tomk81 Napisano 28 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Fragment z artykułu http://ferum.pl/wprost-milosc-od-pierwszego-zapachu-t103.html Z woni męskiego potu damski nos potrafi odczytać cechy partnera. Kolejny test przeprowadzony przez Jana Havlícka i Craiga Robertsa z University of Liverpool dowiódł, że dominujący mężczyźni słabiej działają na kobiety samotne niż na mężatki. Zapachowa fascynacja twardzielem trwa krótko, tylko podczas płodnej fazy cyklu. W pozostałe dni kobiety wybierają mniej atrakcyjnych panów. Te wyniki badacze tłumaczą tym, że dominujący mężczyźni z "dobrymi" genami zwykle osiągają wysoką pozycję społeczną, ale mają też wady, m.in. nie są skłoni do dzielenia trudu wychowania dzieci. Fizycznie atrakcyjny mężczyzna daje szansę na ognisty romans, dlatego wybierają go mężatki. Kobieta samotna szuka kogoś mniej męskiego, za to chętniej inwestującego w rodzinę. Wszystkie produkty zawierają feromony dominacji, jeżeli więc jak tu piszą będę dla pewnej dziewczyny atrakcyjny tylko przez kilka dni to jak ja ja zdobędę? Jak wywołam w niej jakieś uczucia jak będzie mnie miec za typowego samca raczej mało atrakcyjnego do założenia rodziny dobrego na przelotny romans? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steffan Napisano 28 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Jak całe zainteresowanie i więź stawiasz na feromony to niestety tak. To błędne podejście. Nie myśl feromonami ale używaj ich jako ułatwiacza. Ja wczoraj płomiennie uwiodłem pannę po PHX. Ona ma faceta, ale widać, że romans ją kręcił. Fero pomogły, ale całą resztę buduję na sobie i bez tego też jest super. Generalnie feromonów używam tylko w pierwszej fazie znajomości, aby podkręcić zainteresowanie, przyspieszyć cały proces, jednak potem to już wszystko dzieje się normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomk81 Napisano 28 Czerwiec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Ja niestety nie mogę tak robić, co z tego, że potrafię inteligentnie zająć kobietę rozmową, rozbawić ją, zaciekawić, wzbudzić zainteresowanie. Jestem śmiały, generalnie nie mam problemu z poderwaniem dziewczyny. Spotykałem się w swoim życiu z kilkoma dziewczynami, każda mówiła na mój temat mądry, inteligentny, zaradny ale nigdy nie ładny, przystojny. Każdy związek kończył się odejściem do przystojnego, ale jak się przeważnie okazywało pustego faceta. Jak ktoś jako tako nie wygląda to nie ma szans na chociażby przeciętną dziewczynę. Teraz po fero ludzie odbierają mnie inaczej, więcej http://ferum.pl/perfect-ten-npa-phx-t1047.html Co z tego, że potrafię bez fero poderwać dziewczynę np w okienku w banku stojąc w kolejce, umówić się z nią na randkę? Pobajerowac kobietę to ja potrafię i bez fero, ale jak je odstawię to bańka pryśnie i znowu będzie tak jak zawsze, wszystkie moje starania legną w gruzach. Jestem strasznie pozytywnie nastawiony do świata, wielki optymista więc za smutasa nudnego nikt mnie nie uważa. Zawsze wszystko budowałem na sobie ale zawsze brakowało tego czegoś. Teraz to coś się pojawiło dzięki fero, ale co będzie gdy fero zabraknie? Pewnie to coś zniknie:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emceHa Napisano 28 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2008 ...Jak ktoś jako tako nie wygląda to nie ma szans na chociażby przeciętną dziewczynę. Teraz po fero ludzie odbierają mnie inaczej... Zaprzeczasz sam sobie. Piszesz że jak ktoś nie jest modelem to nie ma szans na dziewczyne z wyższej rangi? a napisałeś że po fero dopiero zaczeli uważać Cię za przystojniaka, czyli jak to jest w końcu? przecież fero nie zmienia Twojego image. W każdym razie