BTB+NPA-historia

[Bullet]

Witam! Nie było takiego tematu więc musiałem go zacząć

 

"BTB używam prawie od miesiąca a NPA prawie dwa tygodnie. Może nie

testuje tych feromonów długo ale chciałem podzielić sie z wami moją

historią

i opinią na ich temat, bo naprawde jest co pisac i chwalić. Oba produkty

na

równi są godne polecenia...

 

Nałożyłem na siebie oba feromony, poprawiłem perfumami i wyszedłem z domu

na

przystanek.

 

Stoję i czekam na busa, podchodzi starsza pani, stanęła niedaleko, po

czym

podeszła bliżej i zapytała czy długo czekam. Trzeba wziąc pod uwagę, że

obok

też stali ludzie. Chodzi koło mnie (jak by chodzonego dostała). Mineło

parę

minut, podeszła następna i zapytała czy długo już czekam i zaczyna gadkę.

Chciała pogadać,ale widzi, że niechętnie z nią rozmawiam, więc zaczęła

rozmowę z kobietą obok.

 

Wchodzę do busa, usiadłem z przodu, zaraz za kierowcą ale nie od

strony okna, więc obok mojej lewej było wolne. Bus jeszcze stał,odwracam

sie

na chwile patrze - fajna dziewczyna, którą znam z widzenia i wiem, że się

jej podobam.

 

"Cześć,cześć", chwilowy kontakt wzrokowy, oczy jak pięć złotych - jakbym

rzucił urok.

Przede mną znajdowało się duże lusterko, więc widze ją dokładnie - jej

ruchy, mimikę twarzy.

 

Pierwsze spostrzeżenie - gładzi szyję reką, poprawia włosy, ale tak

nienaturalnie. Powtarza to do znudzenia, widać było, że się nie

kontrolowała. Po czym otwiera torebkę, wyjmuje lusterko, pomadkę,

przegląda

się, poprawia nią usta, co jakiś czas poprawia włosy.

 

Na czwartym przystanku do autobusu wsiadła śliczna brunetka. Kupiła

bilet,

no i pyta się mnie czy obok jest wolne miejsce. Usiadła koło mnie od

strony

okna:). Chciałem jeszcze dodać,że dalej, z tyłu i z przodu było jeszcze

sporo wolnych miejsc ale jakoś chciała usiąść koło mnie, bynajmiej tak to

wyglądało.

 

Nie mineła chwila (dosłownie moment), zerkam na nią kątem oka, a ona

dokładnie to samo, jak ta z tyłu - poprawia włosy (dosłownie identyczna

sytuacja jak pisałem wyżej), po czym wyjeła pomadkę posmarowała usta, no

i

zerka (domyślacie się gdzie , oczy jak u tamtej - jak pięć złotych,

zagryza wargi (i żeby to jeszcze raz, dwa, ale powtarza tak co trochę).

Widzę

te niekontrolowane kocie ruchy, no i jeszcze ten głęboki i przyśpieszony

oddech...

 

Wszystko było widać i czuć, aż mi samemu zrobiło się od tego wszystkiego

gorąco. Po pewnym czasie zauważyłem, że ona aż nie może

sie kontrolować i odwróciła głowę w drugą stronę! I co sie do mnie

odwracała, to wzdychala po cichutku (ukradkiem).

Szczerze, to troche się przestraszyłem, że aż tak mocno ta mieszanka

działa.

 

Na tym zakończę moją historie, byłem w niej szczery aż do bólu, gdyż

jestem

takim człowiekiem. Mam nadzieję, że czytający to docenią!

I tak naprawdę, to jest tylko jedna ekscytująca sytuacja z wielu,których

już

doświadczyłem.

[kochas~]

hehe bardzo to ciekawie brzmi

 

jestem ciekaw jakie beda efekty po NPA + Perception

[Bullet]

Szczerze,jeszcze nie stosowałem tej kombinacji.

Ale testowałem BTB+ Perception na dyscoteke i powiem Ci,że nieźle wymiata !

A samo Per.chyba bardziej mi społecznie odpowiada

Dzięki za podpowiedź,na pewno przetestuje Per.+NPA

A co do mojej histoeii to lepiej bym ją opisał(dokładniej),ale troche cenzury dałem...

