pheromax testowanie

[karmina888]

Witam.Wczoraj postanowiłam wypróbować feromony.Przed wyjściem do clubu spryskałam się 2 razy Pheromaxem,specjalnie ubrałam się skromnie(spódniczka przed kolanko,bluzka z maleńkim dekoldem)by później nie myśleć że mój strój zadziałał a nie feromony.I faktycznie nie mogłam opędzić się od facetów choć tańczyłam w loży a nie na parkiecie gdzie mogli by mnie poczuć,faceci traktowali mnie przyjaźnie,pytali o zdanie i "prawili miłe słówka".Ale...dziewczyny były dla mnie okropne,szeptały na ucho patrząc na mnie,stroiły głupie miny,wręcz były agresywne,choć nie dawałam im powodu.Czy to zazdrość czy zapach tak na nie działał?Co o tym sądzicie?

[ali]

A o jaki zapach Ci chodzi?

 

Możliwe, że zazdrościły, odsuwały się od ciebie. Może były jednocześnie zachwycone Twą osobą? Za duża dawka może także rodzić agresję.

W moim przypadku niemal zawsze tak mam- niestety (wpływ na tą samą płeć).

 

Coż mogę dodać? Jesteś kolejną osobą, która przkonała się o skuteczności feromonów! Jednak- dla pewności- testuj dalej. Pozytywne opinie rodzą się właśnie w ten sposób- po jednym razie. Czekamy na kolejne spostrzeżenia!

[auri]

A sama jak sie czulas? Wydaje mi sie ze moglas odrobine przedawkowac. Ostatnio za wczesnie wznowilam dawke i sama bylam poddenerwowana, glowa mnie bolala i czulam sie otepiala. Inni tez troche inaczej sie zachowywali.

A co do dawki to w ogole sie zastanawiam, czy np jakby moja przyjaciolka tez zaczela stosowac phero to czy to by sie jakos polaczylo i w momencie kiedy bysmy sie trzymaly blisko siebie moglyby wystapic skutki przedawkowania i bysmy obie dzialaly tak jak jedna osoba co przedawkuje... Jak myslicie?

[rafilm]

witam,

moj post przenioslem do osobnego tematu.

Jest on pod ponizszym linkiem:

 

http://ferum.pl/viewtopic.php?p=4585#4585

[karmina888]

Psiknełam się 2 razy za uchem feromonami,po 15 minutach użyłam perfumów ale w inne miejsca Więc chyba o przedawkowaniu nie ma mowy zważywszy na zadymione i duszne miejsce?!