marlenka Napisano 5 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2007 Witam! Wszyscy tutaj jesteśmy w jednym celu - feromony.Sprawdzamy ich działanie głównie , aby pozyskać pożądane bardzo przez nas skutki ich użycia które moga nam poprawić życie lub całkowicie diametralnie je zmienić.W związku z tym mam propozycje dla obu płci , aby nie co pomóc sobie zrozumiec płeć przeciwną. Ważna jest osobowowść , gesty , słowa , wygląd ... Chciałabym aby tu mężczyzni radzili kobietom jak radzić sobie z facetami , a kobietki facetom jak postępować z paniami . Niech każdy który chciałby sie udzielic na tym poście napisze najpierw odpowiedzi na pare pytań lub dokończy zaczęte zdania;). 1. Na co zwracam uwagę (prosze wymienic czesc ciała,moze cos z ubioru a moze cos innego)przy pierwszym kontakcie u płci przeciwnej? 2.Lubie ludzi zwariowanych czy może raczej spokojnych? 3. Nigdy bym się nie umówił/a z osoba która..... ( tu dokończ) 4.Na pierwszej randce płaci On czy kazdy za siebie ? 5.Jakich cech nie mogłbym/mogłabym zatolerować u płci przeciwnej? 6Szukam stałego związku czy niezoobowiazujaca znajomosc za zgodem obojga ... ( napisz 4 zalety swojego wyboru) Myślę ze starczy tych pytan jesli macie jakies swoje to dodawajcie... radzmy sobie wiec i pomagajmy nawzajem . To tyle , niech moc bedzie z Wami ;P ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamillK Napisano 6 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2007 1. Na co zwracam uwage ? hym.... na pierwszym miesjcu jest chyba tyłek potem piersi i włosy...nie nawidze tlustych i niezgrabnych tylków moze dlatego to jest na pierwszym miejscu i oczywiscie zwracam na ubior choc jest mniej wazny ale duzo daje...uwazam jednak ze jak piekna kobieta to jej we wszystkim pasuje. 2. Razcej tak po srodku bo jak ktos jest zbytnio zwariowany to bywa ze nied a sie porozmawiac powanie taka osoba mzoe wszedzie szukac jakichs zartow wiec tak pol na pol. 3. Nigdy bym sie nie umowil z osoba... z ktora poprostu nie chce sie umawiac 4. Pierwsza randka jest malo zobowiazujaca wiec mysle ze kazdy za siebie niech placi. Wsumie to tez zalezy od tego kto kogo zaprosil. Bo jesli to kobieta zaprosila faceta to na pierwszej randce kazdy za siebie a jeslil to facet to facet za kobiete placi. 5. Szukam a byc moze znalazlem staly zwiazek poniewaz lubie byc ustatkowany i oddac sie jednej osobie. Staly zwiazek daje nam rowniez pewna swiadomosc ze jest ktos do kogo mozna sie zawsze zwrocic w takiej zwyklej znaomosci bez zobowiazan bywa roznie bywa tez ze spotkania sa w nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miszcz Napisano 6 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2007 1. Jesli kobita posiada krecone wlosy najlepiej ciemne nie ma sznas bym nie zwrocil uwagi pozniej mozna wymienic inne na pewno biust musi byc widoczny w tych slogaanie z przodu plecy z tylu plecy Pan Bog stworzyl ja dla checy cos jest wiekszy "biust jest stworzony do zabawy nim. Co śmieszne, ta zabawa nigdy się nie nudzi. Jeśli masz dziewczynę z małymi piersiami, prędzej czy później obsesyjnie zaczniesz myśleć o wielkim biuście. O ogromnych piersiach. O cycach jak szczyty Mount Everestu. O falujących górach bitej śmietany. Zaczniesz przeglądać pisma dla panów i wybierać tylko takie filmy porno, gdzie aktorki uginają się pod ciężarem własnych piersi. A jeśli dziewczyna ma duży biust? Cóż, taka zabawa nigdy nie staje się nużąca. Stary dowcip mówi, że dziewięciu na dziesięciu facetów woli laski z wielkimi