BTB ;]

[Neuromotor]

Zakupilem BTB jakis tydzien temu. Trzeba bylo przetestowac. Zeby nie przesadzic zaplikowalem 2 krople, 1 na lewy nadgarstek i wtarlem w lewa czesc szyi, 1 na prawy i w prawa czesc szyi. Przykrylem perfumami Diora. Pomyslalem sobie ze zaczne powoli. Ustawilem sie z kolezanka, znam ja juz jakies 8 lat, kiedys bylismy razem, po rozstaniu nie widzielismy sie jakies 3 lata a od roku spotykamy sie na stopie kolerzenskiej. To tak w ramach wyjasnienia kontekstu. Pojechalem do niej, jakies piwko, jedno, drugie. Na poczatku zauwarzylem ze byla rozgadana bardziej niz zwykle. To byl piatek, w planach mialem pozniej impreze w klubie, nigdy nie chciala chodzic ze mna na 'moje' imprezy bo muzyka jej nie odpowiada. Zucilem niby od niechcenia czy nie poszla by ze mna, ku mojemu zdziwieniu ona bardzo chetnie sie zgodzila. Niemalze byla podekscytowana tym ze moze ze mna isc do klubu. Odnioslem wrazenie ze jakby, 'nie moze' sie ze mna rozstac i 'musi' isc na impreze ze mna. Poszlismy do klubu. Na kanapie podczas rozmowy siedziala bardzo blisko jak by za wszelka cene chciala utrzymac kontakt fizyczny, czy to ramieniem, czy noga, caly czas mnie dotykala. Ok 6 rano stwierdzilismy ze juz czas wracac do domu. Ja mieszkam po drodze do niej wiec sila rzeczy najpierw ja wysiadam z tramwaju a ona jedzie dalej. Juz sie z nia chce zegnac przed moim przystankiem a ona z pytaniem 'czy ide juz spac, bo jej sie nie chce i mogli bysmy jeszcze posiedziec troche u mnie' Poszlismy do mnie, wlaczylem muzyke, nalalem po lampce wina i gadka szmatka. Po nie dlugim czasie zaczela sie kleic i dobierac do mnie...final mozecie sobie sami dopowiedziec.

Powinienem jeszcze dodac ze czesto znajdowalismy sie a takich sytuacjach ze przyjezdzala do mnie do domu wieczorami posiedziec, pogadac czy napic sie wina. Ale nigdy do tej pory nie przejawiala 'takiego' zainteresowania i zawsze konczylo sie na tym ze wracala do siebie.

 

Doszedlem do wniosku po tej nocy ze to rzeczywiscie dziala, do feromonow podchodzilem sceptycznie do tej pory i aplikujac je nie spodziewalem sie jakich kolwiek efektow, nie nastawialem sie niewiadomo na co. Zostalem mile zaskoczony.

 

Oczywiscie bedac tej nocy w klubie mozna bylo zauwarzyc dzialanie BTB na kobietach ktorych nie znalem, spojzenia, usmiechy, zagadywanie, subtelne dotyki dloni niby nie chcacy, zabawa wlosami niestety bedac z kolezanka nie moglem 'rozwinac skrzydel' i na rozmowach sie konczylo.

 

Dziasiaj mamy piatek, zamierzam isc do klubu tym razem z kumplami tylko. Zobaczymy jak daleko moga sie posunac dziewczyny ktore mnie nie znaja pod wplywem BTB

[SummerNight]

Kolejny doskonały przykład dla niedowiarków, że feromony naprawdę działają.

Wiadomo, że jeśli ktoś aplikując je na siebie będzie tylko skupiał uwagę na urjzeniu efektu ich zastosowania - efektu tego nie ujrzy...

Najlepiej jest zaaplikować i czyn ten w niepamięć puścić, a dopiero po przykładowym wyjściu do klubu pozbierać wszystkie myśli, poukładać w pamięci i... stwierdzić, że to właśnie feromonów zasługa, ta niezwykła noc...

[annuska]

hmm... patrzac na date postu testujesz btb juz ok 2 miesiace. czy moglbys napisac cos wiecej? ja uzywam tych fero ok 2 tyg, efekty jakies tam sa, ale mam ze tak powiem problem z poskladaniem tego wszystkiego do kupy. przydalyby mi sie jakies informacje czy spostrzezenia od osoby ktora juz ma wiecej doswiadczenia.