Skocz do zawartości

Historyj kilka


i17

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że to moja pierwsza wypowiedź, witam wszystkich forumowiczów!

 

Jestem człowiekiem generalnie spokojnym i bardzo pewnym siebie. Od kilku miesięcy używam feromonów. Był Pheromax, Alchemy, Alchemy GOLD, NPA, teraz, dosłownie od dzisiaj także Chikara.

Myślę, że mam wiele rzeczy do napisania, które byście chcieli przeczytać...

Interesuję się trochę psychologią, więc to także wykorzystam poniżej.

 

 

 

Pierwsze moje podejście do feromonów to był Pheromax. Byłem wtedy na wyjeździe - grupa 80 osób ok. 40 dziewczyn. Prawię połowę grupy znałem, a pozostałych wcale nie znałem. Te osoby, które mnie znały, nigdy wcześniej, że tak napisze, nie widziały mnie z feromonami. Wiek osób: 14-20 lat, większość 16-18 lat. Wyjazd na 3 tygodnie.

Pheromax stosowałem codziennie, generalnie tak, żeby cały czas być pod wpływem, całkiem oszczędzając, bo miałem tylko 2ml.

1. Jakie było moje zdziwinie, kiedy odkryłem, że po 4 dniach wyjazdu prawie wszystkie nieznajome dziewczyny, z którymi się jeszcze nie zapoznałem znały moje imię i umiały mniej więcej coś o mnie powiedzieć ( do jakiej szkoły, zainteresowania itp. ) nie była to może cała ~20-tka, ale z 8-10 osób było. Widać wzbudzałem zainteresowanie, dowiadywały się swoimi ścieżkami...

2. Jedna dziewczyna, którą znałem wcześniej kilka miesięcy, powiedziała mi wprost, że widzi w moim zachowaniu jakąś (cyt.) "dziwną zmianę", rzekomo zmieniłem do niej podejście i byłem bardziej otwarty ;) ( to było w ostatnim tygodniu ). Tymczasem obiektywnie rzecz ujmując, nie zmieniłem zachowania praktycznie wcale, na pewno nie na tyle, żeby było ono aż tak zauważalne.

3. Wszystkie dziewczyny te, które znałem i nie, były po prostu bardziej rozmowne ze mną i chętne do kontynuowanie znajomości, ale bez żadnych seksualnych podtekstów, być może to wynikało z tego, że generalnie była to młodzież, jak to się pisze, "porządna" ;). Z nowymi osobami nigdy wcześniej mi się tak łatwo nie zaczynało rozmowy.

4. Nie zauważyłem żadnej takiej sytuacji, żeby jakaś dziewczyna specjalnie sama zaczynała rozmowę zapoznawczą.

 

Cudów nie ma, może by były, gdybyśmy nie byli takimi racjonalistami jakimi jesteśmy, nie jesteśmy zwierzętami, nie liczmy na to, że zaraz łóżko się nam zapełni pięknymi kobietami / mężczyznami. Coś w tym jednak jest, jakoś to działa, pewnie przerasta to nasze normalne wyobrażenie, jeżeli nie jesteśmy chemikami...

 

5. Jeżeli chodzi o facetów to: słuchali z większa uwagą, częściej pytali mnie o zdanie w różnych sprawach. Ja nazywam to poziomem respektu. W socjologii to się nazywa hierarhia społeczna.

 

Takie rzeczy się odczuwa, gdy przez 18 lat sie niczego takiego nie doświadcza, a potem nagle >BACH<, zupełnie inne środowisko, zupełnie inni ludzie, ale z zupełnie tymi samymi twarzami.

 

Dzisiaj jest już późno, nie chce mi się pisać, jutro napiszę co przez te wakacje się działo za sprawą feromonów... no i może jakaś relacyjka z Chikary, ale ja nie lubię opisywać czegoś, czego nie mogę sprawdzić do końca, a te rzeczy trzeba sprawdzać naprawdę długo, żeby coś obiektywnie napisać.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może teraz to co mi się dzisiaj przytrafiło:

Psiknąłem się 2 razy Chikarą rano i 2 razy po południu.

Efekt:

- jeden znajomy (chłopak), z którym nie gadałem chyba 6 miesięcy i nie utrzymywałem kontaktu i w sumie był mi obcy zupełnie, zaczął ze mną rozmawiać, to o tym, to o tamtym, tak po prostu. Widzieliśmy się wcześniej wiele razy, ale jakoś nie gadamy ze sobą. Dzisiaj było inaczej.

- na zajęciach po południu nieznajoma dziewczyna się do mnie dosiadła, mimo, że miała dużo innych miejsc do wyboru i mimo tego, że jej koleżanki usiadły w zupełnie innym miejscu, a w trakcie zajęć wielokrotnie się mnie o coś pytała, wyraźnie udając, że nie rozumie i chce, żebym jej wytłumaczył, mimo tego, że doskonale wiedziała o co chodzi... zajęcia się zaczęły jakieś 10 minut po tym jak się drugi raz spryskałem.