[qwerty]

A napisz w jakich proporcjach stosujesz BTB + NPA, bo ja od kilku dni testuję ten duet i muszę przyznać, że jest nieźle, ale to jeszcze nie to...

 

Używam jedną kroplę BTB na nadgarstek (przechylam buteleczkę nad nadgarstkiem i czekam aż kapnie) i wcieram w szyję. Do tego dwa przechylenia byteleczki NPA z palcem przyciśniętym do dozownika. Wychodzą mi z tego takie mokre plamy na palcu, które też wcieram w szyję. Do tego przeważnie delikatne psiknięcie Mexx Ice touch albo Adidas Deep energy.

[Bullet]

Zależy kiedy bo różnie,ale akurat przy tej powyższej sytuacji zastosowałem półtorej kropli BTB,na szyję po pół kropli z każdej strony koło ucha i pół pod nos i tylko pół kropelki NPA też na szyję tylko,że w górną część nad jabłkiem adama a następnie pokryłem to perfumami Seduce i nie ukrywam,że troche ich na siebie wylałem z siedem psiknięć,dwa na nadgarstki dwa na klatę dwa na szyję i jedno na głowę.

A tak to stosuję różnie(cały czas testuję) i z różnymi perfumami,takimi jak:HB szary,armani code,armani acgua di gio,egoiste chanel,versace dreamer,davidoff cool water.Jestem maniakiem perfum tak wiec wsztstkie posiadam.

Mam do Ciebie takie pytanko jak oceniasz Pheromaxa w porównaniu z NPA bo zamierzam kupić Phx.

[qwerty]

Przede wszystkim Pheromax ma naprawdę intensywny zapach i trzeba go dobrze zamaskować, ale sądząc z opisu perfum jakich używasz, to raczej nie będziesz miał z tym problemów. Pheromax wydaje mi się bardziej agresywny niż NPA, dlatego moim zdaniem najlepiej nadaje się do zatłoczonych klubów czy na wyjście do pubu. Na wieczór we dwoje Pheromax też będzie dobrym wyborem, ale jak ktoś ma wyczulony nos, to z łatwością wyczuje dziwną woń potu (w zadymionym klubie to raczej nie problem). Na co dzień zdecydowanie bardziej polecam BTB lub NPA. Uważam że można się skusić na próbkę Pheromax ale jest to preparat specyficzny, który świetnie się sprawdza na podryw – zresztą z jego opisu można wywnioskować, że jest na to bardziej ukierunkowany. Chociaż nie ukrywam, że po jego zastosowaniu zdarzały się dość jednoznaczne spojrzenia na ulicy lub w sklepie. Pani w dziekanacie też była dużo przyjemniejsza niż zwykle Ale do takich zastosowań NPA wydaje mi się o wiele lepsze – jest bardziej „socjalne”. Zobaczymy jak wypadnie u mnie BTB + NPA.

[rand]

Ale do takich zastosowań NPA wydaje mi się o wiele lepsze – jest bardziej „socjalne”.

 

 

Pheromax i NPA mają strasznie podobne ukierunkowanie --> podryw. W moim przekonaniu to pheromax jest jednak bardziej socjalny, ale nie wykluczam, że i w tej dziedzinie mogą się sprawować podobnie.

[Bullet]

Dziękuje wam obojgu za odpowiedzi

szczerze to wcześniej trochę sie rozpisałem na ten temat ale wszystko skasowałem bo cholera wie jak to działa,jedni piszą tak inni tak,ja mogę się tylko domyślać ,może działa trochę jak Perception tylko mocniej na podryw bo Per.na mnie działa w dwóch kierunkach i na podryw i społecznie ale bardziej społecznie.

