Skocz do zawartości

lambster

Legendarny Ferumowicz
  • Zawartość

    290
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez lambster

  1. witamy nowego feromaniaka! No i czekamy na twoje historie! Powodzenia!
  2. Efekt jest widoczny na co dzień, ale nie tak bardzo jak podczas spotkań sam na sam, gdy jesteś blisko z dziewczyną, długo rozmawiacie i ona jest tobą zainteresowana. Wtedy mogą dziać się rzeczy, które potrafią zadziwić. Ja miałem tak, że w pewnym momencie czułem się niezręcznie, zupełnie nie wiedziałem jak zareagować. Pomyślałem, czy to co robię nie jest zbyt silną manipulacją Także wiem, że czasami efekty mogą wręcz zaszokować. Ale tak jak napisałem - czasami, ponieważ ludzie są różni i różnie reagują na fero. Co więcej, na tę samą osobę jednego dnia działają lepiej, innego gorzej. Mimo wszystko, warto stosować. W najgorszym przypadku zadziałają bardzo słabo. Ale jeśli zadziałają naprawdę mocno, możesz się uzależnić tak jak ja
  3. Myślę, że nie widzisz efektów, gdy zastosujesz dużą ilość, albo też na ubraniu lub skórze zostają fero z poprzedniego dnia. A jeśli stosujesz Pheromax, to tym bardziej - fero się mieszają i ludzie zachowują się w sposób trudny do przewidzenia. Na twoim miejscu przypomniałbym sobie jak dokładnie aplikowałeś fero na początku. Zrób teraz tak samo i będziesz miał te same wyniki.
  4. Daniel, ja stosuję Perception z NPA. Efekt SUPER. Perception jest bardzo skuteczny w takim połączeniu, ale sam w sobie też jest niezły. Bardzo pobudza. faisca777, myślę, że zbyt wiele oczekujesz od feromonów. Nie wiem jakim jesteś gościem, ale na każdego one działają inaczej i tak naprawdę należy sie nauczyć z nich korzystać. Feromony doskonałe nie są, ale to chyba oczywiste, że nie zrobią za ciebie wszystkiego. Mam znajomych, którzy widzieli niesamowite efekty po fero i gdy się spotykamy, często pytają czy nie mam przypadkiem jakiejś próbki. Ale mam też i znajomych, którzy nie ważne co byś im powiedział nigdy nie wierzą. Ignoranci, no ale to ich strata. Zastosuj połowę saszetki i rozmawiaj przez dłuższy czas z dziewczyną. Zauważysz efekt, szczególnie w TYCH sytuacjach. Podczas codziennej rozmowy efekt nie będzie tak widoczny jak podczas spotkania sam na sam.
  5. Kupiłem na LoveScent. A314 dobrze działa na mężczyzn. Jak dla mnie najlepszy tego typu produkt. Wbudza szacunek, inni mężczyźni uważniej słuchają, sa bardzo zainteresowani, pytają o zdanie, itd. - podobnie jak NPA. Na kobiety nie ma szczególnego działania. Jeżeli interesuje Cię właśnie wpływ na kobiety, to polecam NPA.
  6. O, to też dobre - Feromony Pheromone Essence: http://www.intymnosc.pl/index.php?akcja=opis&iKatId=78&iProdId=510 Kolejna ściema. Nie dość, że znów wszystkie teksty zerżnięte żywcem z feromony.pl, to w dodatku, niby "Wielki przebój w Azji." a żadnej informacji w googlu poza Polską. Ech...
  7. Cóż za piękna podróbka Chikary - Feromony Chakra Porównajcie oba teksty: http://www.feromony.pl/Chikara oraz http://www.intymnosc.pl/index.php?akcja=opis&iKatId=78&iProdId=511 To jest dobre: "UWAGA NA PODOBNE PODRÓBKI OD DAWNA DOSTĘPNE W POLSCE!" Hehe.. Powiedzcie mi, jak można być tak bezczelnym? Widać, że ta firma zupełnie się nie zna na feromonach. Że to niby Chikara jest podróbka Chakry??? Dobre, dobre! Chikara od lat jest na rynku w USA, a tu nagle jakaś Chakra z Chin. Co ciekawe, dostępna tylko w Polsce i na Allegro Wow, gratuluję marketingu! To już jest szczyt: "Chakra dosłownie oznacza miłość oraz sex." zamiast "Chikara dosłownie oznacza moc oraz siłę". Dosłownie wszystkie teksty skopiowane z feromony.pl. Żałosne. Słowa, słowa, słowa.. a gdzie jakość? Sorrry, ale ja bym im w życiu nie zaufał. Coraz więcej chłamu na rynku feromonów. Trzeba uważać co się kupuje.