cyckami, a ten dziesiąty woli tych dziewięciu". ubranie inne cechy tez maja jakis znaczenie 2. Bardziej zwariowanych ale w granicach rozsądku 3. Nigdy nie umowilbym sie z osoba która byla w zwiazku z kims kogo bardzo dobrze znam, przyjaciela itp widzialem pare takich przypadkow pozniej cos z tego wyniklo i tylko nie potrzebne spiecia sa itp 4. Ja z doswiadczenia mialem przypadki ze jak mnie zaprosila na randke to placila sama ja sie nie sprzeciwalem wogole a jak ja to ja a jak 1 spotkanie bylo to tez czasami kazdy sobie placil, wydaje mi sie ze nie tu jakis wytycznych widzialem scene ze niektore kobiety lubia byc niezalezne i robia sceny za to ze mezczyzna placi 5. Nie lubie wywyzszania sie ponad wszystko zabierana glosu lub wmawiania swoich prawd w dziedzinach w ktorych nie mamy pojecia jak jak jest jakas dyskusja w dziedzinie co sie nie znam nie zabieram glosu choc jak mowia ze na polityce medycynie i sporcie kazdy sie zna tzn mysla ze sie znaja, nie lubie jak ktos dmucha mi dymem z papierosow nie cierpie, dwulicowosci, zazdrosci, ale nad kazda zla cecha mozna popracowac... 6. Nie bardzo widze sie w stalym związku nigdy go nie szukalem ani nie zabiegalem o taki , ciezko mi jest wytrzymac w czyms narzuconym, zwiazek opiera sie na pewnych zasadach ,mój tryb zycia styl, zainteresowania powoduje ze taki zwiazek musialby byc wystawiony na wielka probe po co sie meczyc zalety: swoboda, wolnosć pod kazdą postacią ,szalenstwa, przyjaciele ci nie mowia ze ich zaniedbujesz ciezko niektorym dogodzic, nikt ci nie suszy glowy jak jakas glupote zrobiles typu a nie mowilam, nie chce nikogo zrazic do zwiazkow ale widze z swojego otoczenia wydaje mi sie ze ludzie sie w nich mecza maja wielkie marzenia napoczatku pozniej przychodzi jakis kryzys nie wiadomo z kad pozniej pojawia sie owoc zwiazku 1 albo 2 marzenie pryskaja trzeba wychowywac choc niektorzy sa stworzeni do tego to jest ich marzenie najwidoczniej ja to inaczej widze choc w rozmowie z nimi mam wrażenie ze chcieli by sie zamienic miejscami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rand Napisano 6 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2007 1. Twarz, ciało ogółem. W następnym etapie na wnętrze (wyniki badań) czy nerki zdrowe itp. 2. Ludzie miewają humory nawet największy dowcipniś miewa dni słabości nawet najspokojniejszy człowiek ma dni w których robi się nerwowy, "lubię" obydwie te grupy. 3. Nie umówił bym się z żadną osobą która mnie nie interesuje. 4. Obydwoje wybiegają z lokalu w tym samym czasie , a tak poważnie nie ma odpowiedzi na to pytanie kwestia ich obojgu ich zasad i przyzwyczajeń. 5. Tolerancja sama w sobie jest nietolerancyjna, wszystko można tolerować. 6. Stałe związki w dzisiejszym czasie są nadzwyczaj krótkie, pytanie pozostawiam bez odpowiedzi bo nie potrafię na nie odpowiedzieć. Myślę, że ze względu na dualizm natury ludzkiej każdy szuka i jednego i drugiego nie koniecznie w tym samym czasie. Może Ty również wypowiesz się w tym temacie, pomagając nam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marlenka Napisano 6 Październik 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2007 cieszy mnie ze spodobał Wam sie pomysł i odpowiadacie miszczu jako przedstawicielka długich krecownych włosów i ciemnych oczów dziekuje za uznanie ... ;P moje odpowiedzi: ad1) Lubie wysokich i dobrze zbudowanych faceów, powinien ładnie pachniec i być fajnie ubrany ( ale niech nie przesadza bo nie szukam wyciaćkanego lolka ), zawsze przy pierwszym