A może trochę jak BTB+NPA bo zawiera androstadienon,który stosujemy na pewno przy tej kombinacji i który jest ważny gdyż stymuluje już istniejące podniecenie u kobiet ,kto to wie,będę musiał przetestować ten specyfik

[qwerty]

Prawda jest taka, że na każdego działa to trochę inaczej. Niektórym trzeba 2 krople NPA, a innym wystarcza jedna kropla BTB. Efekty też są różne. Ja na przykład miałem najlepszą jazdę po 3 kroplach BTB na nadgarstek i szyję, ale dopiero po tym jak starałem się je z siebie zmyć – bezpośrednio po aplikacji nie zauważyłem nic. Dopiero jak je zmyłem (najwidoczniej nie do końca) dostałem takiego kopa jakbym wypił 3 kawy pod rząd i poprawił RedBullem. Byłem bardzo pozytywnie nakręcony, buzia mi się nie zamykała i mój nastrój najwyraźniej udzielał się wszystkim w moim otoczeniu. Po dwóch godzinach nagle wszystko wróciło do normy.

Jednak jak próbowałem używać minimalną dawkę BTB – pół kropli – nie było żadnego efektu. Wygląda na to, że wszystko zależy od bardzo wielu czynników: samopoczucia, nastawienia innych osób, indywidualnej reakcji na feromony, ilości wypitego alkoholu i wielu innych…

[Bullet]

W zupełności się z Tobą zgadzam kawka,alkohol,nastawienie i ogólnie cała sytuacja bardzo dużo zmienia.

A co do tego co Ci się przytrafiło po zmyciu z siebie BTB,to miałem podobną sytuacje.chciałem uwzględnić,że feromony w ekstremalnym stężeniu utrzymują sie na ciele od czterech do ośmiu godzin a ja zastosowałem jedną kroplę o godzinie 7-mej rano i przez cały dzień było całkiem nieźle(a w urzędzie co się działo ale to długa historia...)i tak około 19-tej wpadli do mnie kumple i też mi sie gęba nie zamykała i byłem pobudzony tak jak ty opisałeś(kawy,red bull),gadałem jak nakręcony i to bardzo sensownie bo po pierwsze byli już bardzo głodni(obaj napominali)a po drugie obaj palący a ja nie pale i nie pozwalam u siebie.

No i do sedna,słuchali mnie z takim zaciekawieniem ,że wyszli dopiero po23-ciej i wychodząc byli tak zafascynowani rozmową ze mną,że zapytali

się co jutro robie bo wpadli by pogadać

[kkkkk0]

wiec jak uzywacie NPA i BTB macie takei cos samo jak ja

 

http://ferum.pl/zapachowa-aura-t708.html

 

tu jest opisane

 

pozdrawiam

[Bullet]

Dziś przetestowałem The Edge ale łącznie z BTB i powiem tyle,że ta miszankę działa zajefajnie.

Szczerze to miałem troche lepsze wrażenia i doświadczenia niż po BTB z NPA nawet laskę dzisiaj zagadałem i wyrwałem,już jest moja jestem tego przekonany na 100%.

A co do porównania,która mieszanka jest lepsza to trudno jest mi powiedzieć gdyż The Edge tylko w próbce posiadam ale mogę powiedzieć tylko tyle,że kobiety chyba bardziej uwagę zwracają i okazują jeszcze większe zainteresowanie

 

Pozdrawiam!

[simon_85]

Hmm Bullet, skad ja znam ten nick... o ile sie nie mysle to wypowiadasz sie tez na innym forum takze zwiazanym z kobietami.Jezeli sie myle to przepraszam

[Bullet]

Nie masz za co przepraszać!

Ale to ktoś inny,bo ja tylko jestem zalogowany na FERUM.PL i tylko tutaj klikam na te tematy

 

Pozdrawiam!

[simon_85]

Aha, spoko bo na loverze ktos ma taki sam nick. A co do Twoich historii to sa bardzo ciekawe, u mnie tak samo sie dzieje nawet najladniejsze laski sie na mnie "bezczelnie" patrza . W sumie to jestem w szoku bo nigdy AZ takiego powodzenia nie mialem, ale jakos mi obecna sytuacja sie podoba

 

 

Pozdrawiam

[Bullet]

Aaa no właśnie...

 

Mam takie małe pytanko,tylko pheromaxa używasz czy coś jeszcze?

 

Ps.Dzisiaj mam jakiś ciężki dzień ale wiem,że bez feromonów to by jeszcze ciężej było...