- w mieście spotkałem dziewczynę, która mnie nie lubiła i nawet się z tym nigdy oficjalnie nie kryła. Zawsze odpowiadała mi tylko formalne 'cześć' i nic więcej. Dzisiaj zawiązała się normalna rozmowa, jakbyśmy byli kumplami :shock: - to był dla mnie dzisiaj największy shock!! Normalnie się zdziwiłem na maksa.

 

Normalnie bym tego nie napisał, sprawdziłbym dokładnie, ale ogólnie dzisiaj jakaś dziwna aura była nade mną. ;) ludzie generalnie

Będę pisał nadal!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, i dodam jeszcze coś od siebie. Jest to kilka spostrzeżeń z ostatniego tygodnia- w końcu wróciłem dziś do domu i muszę się wyżyć na ferum :twisted:

 

Dodam, że nie muszą to być sytuacje związane z feromonami- więc może to zwykłe zbiegi okoliczności. Też tak myślę- jestem cholernym sceptykiem.

 

1. Pewnego razu, chyba w poniedziałek po lekcji, moja wychowawczyni (taki młodziutka, jeszcze na studiach :wink: ) powiedziała, abym na nią zaczekał chwilkę. Dobra, spakowała swoje kisążki i powiedziała mi, abym "rozkręcił", zajął się jednym z członków klasy- takim jednym, trochę nieśmiałym.

Ona; "Wiem, że się zżyliście już, ale zajmij się nim".

Ja; "Dobrze, postaram się. Ale ciekawi mnie jedno: dlaczego wybrała pani akurat mnie?" (siedzę w pierwszej ławce i jestem skarbnikiem- raz, że jestem bardziej zauważalny, a dwa, że samorząd klasowy wzbudza zaufanie).

Ona; "Wiesz, Dominik, jakoś tak wyszło. Wydajesz mi się bardzo odpowiednią osobą, taką, której można zaufać".

NO COMMENT!

 

2. Na pewnej lekcji dziewczyna z klasy (ta najładniejsza oczywiście) tak po prostu dała mi swój numer. Oto historia;

Siedzimy na końcu lekcji;

Ja; "Hej stary, podaj mi swoje GG!" Wyciągam telefon, aby zapisać.

Kumpel; "Kurde, nie pamiętam"

Ona; (wyrywając mi fona) "O! Jaki fajny telefon! Masz tu moje. Odezwij się, a ja ci podam".

 

Zastanawiające.

Warto dodać, żę ostatnio używam tylko Pheromax.

 

A, jeszcze jedno. W czwartek postanowiłem zobaczyć jak to jest bez feromonów- poszedłem tak więc do szkoły.

Co się okazało? Głównie to samo jak po zastosowaniu feromonów, ale...

Na ostatniej przerwie non stop patrzyła się na mnie nawet niezła laska.

Jak to mówię "I bez feromonów ludzie się kochają!".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wtedy też użyłem Pheromaxu. Myślę, że jeśli moja wychowawczyni jest ode mnie kilka lat starsza, to- pomyślcie sobie- nie moglibyśmy być ze sobą w związku. Uczeń i nauczycielka? Dziwne... No, ale męża podobno nie ma :wink: Wiadomo, studia, praca...

 

A co do tej dziewczyny, to- z pewnością- nie jest to kumpela moich koleżanek z klasy... Może to sprawka innych dziewczyn? Może coś jej nagadały? Niee, dobra, nie wymyślajmy już!

 

Aha, jeszcze jedno. Wróciłem dziś do domu ze szkoły i denerwuje mnie to, że- kur*a mać- non stop mama do mnie gada! To o tym, to o tamtym. Rozumiem, mama mnie nie widziała przez tydzień i się stęskniła, ale codzinnie gadamy przez telefon. Jeśli jest taka gadatliwa to może przez ten Pheromax, który użyłem rano???

 

Ale powiem jeszcze jedno- nigdy nie miałem takich przygód/historii jakie inni na tym forum opisują!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu byłem na imprezie - ludzie - wiadomo - wszyscy pod wpływem. Może nic szczególnego się nie działo, ale mam pewien pogląd, gdyż to była pierwsza impreza w nowym roku szkolnym, więc ludzie mnie nie widzieli przez 3 miesiące. I napiszę tak: jeżeli chodzi o działanie feromonów na osoby niekoniecznie pijane, ale na pewno po paru piwach, to powiem, że zachowały się zupełnie inaczej w stosunku do mnie niż na dziesiątkach wcześniejszych prywatek. Czuć od tych osób taką otwartość, łatwiej z nimi rozmawiać, a z tym chętniejszym przebywaniem w moim towarzystwie też coś jest. Nie napiszę, że nie mogłem się opędzić od ludzi bo to bzdura by była, ale naprawdę widać znacznie większe zainteresowanie moją osobą. Na razie jedna impreza, ale zobaczymy co bedzie dalej. Stosowałem Chikarę i NPA. 2 psiknięcia i 1 kropla, po 4 godzinach to samo.

