fero dla siostrzeńca

[sordid]

Witam! Dziś mój siostrzeniec podpatrzył mnie jak aplikowałem BTB. Oczywiście nie omieszkał mnie zapytać ,,czym tam się smaruję". Jako, że chłopak na swój wiek jest mocno rozgarnięty to bez bajerowania opowiedziałem mu wszystko o feromonach, których używam. Oczywiście spodobało mu się i resztę dnia truł mi żebym załatwił mu jakieś. Nie wiem, czy się zgodzić, bo siostrzeniec maju skończy dopiero 15 lat, ale z drugiej strony wiem, że jest bardzo dojrzały i rozsądny. Nawet wygląda na co najmniej 2 lata więcej niż ma. Ma dużo starszych kolegów (na oko od 16 do 19 lat), których złe zachowania wcale na niego źle nie wpływają. Ufam mu dość mocno. Jak myślicie zgodzić się? Jak tak, to co mu zapodać? Myślałem, żeby BTB, bo jest uniwersalne, ale znów dość mocne. Może ze względu na młody wiek coś słabszego? Myślę, żeby dać mu coś co rozwinie jego kontakty z rówieśnikami i nauczycielami w szkole no i trochę zainteresuje dziewczyny jego osobą . Co mogę mu zafundować i czy w ogóle się zgodzić?

[nieruszany]

moje zdanie jest na ten temat takie ze lepiej poczekac niech chłopak skończy gimnazjum. wydaje mi sie ze jak by wydało sie ze stosuje on feromony to raczej jego stosunki by sie nie porawiły tylko pogorszły z nauczycielami. mogli by odebrac to jak alkohol lub nakotyki sam wiesz ze nasze społeczeństwo duzo na temat fero nie wie.

[sordid]

No tak. Jakieś ryzyko zawsze istnieje. Ma dobrą reputację, a z tego co mówiła mi bratowa to nauczyciele go lubią więc nie chciałbym mu tego zepsuć. Jednakże poczekam na jeszcze jakieś opinie.

[nieruszany]

ja akurat wiem coś o tym jak można podpaść szybko nauczycielom za jakąś głupote bo w domu mam byłą nauczycielkę. czasmi lepiej nie poprawiac czegoś co jest i tak dobre.Ewentualnie możesz podzielic sie czasami swoimi fero jak bedzie miał on jakąś dyskoteke jezeli siostrzeniec sie nie bedzie tym chwalił. szkoła to jest raczej niebardzo odpowiednie miejsce do fero zawsze ktoś sie znajdzie co może donieść a on ma dopiero 15 lat. ja pochodze z małej miejścowości i wiem jak wiadomości sie rozchodzą i człowiek zostaje z przypietą łatą co sie za nim ciągnie przez jakiś czas. poczekaj i na innych opinie zobaczymy co ludzie myślą o tym na forum. albo można założyć nowy temat od jakiego wieku można zacząć "zabawe z feromonami"

[sordid]

Myślę, że może kupię mu coś słabszego np. RM albo Alchemy i powiem, żeby korzystał z nich tylko na jakieś wyjścia. A jak podrośnie jeszcze ze 2 lata to wtedy będę z nim gadał .

[Cassi]

Ja też pomyślałam o RM albo Alchemy. Zbyt silne to nie jest, a chłopak będzie miał radochę.

[sordid]

Dziś powiedziałem młodemu, że mogę kupić mu alchemy, a jak zobaczę, że używa z rozwagą i będzie miał na koniec roku czerwony pasek to dostanie w nagrodę od wujka chikarę. Będzie miał dodatkową motywację do nauki, a to mu dobrze zrobi. Mu i mi, bo będę miał kiedyś z kim z dumą na piwo pójść .

 

Teraz młody czeka na kieszonkowe żebym mu alchemy zamówił hehe...

[Michal]

Przeciez alchemy zawiera jeden feromon i jest polecany wyłącznie do biznesu prawdobodobnie niezuwazy roznicy.

Zakup mu lepiej relationship magic albo tez perception.

[Cassi]

A nie na podryw ? Tam jest Androstenon (dominacja oraz autorytet)

 

Osobnik, który wydziela więcej androstenonu odstrasza swoich rywali próbujących zdobyć jego wybrankę. Jest istotą agresji i dominacji u mężczyzn

 

RM jest ponad dwa razy droższe. Niech się młodzian uczy niuansów od młodego wieku, potem łatwiej mu będze operować "bombami feromonowymi"

[rand]

Polecam alchemy , ja również zaczynałem od tego feromonu. Jest względnie tani i nie ma raczej problemu w razie wykrycia to po prostu perfum. Poza tym moim zdaniem daje zauważalne efekty. Alchemy gold jest do biznesu jedna z trzech wersji zaraz po męskiej i damskiej.

 

 

Edit: Z tego co widzę to nie ma już w ofercie Alchemy Gold.

[tobi]

heheh ciekawe co by sie stało jakby zastosował phx albo NPA

Moim zdaniem możesz dać mu szanse ale musisz mu wytłumaczyć, że fero nie można przedawkować bo może mieć kłopoty

Pozdrawiam wuja i siostrzeńca