zmierzam do tego że to meżczyźni w 90% zwracają uwagę na wygląd kobiety (naukowo potwierdzone) natomiast kobiety tylko w 40% reszta % to tak zwane "to coś" jak wiele razy opisują, chociaż same nie wiedzą czym jest "to coś". Nie wierzysz? wyjdź na miasto, zwróć uwagę na spacerujące tam pary i sam oceń czy każdy z tych facetów zalicza się do przystojnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomk81 Napisano 28 Czerwiec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2008 W jakim sensie zaprzeczam? Opisałem to co mnie dziś spotkało. Image nie zmieniłem, ale widocznie zmienił się sposób postrzegania mnie przez innych. Oczywiście że się zdarzy, że ładna dziewczyna lub przystojny chłopak mają mniej urodziwe połówki, lecz bez przesady, takie drobne różnice są na porządku dziennym, lecz duże różnice, w moim odczuciu zdarzają się bardzo rzadko. Sam miałem kilka bardzo ładnych dziewczyn, ale co z tego? Po kilku miesiącach wszystko wzięło w łeb. Jesteś wspaniały nie zasługuje na Ciebie i pa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emceHa Napisano 28 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Te duże różnice nie czyni wygląd (oczywiście nie mam na myśli ekstremalnych przypadków gdzie facet nie ma zębów, waży 180 i nie wie co to mydło) tylko osobowość i umiejętność podrywu. Kolejna statystyka, tym razem z jakiejś strony o podrywie, mówiąca o tym że w Polsce 95% facetów nie wie jak się obchodzić z dziewczynami żeby je zdobyć Pragnę Ci tylko uświadomić że znając postawe alfa, dobrze zbudowany charakter i kilka innych drobnych cech + feromony a będziesz mógł laski zmieniać jak skarpetki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł25 Napisano 29 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 29 Czerwiec 2008 zgadzam sie z tym artykulem w 90% mialem taki przypadek z kobietą ktora ma męza i dziecko. czasto wpatrywala mi sie namietnie w oczy, przez pewien czas byla bardzo rozmowna czesto sie usmiechala, troche braklo mojej inicjatywy poprostu ma cos w sobie ze niemoglem sie skupic i zebrac mysli i po pewnym czasie czar prysną. widuje ją prawie codziennie ale niema tej iskry co wczesniej czy to moje beznadziejne podejscie do niej tak zmieniło ją (przypominam ze tak namnie dzialala ze nie moglem sie skupic czasami sie nawet pocilem az pot po jajach ciekl ) czy faktycznie to co jest napisane w artykule to racja ps . jesli chodzi o urode to koledzy dawali jej jakies 5-7/10 czyli zwykla przecietna polska kobieta a co w niej najbardziej mi sie podoba to naturalna uroda i te oczy ,własnie to wszystko przez te oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł25 Napisano 29 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 29 Czerwiec 2008 zgadzam sie z tym artykulem w 90% mialem taki przypadek z kobietą ktora ma męza i dziecko. czasto wpatrywala mi sie namietnie w oczy, przez pewien czas byla bardzo rozmowna czesto sie usmiechala, troche braklo mojej inicjatywy poprostu ma cos w sobie ze niemoglem sie skupic i zebrac mysli i po pewnym czasie czar prysną. widuje ją prawie codziennie ale niema tej iskry co wczesniej czy to moje beznadziejne podejscie do niej tak zmieniło ją (przypominam ze tak namnie dzialala ze nie moglem sie skupic czasami sie nawet pocilem az pot po jajach ciekl ) czy faktycznie to co jest napisane w artykule to racja ps . jesli chodzi o urode to koledzy dawali jej jakies 5-7/10 czyli zwykla przecietna polska kobieta a co w niej najbardziej mi sie podoba to naturalna uroda i te oczy ,własnie to wszystko przez te oczy stosowalem phx npa chikare ale jestem pewien ze to sprawka phx na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.