poznaniu ogladam ręce faceta - lubie jak ma fajne duze meskie dłonie i zadbane paznokcie i czy jest ogolony:) ad2) pół na pół ... lubie jak facet ma wyobraznie i potrafi mnie mile zaskoczyc np przygotuje dla mnie cos romantycznego tylko po to aby mi było miło... , poza tym wyobraznia pomaga w seksie.... ale za to masakrycznie drazni mnie SYNDROM DUŻEGO DZIECKA który wystepuje u 80% facetów tzn. głupie kozackie gadeczki i czyny tylko w celu popisania sie przed kumplami, tzn. też ze mamusia rozpieściła synusia i synuś musi miec wszyystko podane pod nosek a palcem sam do niczego nie kiwnie jesli to czyta przedstawiciel takiego zachowania informuje ze jest zasranym dupkiem ad3) z facetem który mnie odrzuca fizycznie, zapachowo , umysłowo ;P ad4) wydaje mi sie ze dobrym zwyczajem jest jak facet płaci... ale zawsze mam na wszelki wypadek przy sobie gotówke ad5)egoizm , głupota , gdy mnie nie docenia , gdy mnie olewa , gdy nie potrafi o mnie zawalczyć ... ad6) chciałabym mojego księcia ....ale chyba bede musiała zjeść jeszcze wiele żab nim sie odnajdzie zalety? spełniona umysłowo , spełniona na duszy , spełniona fizycznie , razem pokonamy kazdy mur .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Soc Napisano 8 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2007 1. Nie będę się patyczkował. Kobieta która by mi się podobała nie może być kompletną deską, musi mieć czym oddychać. Ładna buźka, figura (nie może być za chuda, to jest obrzydliwe, chodzące szkielety...) no i kształtny tyłeczek. Mhm, ubrania nie mają większego znaczenia, prędzej czy później i tak je zdejmie. A tak na poważnie, po prostu wystarczą ciuchy które dobrze uwydatniają zalety figury. No i oczywiście liczą się takie detale jak ładne paznokcie, włosy. Świadczy to o tym że dziewczyna o siebie dba. Swoją drogą, kocham zapach włosów dziewczyn. 2. Raczej zwariowanych, tak jak ja, ale... cechami wspólnymi, które powinny łączyć na pewno są: -pewność siebie -czerpanie radości z życia - nie bycie nudą osobą, rozmowa musi się kleić, interesowanie się literaturą, filmami i muzyką poszerza pole manewrów podczas rozmowy 3. Jest wychudzona. Zakompleksiona (szkoda czasu na coś co i tak nie wyjdzie). Jej poziom intelektualny mi nie odpowiada (Czym wyższy, tym bym miał z nią więcej tematów ) No i chyba nie muszę wspominać o higienie osobistej i rzeczach pokrewnych. 4. Każdy za siebie. Zaoferowałem spotkanie, a nie darmową kolację. Zresztą podczas spotkanie ze mną ma w zasięgu coś cenniejszego niż paredziesiąt złotych... 5. Tu opuszczamy, bo wymieniłem większość wcześniej. 6. Mhm... czego ja szukam? Jak znajdę odpowiednią osobę kobietę, to stały związek, a w innym wypadku, po prostu miłe spędzanie czasu dla obojga. Zalety tego wyboru? Pełna swoboda, możliwość poznawania nowych kobiet... bliżej no i przyjemność jest zawsze po mojej stronie - starczy, nie? Jak patrzę na to co napisałem to mam jakieś dziwne odczucia w stosunku do swojej osoby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marlenka Napisano 8 Październik 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2007 no dobrze mielismy sobie radzić więc może ja was facetów zapytam co Was najbardziej podkręca że chcecie bliżej poznać kobiete ( oprócz dużych cycków i zgrabnej d**y ) ? Jakie zachowania kobiety sprawiają że zaczynacie o niej myślecie ciepło ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klient_ Napisano 8 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2007 odwzajemniony usmiech albo puszczone oczko wystarczą... Ale facet to wzrokowiec , wystarczy ze ładnie wygladasz i juz masz u nas duzego + Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Soc Napisano 9 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2007 Zdecydowanie, chęci, umiejętność flirtu. Urok osobisty oraz wiele innych detali, które potrafią stworzyć niepowtarzalny klimat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaud Napisano 11 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2007 ad.1 ja najpierw patrzę na jego dziewczynę....to wile o nim mówi, jaki jest w stosunku do niej. a jeśli chodzi o samego faceta to najpierw patrzę na budowę, lubię wysportowanych facetów a atletycznej budowie (są dobrzy w łóżku), mięsień piwny odpada...chodź raz się zdarzyło że i taki 'pan' mi sie spodobał , ale on miał cholerny urok, i był inteligentny, tym można zaimponować i na to można zwrócić uwagę. A tak poza tym to lubię facetów wysokich, wydają mi sie taką twierdzą, w której można sie czuć bezpiecznie. ...ach, muszą być ogoleni, nie mogą wystawać im włosy z nosa i muszę dbać o ząbki...niby banały, ale różni ludzie po świecie chodzą... ad.2 lubię ludzi którzy kochają żyć, są aktywni...potrafią zaciekawić i śmiać się sami z siebie, w ogóle muszą być pogodni ale i powinni potrafić zachować powagę gdy sytuacja tego wymaga. ad.3 (...)z osobą która nie zaciekawiła mnie intelektualnie, sposobem bycia albo nie podobała mi sie fizycznie ad.4 oczywiście ze on! ogólnie nie jestem za tym żeby facet stał się instytucja charytatywną...i wolę za siebie sama płacić...ale pierwsze spotkanie jest trosze kreowane i staramy sie pokazać nieco lepszymi , więc niech płaca. ad.5 uzależnień (niektórych) , i niechlujstwa, lenistwa, obojętności...a poza tym nienawidzę skarpetek walających sie po całym domu... ad.6 Nie szukam nic, jak czegoś się za bardzo chce to może to nie pojawić się nigdy, a jak się tego nie oczekuje to się pojawia. i tak jest z miłością. A jaki związek będzie to pokazuje czas, czy jest na chwilkę, zabawą, flirtem, zrywaniem z siebie ciuchów...czy przeradza się w coś poważniejszego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pejter Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 1. Na co zwracam uwagę (prosze wymienic czesc ciała,moze cos z ubioru a moze cos innego)przy pierwszym kontakcie u płci przeciwnej? ad.1 Zwracam uwagę na włosy, oczy i ząbki. ...również na kształty Lubię dziewczyny zgrabne ale zarazem które mają czym "oddychać" i na czym "siąść". Oczywiście ubiór też jest ważny, ale żeby się nie rozpisywać to jedynie nie zwróciłbym uwagi na kobietę która jest ubrana w stylu "gotyckim", czy jak kto woli pank, metal. 2.Lubie ludzi zwariowanych czy może raczej spokojnych? ad.2 Sam jestem dość zwariowany więć raczej zwariowanych ale z umiarem. Swojego czasu poznałem taką dziewczynę która była tak zwariowana, że praktycznie nie szło z nią porozmawiać na poważne tematy. Dlatego preferuje poczucie humoru i "zwariowanie" w granicach zdrowego rozsądku. 3. Nigdy bym się nie umówił/a z osoba która..... ( tu dokończ) ad.3 patrz punkt pierwszy. "... nie zwróciłbym uwagi na kobietę która jest ubrana w stylu "gotyckim", czy jak kto woli pank, metal. " 4.Na pierwszej randce płaci On czy kazdy za siebie ? ad.4 To zależy. Jeśli naszą pierwszą randką ma być zwykłe spotkanie na które się umawiamy(np. Spotkajmy się/umówmy się w tym miejscu i o tej porze) to każdy płaci za siebie - przynajmniej na początku znajomości. A jeśli nasza randka wygląda tak, że Ja osobiście ZAPRASZAM gdzieś kobiete to w tedy też jestem zobowiązany do zapłacenia. 5.Jakich cech nie mogłbym/mogłabym zatolerować u płci przeciwnej? ad.5 niechlujstwa, egoizmu.. z resztą idzie żyć 6Szukam stałego związku czy niezoobowiazujaca znajomosc za zgodem obojga ... ( napisz 4 zalety swojego wyboru) ad.6 W związku byłem przez dość długi czas, wydawało się wszystko pięknie a skończyło się inaczej. Dlatego teraz nie szukam nikogo na stałe. Pozatym jestem dopiero dość młodym ogierem, więc na szukanie stałego związku przyjdzie jeszcze pora. zalety: wystarczą 2 - wolność i swoboda. a tak w ogole to dzien dobry, gdyz jestem nowym FERUMowiczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viki Napisano 23 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2007 Ja mam jeszcze pytanie...Co faceci sadza o laskach,ktore pierwsze zaczynaja znajomosc???Bo ja zawsze mam z tym problem,jestem jednak tradycjonalistką i wole jak to facet jednak zaczyna znajomosc.Oczywiscie wiem ze moge sie patrzyc i troche go zachecic...ale nic wiecej..prawda??nie powinna pierwsza raczej podchodzic(nie interesuja mnie jednorazowe numerki prosze ,uswiadomcie mnie!!:)dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kkkkk0 Napisano 23 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2007 JA wole jak pierwsza zaczyna rozmowe. Jak ci glupio tako podejsc i zagadac to wymysl jakas wymowke nei wiem otarcie czy co tam takze w czasie tanca. Dla mnie jak do mnie dziewczyna pierwsza podchodzi i zaczyna rozmowe poprostu polesza mi samopoczucie i wogole nie umiem tego opisac. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzka Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 1. Na co zwracam uwagę (prosze wymienic czesc ciała,moze cos z ubioru a moze cos innego)przy pierwszym kontakcie u płci przeciwnej? Odp.: twarz, szczególnie jej wyraz, błysk w oku, uśmiech.., & schludność. 2.Lubie ludzi zwariowanych czy może raczej spokojnych? Odp. zwariowanych, ale znających granicę. Ideał: "do tańca i do różańca" 3. Nigdy bym się nie umówił/a z osoba która..... ( tu dokończ) Odp. nie dba o siebie, jest niechlujna; ma wygórowane mniemanie o sobie, nie liczy się ze zdaniem innych; nie dba o siebie. 4.Na pierwszej randce płaci On czy kazdy za siebie ? Odp. Każdy za siebie. Zdecydowanie. Jestem kobeitą współczesną, niezależną i potrafię sama za siebie zapłacić, hehe. 5.Jakich cech nie mogłbym/mogłabym zatolerować u płci przeciwnej? Odp.:Nie ma ideałów, ale najbardziej odstrasza mnie przesadność jakiejś cechy. Nie mogłabym być z facetem który jest ZBYT dziecinny, ZBYT poważny, ZBYT ekstrawagancki, ZBYT nieśmiały, ZBYT... Każdy człowiek powinien być "giętki" i umieć dostosować się do sytuacji. 6Szukam stałego związku czy niezoobowiazujaca znajomosc za zgodem obojga ... ( napisz 4 zalety swojego wyboru) Odp. Nie szukam, poprostu Kocham. Zalety? (stały związek): wewnętrzne poczucie spokoju, dojrzałość emocjonalna, większa motywacja pracy nad własnym sobą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal Napisano 9 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2007 Mam takie pytanie szczegolnie prosze o wypowiedz dziewczyny Mam na swoim koncie rozne kursy itp Ale kobiet nikt jeszcze do konca nie odkodowal Moje pytanie brzmi:Dlaczego laski tak robią, mowia ze im sie ktos nie podoba itp bla bla a wczesniej i pozniej maja na swoim koncie z tą osobą lizanie itd... Proste pytanie ,trudna odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzka Napisano 10 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2007 hmm... wiesz co Michał.. myślę, że to zależy, powodów może być kilka. Być może niektóre kobiety mają poprostu taką potrzebę. Dlaczego? Prawdopodobnie poprostu nie są z nikim emocjonalnie związane w owym czasie. Co poza tym? Otóż wiele kobiet uznawanych za laski niczego sobie poszukuje faceta równie przystojnego (uważam bowiem, że nie tylko faceci chodzą z dziewczynami, żeby się pochwalić kolegom, wg. mnie działa to też w drugą stronę), ulegają jednak chwili a potem nie chcą się przyznać, bo np. facet wcale nie był żadnym szczególnie fajnym ciachem więc niby po co się przyznawać? Myślę, że kobietę może coś poprostu ciąnąć do jakiegoś kolesia (chwila, namiętność, nuda etc. etc.) toteż daje ponieść się emocjom mimo, że owy mężczyzna nie spełnia jej wymogów. A już chyba nie trzeba tłumaczyć tego, dlaczego nie chwali się faktem, że lizała się z kimś, kto w ogóle nie był w jej typie etc. Co poza tym? Zdarza się też, że kobieta poprostu lubi zarywać kolesi, "zaliczać", nie przyznaje się jednak do tego z prostej rpzyczyny: nie chce być nazwana synonimami "kobiety lekkich obyczajów". Powszechnie bowiem utarł się stereotyp, że facet, który skacze z kwiatka na kwiatek to macho, a kobieta? dzi*ka. Recjonalnie myśląc jest to niezwykle krzywdzące. Nic dziwnego, że kobiety są więc przezorne. Niektóre tak postępujące kobiety mogą też udawać niedostępne. Chcą kreować w taki sposób swój wizerunek. Ale to już zależy naprawdę od charakteru, od sytuacji. Nie można tego ougólnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miszcz Napisano 12 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 a ja mam takie pytanie dla czego niektorzy leca na wszystko co sie rusza byle by wasow nie mialo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
valery Napisano 14 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2007 Otóż wiele kobiet uznawanych za laski niczego sobie poszukuje faceta równie przystojnego O To mnie zastanawia..... Czy "ładna kobieta" rózni sie od "przecietnej kobiety" czyms wiecej niz ciałem?? To ze ja Bozia obdarowała,nie znaczy ze bedzie gustowac w super Bradach Pittach.....Bedzie sie kierowac gustem i serduszkiem. Prawda ?? Tylko facetowi sie wydaje ze skoro jest ładna to ma juz kogos,i nawet nie zagada....Dlatego duzo fajnych dziewczyn jest samotnych No panowie. do dzieła!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
santanachia Napisano 14 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2008 przekora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yria Napisano 6 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2008 Michał, to wynika z ról społecznych jakimi się kierujemy. W naszej kulturze jest przyjęte, że kobieta nie powinna się przyznawać, że ma np ochote na seks, ze chce kogoś poderwać etc. Kobieta ma być bierna, czekać, ma być skromna i wiele jeszcze innych przymiotów mogła bym tu wstawić. Nigdy się nie zastanawiałeś, że jak facet ma parę dziewczyn, albi je zmeinia to się mówi " wyszelać się musi" albo się automatycznie tłumaczy jego zachowanie tekstem " bo z niego taki maczo". A jak kobieta to od razu, że puszczalska i że daje się wykorzystywać... albo że jest materacem dla każdego po kolei. ( oczywiście ma to silne podstawy w bioogii..ale to już inna bajka) I powiem wam że takie postawy są tak głęboko w nas zakorzenione, że chociażby nie wiem jak bardzo otwarci byśmy nie byli...i tak w nich twić będziemy. Dlatego