Jestem bardzo ciekaw jak na was reagują ludzie, gdy macie feromony na sobie, a oni są po paru głębszych, jak będziecie mieli na to jakiś pogląd, to piszcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem ostatnio na imprezie. Zastosowałem 2 dawki Chikary oraz 2 krople NPA. Efekt? Żaden. ine wiem co się stało.

Siedziałem z kumplem przy stoliku, a że większość osób była po alhokolu (niektóre dziewczyny latały;) myślałem, że coś się wydarzy.

Nagle... pewna dziewczyna rzuciła się na znajomego i próbowała wyciągnąć go do tańca. Myślałem, że to ja będę tym jedynym :?

 

Ale kilka dni temu dwie dziewczyny fajnie na mnie zerkały :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Dobra miało być trochę więcej tego co miałem pisać, ale cosik zapomniałem o tym ;)

Trochę ciężko jest sobie coś odpominać tak sprzed kilku miesięcy, ale postaram się niczego nie ubarwnić.

 

Wakacyjna impreza, było ze 10 dziewczyn, 15 facetów. Imprezka, jak często, mocno zakrapiana. Wśród dziewczyn była jedna taka, która chodziła ze mną kilka lat temu do podstawówki i znaliśmy się tylko tak na cześć. Przez całą imprezę starała się być koło mnie, dużo rozmawialiśmy, na bardzo różne tematy i ona... dużo piła (ponoć rzadko piła aż tyle na imprezach). Nie wiem czy chciała się wydawać łatwa czy co, ale ja mam taką zasadę, że z takich okazji korzystam. Następnego dnia zadzwoniła do mnie (telefon dostała od naszych wspólnych znajomych, ja jej nie podawałem) i się pytała co tam słychać, jak po imprezie itp., parę dni później usłyszałem jakąś plotę, że jesteśmy razem, chociaż to nie była prawda :D To był z pewnością efekt użytego wtedy NPA.

 

Sytuacja sprzed dwóch tygodni, byłem na pewnym spotkaniu organizacyjnym. Miałem na sobie 1 dawkę Chikary i 1 kroplę NPA. Jedna obca dziewczyna ocierała się o mnie i robiła to celowo ze trzy razy (przed spotkaniem parę minut jeszcze ludzie chodzili po sali, czekając na resztę). Niby, że chciała przejść, ale chyba wyczułem jej prawdziwe intencje, tym bardziej, że później miałem kilka typowych rozmówek zaczepnych z jej strony. Była nawet taka sytuacja, że sama otworzyła drzwi, a dosłownie po chwili (30sek.) prosiła mnie, żebym je zamknął (siedziałem przy owych drzwiach), bo był rzekomo przeciąg... NPA stosowałem pół godziny przed spotkaniem. Ta dziewczyna miała wyraźnie powiększone źrenice, gdy ze mną rozmawiała (a to jest wyraźny znak zainteresowania) i uważała szczególnie kiedy ja coś mówiłem do ogółu.

Była tam też jedna dziewczyna, która wyraźnie miała do mnie wzrok zaczepny.

 

Ogólnie zauważyłem, że bezpośrednie działanie feromonów jest najwyraźniej widoczne przy spotkaniach z obcymi ludźmi, gdy Ci nie mają o nas zielonego pojęcia i zdają się wówczas na intuicję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam Chcialbym sie z wami podzielic moimi odczuciami na temt RPA. Kupilem je pre dni temu paczka doszla wczoraj. Zapach raczej bardzo brzydki cos podchodzacy pod pot zmieszany z alkocholem dla mnie nieprzyjemny i biagacy na wymioty . Ale efekt byl boski albo to byl poprostu przypadek. Oto kilka przygod z dnia wczorajszego:

 

Przed uzyciem feromonow, bylem na zakupach w hipermarkecie ... Podchodzi do mnie jakas pani cos tam promuje jakis produkt mowie ze nie jestem zainteresowany odchodzi, normalne zachowanie, nie zauwazylem nic szczegolnego.

 

Po uzyciu tych feromonow wieczorem wybrlem sie po brakujace zakupy otorz ta sama pani cos wczesniej jej odmowilem propowania jakiegos produktu usilnie mnie namawia pomimo moich "nie jestem zainteresowany dziekuje", co mnie dziwnie zaskoczylo poneiewaz wczesniej poprostu sobie poszla i narazie gosciu hehe. A tu taka usilna rozmowa i namawianie, pozatym przy kasie byly 3 jakies dziewczynki po 17 lat patrzyly sie na mnie ze az mi sie juz glupio robilo, wsumie moglem z nimi zagadac ale jakies takie szakiej srednie byly ;]. Jutro bede dalej testowal perfumiki i w niedziele ide na impreze zamknieta z ktorej znam tylko 2 osoby zobaczymy jak sie sprawdzi moj nowy specyfik ;P;P;D;D. Jak narazie polecam osobom ten produkt bo wydaje mi sie ze rzeczywiscie on dziala, chociaz osobiscie nie wierzylem w taka magiczny sziiiicik dzieki ktoremu mozna zwiekszyc swoja atrakcyjnosc. Pozdrawiam i do Poniedzialku .Pozdrowki ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności