teraz moja kolej - it's working ;)

[kalif]

Witam

 

Tak sobie czytam różne posty na temat, tego, które feromony jak działają, jakie sa efekty ich stosowania i widze, że zdania sa podzielone.

Ja nie chciałem pisać postów z pytaniami, jak i ile używać. Kupiłem NPA i PHX (małe). W sumie bardziej mi chodziło o ponowną atrakcyjność w obecnym związku. Niestety rozpadło się - trudno (żeby nie było nie wspomagałem się fero).

Natomiast do nowo poznanych kobiet NPA to torpeda .

Kurde pierwszy raz użyłem na szybko (jedno przechylenie i rozprowadzenie za uszami) z dość mocnymi perfumami i przez całe spotkanie dla niej pachniałem czymś o czym nie potrafiła przestać mówić.

Wiadomo same fero nic nie dadzą jak koleś siedzi jak baton i się nie odzywa. Ja do jakiś super wygadanych nie należę, bo najpierw staram się badać grunt dopiero potem ruszam do ataku.

Na dowód, że to nie przypadek użyłem drugi raz dla tej panny i ... skończyło się kolacją ze śniadaniem, a raczej z obiadem na drugi dzień.

 

pozdrawiam

Kalif