w badaniach Starowiczowi wyszło, że kobiety fantazjuja o gwałcie.Bo zostają w takiej sytuacji zmuszone i tym samym bez poczucia winy...winy, że też mają swoją seksualnosć i szukają przyjemności. A swoją drogą... zobaczcie jak lingwistyka narzuca nam zdanie na jakiś temat. Jest Prostytutka - rodzaj żeński. A męska odmiana? Nie ma...mówi sie "męska prostytutka". No dobra....kończe przynudzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gucio Napisano 6 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2008 Jak to nie ma takiego zawodu? http://facet.interia.pl/news/zawod-uprawiany-zigolo,935444 i wszystko jasne, a to że jednen facet jest wierny a inny skacze z kwiatuszka na kwiatek związane jest głównie z biologią. Mamy zakodowane informacje o tym żeby spłodzić jak największą liczbę potomstwa i właśnie dlatego istnieją teksty typu: "już Cię nie kocham", "niestety nic z tego nie wyjdzie" i skoczek w boczek chociaż jeżeli para się kocha to związek przetrwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yria Napisano 6 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2008 Ale nazwa żigolo lub czasami spotykany "nocny cowboy" ma zabarwienie emocjonalne pozytywne, bądź co najmniej neutralne. A dzi*ka, prostytutka... sam widzisz. Kobieta sie puszcza a facet skacze z kwiatka na kwiatek. /i im się to wybacza. Chociaż mój przyjaciel uważa, że "my też robimy niezłe numery", tyle że kobiety się nie hcwalą bo od razu by je spotkał ostracyzm społeczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kociu Napisano 7 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2008 a ja tam czesto mowie o moich kumplach meskie dzi*ki jak co impreza z inna Chociaz to tez w naszym gronie raczej z przymruzeniem oka traktujemy to stwierdzenie. Badz co badz wg mnie kobieta ma takie same prawo do zabawiania sie co rusz z innym jak chlop. A to ze wie na to jak mowi to poprostu jakies zacofanie spoleczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukiz1 Napisano 8 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Czerwiec 2008 A ja mam takie pytania skierowane głównie do Kobiet. 1. Jakie lubicie komplementy, jakie słyszeliście najmilsze a jakie byście chcieliście usłyszeć od mężczyzn? 2. Największe wrażenie pozytywne zrobi na ciebie gdy mężczyzna … 3. Co najmilszego zrobił dla ciebie mężczyzna? i co by było twoim zdaniem najmilsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kociu Napisano 8 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Czerwiec 2008 Co do robienia milych rzeczy dla kobiet to przypomniala mi sie jedna zabawna sytuacja. Bylem na wymianie miedzynarodowej z wolontariatu. Wiadomo ludzie z calego swiata sie zjechali ( ja np: mieszkalem z chlopakiem z Indii), ale przechodze do rzeczy. Ide z dwoma dziewczynami jedna z Hiszpanii druga z Włoch i chciałem by uprzejmy wiec poszedłem troche szybcoej i otworzylem im drzwi. One doszły do drzwi patrza sie na mnie dziwnie i stoja tak chwile. To powiedzialem im zeby weszly a one zdziwione czemu ja im drzwi otwieram Myslalem ze padne. Wytlumaczylem im, ze to normalne ze mezczyzna otwiera kobiecie drzwi. One na to ze u nich w krajach takie cos nie funkcjonuje i moje zachowanie wydawalo im sie smieszne. Ogolnie skonczylo sie na zartach jakis a pozniej droczeniu przy kazdych drzwiach No ale jak widac co kraj to obyczaj i nie wszystko co w Polsce uznawane jest za grzeczny i mily gest jest tak spostrzegane wszedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.