[simon_85]

Tak uzywam tylko Pheromax'a a przykrywam ten specyficzny "zapach" Armanim.Ale chyba zainwestuje w Npa+Chikara choc i tak sam Pheromax dziala cudownie

 

EDIT: To wkoncu to jestes Ty czy nie Ty z lovera?? bo juz nie wiem

 

Pzdr

[rand]

Swoją drogą sama chikara również działa świetnie ale w kierunku społecznym, że tak to określę moim koleżanką nie zamykają się buzie kiedy jestem spryskany chikarą. Ha co ciekawe w przypadku kiedy stosuję NPA+PHX w rozmowie z kobietami występuje wiele podtekstów seksualnych. Np. ostatnio jedna z koleżanek podczas naszej rozmowy, kiedy się z czegoś śmiałem powiedziała, że najchętniej wywiozła by mnie do lasu i wykorzystała seksualnie, po czym zrobiła się cała czerwona. Dziwne to było jako, że temat seksu jest dla niej tematem tabu.

[Bullet]

Tak uzywam tylko Pheromax'a a przykrywam ten specyficzny "zapach" Armanim.Ale chyba zainwestuje w Npa+Chikara choc i tak sam Pheromax dziala cudownie

 

EDIT: To wkoncu to jestes Ty czy nie Ty z lovera?? bo juz nie wiem

 

Pzdr

Dzięki za odpowiedź...

 

Napisałem Ci wyraźnie,że to nie ja...

Przepraszam ale co,czytać nie umiesz

 

Pozdrawiam!

[Bullet]

Swoją drogą sama chikara również działa świetnie ale w kierunku społecznym, że tak to określę moim koleżanką nie zamykają się buzie kiedy jestem spryskany chikarą. Ha co ciekawe w przypadku kiedy stosuję NPA+PHX w rozmowie z kobietami występuje wiele podtekstów seksualnych. Np. ostatnio jedna z koleżanek podczas naszej rozmowy, kiedy się z czegoś śmiałem powiedziała, że najchętniej wywiozła by mnie do lasu i wykorzystała seksualnie, po czym zrobiła się cała czerwona. Dziwne to było jako, że temat seksu jest dla niej tematem tabu.

 

Niedługo będę testował PHX I Chikare właśnie czekam na paczkę

Fajnie będę miał cały zestaw do różnych testów BTB,NPA,PHX i Chikare no i zastanawiam się jeszcze nad kupnem Perfect Ten Nie no właśnie podczas pisanie przyszła paczka a w niej oprócz wszystkiego co zamówiłem jeszcze dwie próbki The Edge i jedna Perception

A co do tej twojej koleżanki i tych podtekstów,powiem tyle aaa no właśnie... ,

Pozdrawiam

[Bullet]

No i dzisiaj na pierwszy ogień poszła Chikara i określę tak te feromony,zapach i działanie jak dla mnie REWELACJA!...

Oto dzisiejsza historia w skrócie gdyż nie chcę jej tu opisywać ze szczegółami

bo jak by to przeczytał ktoś nie powołany(znajomy)to mógłby to skojarzyć a nie chce żeby ktoś z moich znajomych dowiedział sie o mojej tajnej broni...

 

A więc tak,pokłóciłem się dzisiaj z pewną osobą tak ostro,że trochę przesadziłem no i zaraz po tej akcji(10-20 minut)użyłem Chikary i poszedłem

pierwszy przeprosić i się pogodzić,a tu miła niespodzianka na początku w większej odległości zanim doszedłem do tej osoby widziałem z daleka jej złe nastawienie w stosunku do mnie(było widać,że chce kontynuować spór)bynajmniej ja tak to odebrałem a tu ku mojemu zdziwieniu gdy podszedłem bliżej i zaczęło działać fero. to nastawienie tej osoby nagle się zmieniło na lepsze i zaczęła pierwsza mnie przepraszać ,że tak wyszło...A dalszy ciąg dnia to już inne historie...

Jeszcze co do zapachu Chikary dla mnie jest rewelacyjny i nie da się go porównać z innymi perfumami a znam się na tym gdyż jestem maniakiem perfum.Zapach jak zapach dobrych perfum,bardzo miły ale on jakoś tak mocno emanuje(bije)od ciebie jakoś tak inaczej co bardzo mi się podoba.

J jeszcze jedno,znalazłem tu gdzieś na tym forum,że PUMA JAMAJCA ma podobny zapach do chikary,że prawie identyczny,przepraszam ale ta osoba to chyba w ogóle węchu nie ma.Zapachu Chikary nie da się porównać do żadnych perfum a wierzcie mi,że już sporo w swoim życiu ich przetestowałem,napiszę wam te najważniejsze marki:prawie wszystkie Hugo Bossa,wszystkie Chanel,wszystkie Armani,wszystkie Versace,wszystkie Davidoffa,Paco Rabanne ultra fiolet,...i naprawdę mam doświadczenie i pojęcie na temat perfum i wcale nie twierdze,że Chikara pachnie ładniej od tych wymienionych(rzecz gustu)pachnie tak inaczej od wszystkich...Ale gdzie Puma Jamajca żeby była prawie identyczna,to nie ma porównania,chowa się do zapachu Chikary.

No i na koniec ten co napisał,że jak się popsikał Chikarą i dał powąchać dziewczynie to powiedziała,że śmierdzi,to chyba koleś z konkurencji ...Moja mama co wie,że zawsze ładnie pachnę przestała już dawno chwalić moje perfumy(bo ile razy można)a dzisiaj ku mojemu zdziwieniu powiedziała,że bardzo ładnie pachną moje perfumy no i nawet zapytała jak się nazywają

Jutro test pheromaxa a pojutrze łącznie z Chikarą.

[kojocik]

Ja dzisiaj zamawiam Chikare i bede testowal pierw osobno, a pozniej razem z PHX i NPA

[rand]

Ja kiedyś wspominałem o pumie jamaica ale raczej nie porównywałem zapachu do chikary bo faktycznie jest zupełnie inny bardziej delikatny a chikara ma trudno to określić ale faktycznie taki oksymoron słaby-mocny zapach, który jak kolega Bullet napisał emanuje. Chociaż powiem szczerze w chikarze wyczuwalny jest zaraz po psiknięciu jakby w tle pheromaxowy zapach.

[Bullet]

Dzisiaj miał być test PHX ale nic nie napiszę na ten temat bo nie mam na kim testować,nawet nie mam ochoty,bo pokłóciłem się z bliskimi i mam naprawdę fatalny dzień (porażka)

[Bullet]

No i jednak zastosowałem dzisiaj PHX,a jednak się skusiłem,trochę mi przeszło i postanowiłem go przetestować.

Pierwsze wrażenia i odczucia na mojej osobie wyglądają następująco,na początku ten zapach co prawda dużo bardziej intensywny od NPA ale jak dla mnie może być,przykryłem go Chanel egoiste po czym odczuwalnie się zmienił ale mi to jak najbardziej odpowiada ,poczułem taką aurę bijącą od mojej osoby jak po zastosowaniu Chikary co bardzo mi się spodobało,pobudził mnie też pozytywnie i trochę seksualnie.Już sobie wyobrażam jak to na kobiety działa jak na mnie w taki sposób .No i ogółem poczułem się pozytywniej mimo wcześniejszego złego nastawienia i postanowiłem zażegnać wcześniejszy spór.Powiem,że poszło mi to całkiem nieźle i uważam,że trochę w tym mojej zasługi i trochę feromonów(50% na 50%).A wcześniej byłem już w takiej desperacji,że zastanawiałem się nad matrixem BTB+Chikara+PHX lub NPA .Już nawet obmyśliłem ciekawe proporcje co do tej kombinacji ,szesnaście feromonów by się wtedy na siebie nakładało ,ciekawe jak to razem w odpowiednio dobranych proporcjach zadziała

PHX sprawdzić jako tako ogólne działanie sprawdziłem ale tylko na sobie i trochę na rodzince,ale jeszcze jak na razie trudno mi jest określić jego prawdziwą moc i to jak spisuje się w sytuacjach do których najbardziej jest przeznaczony...