  8. Dowództwo armii amerykańskiej miało plan stworzenia hormonalnej bomby, który zmieniłaby żołnierzy wroga w homoseksualistów, odwróciła w ten sposób ich uwagę od walki i skierowała ją na kolegów - ujawnia organizacja, która dotarła do dokumentów armii. Przedstawiciel Pentagonu potwierdził telewizji CBS 5, że armia dostała taką propozycję od naukowców, mówi jednak, że z niej nie skorzystała. Do propozycji stworzenia tzw. "Gay Bomb", złożonej armii w 1994 przez naukowców z wojskowego laboratorium Air Force's Wright Laboratory, dotarł Edward Hammond z organizacji Berkeley's Sunshine Project. "Jeden z rodzajów broni chemicznej, jaką konstruujemy, nie ma na celu zabijania, lecz działa jak silny afrodyzjak, szczególnie silny w przypadkach, gdy spowoduje zachowania homoseksualne" - twierdzą naukowcy w opisie projektu. Jak ocenili, skonstruowanie takiej broni kosztowałoby 7,5 miliona dolarów. - Laboratorium zaproponowało też, że broń, jaką skonstruują za te pieniądze, będzie zawierać substancje chemiczne, które wywołają w armii wroga właśnie zachowania seksualne. To by ją zupełnie zniszczyło: bomba sprawiłaby, że żołnierze staliby się dla siebie nawzajem zniewalająco atrakcyjni - mówi Hammond. Pentagon potwierdził, że laboratorium w 1994 złożyło taką ofertę. Choć wojskowi twierdzą, że nie byli nią zainteresowani i szybko ją odrzucili, Hammond ma inne zdanie. - Gdyby Ministerstwo Obrony rzeczywiście odrzuciło taką propozycję, zaraz po tym, jak ją otrzymało, nigdy bym się o niej nie dowiedział - ocenia. - W rzeczywistości projekt został przekazany do oceny najlepszym naukowcom w kraju - twierdzi. Przedstawiciele armii powiedzieli telewizji CBS 5, że obecnie nie pracują nad rozwojem takiej broni. Działacze organizacji gejowskich w stanach powiedzieli z kolei, że pomysł wykreowania takiej broni jest z jednej strony obraźliwy, z drugiej - absurdalnie śmieszny. - To obraźliwe, że wojskowi myślą, że żołnierze zamienieni w gejów nie będą mogli wykonywać swoich obowiązków. W armii służą przecież geje i lesbijki - mówi Geoff Kors of Equality California. - Z drugiej strony to absurd: medycyna wykazała, że orientacji seksualnej nie można zmienić - dodaje. 2007-06-12, ostatnia aktualizacja 2007-06-12 19:03 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80645,4220057.html http://cbs5.com/topstories/local_story_159222541.html
  9. Za duża dawka. Nie mogę się zgodzić. Po kawie po prostu skacze ciśnienie, a po fero staję się inny dla otoczenia - bardziej bezpośredni i towarzyski. Kawa nie ma takiego działania. Można by pomyśleć, że to kwestia wiary i placebo, jednak bardzo często zapominam o tym, że stosowałem fero i dopiero po swoim zachowaniu, czasami zbyt bezpośrednim, zaczynam zastanawiać się dlaczego tak się zachowuję. Dopiero później uświadamiam sobie, że je stosowałem. Co więcej - spryskałem kiedyś znajomego, który zupełnie nie wierzy w działanie feromonow i zachowywał się zupełnie inaczej. On oczywiście stwierdził, że miał dobry dzień i po prostu świetnie się bawił. Tak to czasami jest, gdy ktoś nie chce uwierzyć, nawet gdy efekty są wyraźnie widoczne. Niektórych nie ma sensu na siłę przekonywać.
  10. Najczęściej mówią mi tak właśnie osoby, które nigdy nie stosowały fero. maksiu, zapewniam cię, że to nie tylko kwestia wiary w siebie. Czasami mozna nic nie robić i widać różnicę w zachowaniu ludzi. Jeśli chodzi o historie, to znam jedną z osób, która ją napisała i wiem, że jest prawdziwa. Zastosuj trochę fero pod nos i zobacz jak się będziesz czuł. Przy zbyt dużej ilości powinna cię chociażby rozboleć głowa. Co prawda nie jest to dowód na zwiększanie podniecenia, ale chociażby na to, że mają na nas wpływ.
  11. Możesz odkręcić atomizer i nabrać trochę płynu bezpośrednio z butelki na palec. Albo spryskiwać z większej odległości, wtedy jednak tracisz dużą ilość środka.
  12. Baart, to nie do końca jest tylko "zaintrygowanie". Tak naprawdę feromony nabierają swojej pełnej mocy, gdy już kobieta jest Tobą zainteresowana. Naprawdę podkręcają... i ją, i Ciebie
  13. Śmierdzi tylko w zbyt dużych dawkach. Gdy stosuje się małe ilości, w połączeniu z perfumami, jest ok. Perfumy z niewielką ilością feromonów pachną lepiej niż stosowane osobno. Potwierdziło to wiele dziewczyn, nawet na forum o tym kilka razy pisano. Wszystko z czego korzystasz w zbyt dużych ilościach może odpychać, zamiast przyciągać. Zmniejsz dawkę fero i zwiększ ilość perfum.
  14. A czy robiłeś coś więcej poza uśmiechem? Pozwoliłeś im powdychać feromony?
  15. Z tego co się orientowałem, to zwykły chwyt. Axe jest zbyt tani, by zawierał feromony. Pokażą kilka lasek w tv i ludzie kupują, zamiast trochę o temacie poczytać.
  16. http://www.youtube.com/watch?v=CRSg9I3YvuQ 4 minuty
  17. lambster

