewna, odważniejsza Zauważyłam, że częściej podchodzą do mnie koledzy z pracy. Są wyjątkowo mili i szukają ze mną kontaktu. Źle natomiast zaczęło dziać się z moimi koleżankami. Macie tak (tu do kobiet),że inne dziewczyny stają się w stosunku do Was bardziej chłodne. Może to związane jest z tym, że koledzy częściej niż do nich przychodzą pogadać ze mną. Nie wiem, dziwna sprawa. Chociaż nie wszystkie. Tak pyzatym sama ja mam lepszy humor, jestem weselsza. I teraz nie wiem czy to „sprawka” fero czy po prostu moje pozytywne nastawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TsTr Napisano 15 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2007 Niestety zawiść to straszna rzecz ale nigdy się jej nie wyzbędziemy - zazdrościliśmy, zazdrościmy i będziemy zazdrościć. Każdy kto jest w centrum zainteresowania staję się dla innych wrogiem publicznym nr.1 ponieważ dlaczego on/ona a nie ja Na 99% obstawiam Twoją wersję że koleżanki przez to stały się chłodne że zawsze większość kolegów z pracy przychodziło, gadało z nimi a tu nagle bach Kasia wkroczyła ciągle niby taka sama a jednak inna -> nie wiedzą co się stało Czekam na dalsze rezultaty testów - ciekawie jest czytać jak to działa na innych bo na każdą osobę inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ILLA Napisano 16 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2007 Hej, ja mam zupelnie inne obserwacje.Po Phx kobiety były bardzo przyjacielskie i rozmowne,ale nie było to w pracy i nie wyrwałam im wszystkich facetów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasica Napisano 16 Luty 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2007 No ale przecież ja nie wyrywam im żadnych facetów To są koledzy i dziś zauważyłam, że tylko jedna źle mnie odbiera...i to chyba nie jest sprawka feromonów a czystej zazdrości po prostu, bo ona uwielbia być w centrum zainteresowania- a tu proszę wielki ZONK Śmieszy mnie to na jak bliską odległość podchodzą do mnie koledzy, to jak mnie zaczepiają Z byle czym do mnie przychodzą. Śmieszne, naprawde śmieszne Podoba mi się :PP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ILLA Napisano 16 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2007 To testuj kochana,testuj i dziel się wiedzą.Mało nas kobitek na tym forum.Faceci zdominowali prawie całkowicie-prawie ,bo my nieliczna grupa kobiet postanowiłyśmy,że się nie damy i będziemy się wspierać,pisać o swoich doświadczeniach,do czego i ciebie serdecznie namawiam. Pa ILLA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.