    Phx?????

    Nawet jeżeli będą w Tobie widzieć obiekt seksualny, to i tak możesz wykorzystać to na swoją korzyść. Najważniejsze, że wzbudzisz zainteresowanie. Reszta należy do Ciebie.
  18. Proponuję, żebyś zastosowała kilka psiknięć Pheromaxa przed dłuższą rozmową z facetem lub podczas seksu Na pewno zauważysz różnicę w jego i swoim zachowaniu.
  19. Bardzo dobrze fero działa, gdy pojawiasz się w gronie ludzi, którzy przebywają już od dłuższego czasu w danym pomieszczeniu. Wtedy skojarzenie jest oczywiste. Dziewczyny zwracają na ciebie większą uwagę. Problem może się pojawić gdy stosujesz fero ze znajomymi. Dziewczyny będą bardziej pobudzone, zabawowe i otwarte, jednak niekoniecznie skojarzą zapach z tobą. Każdemu facetowi może być łatwiej. Tak więc, trzeba działać.
  20. Jakie ilości są dla ciebie najbardziej skuteczne?
  21. Fakt, ludzie mogą być zdezorientowani, jednak działać to może również na Twoją korzyść. W końcu każdy z nas kocha kobiety Z doświadczenia wiem jednak, że po męskich feromonach również pojawiają się sygnały silnego zaciekawienia, zauroczenia, długich spojrzeń ze strony mężczyzn, odruchów czysto, powiedziałbym, kobiecych. Czasami można się porządnie zdziwić. Ale mimo wszystko, szczere zainteresowanie ze strony ludzi jest bardzo przyjemne, nie ważne czy chodzi o kobiety, czy też nie.
  22. Ech, gadasz głupoty. Działa, działa i to bardzo dobrze. Sam napisałeś, że jesteś "nieźle nakręcony" pod ich wpływem. Kto wie, dziewczyny z którymi przebywasz być może też, ale tego nie zauważyłeś, bo kto wie jak zachowałyby się bez ich udziału.. NPA sprawia, że jesteś postrzegany (czytaj wyczuwany ) jako bardziej "maczo", silny samiec, ale niekoniecznie sprawi, że laski zaczną kleić się do ciebie na parkiecie. Fero bardzo pomaga, choć zgodzę się z Tobą, że gdy się nie ma postawy, żaden wspomagacz nie pomoże.
  23. Jeśli nie jesteś silnym samcem alfa, to proponuję duże dawki NPA. Nie będziesz zawiedziony. Na pewno się sobie spodobasz będąc trochę bardziej bezpośrednim facetem.
  24. NPA 1-1.5 kropli + Chikara 1-2 psiknięcia, aby zamaskować zapach NPA.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Aby korzystać z forum, prosimy zaakceptować następującą politykę cookie oraz regulamin: Polityka prywatności