jak uratowac zwiazek?

[annuska]

mam problem z moim partnerem. jakis miesiac temu ze mna zerwal, nie podajac konkretnej przyczyny (drugi raz mu sie to zdazylo). wyjasnienie to jakies tam ze on nie wie, nie czuje tego co wczesniej. po dluzszej rozmowie wyszlo na to ze w dalszym ciagu nie ma pojecia o co mu chodzi, chce zwolnic tempo. potrzebuje czasu na to zeby na nowo zaczac sie starac (brak jakichkolwiek obietnic ze po jakims czasie zacznie). ciagle jedna niewiadoma. po jakims czasie wpadlam na pomysl ze moglabym go troszeczke wyciagnac z tej stagnacji, zaczelam sie interesowac feromonami. poki co zamowilam pheromax, i pelna niecierpliwosci oczekuje na przesylke. czy mozecie mi powiedziec co wy na to? nie jestem pewna czy to dobry wybor, czytalam o RM i BTB, ale moze na pierwsze uderzenie potrzeba czegos silniejszego? dodam jeszcze ze zawsze bylo nam dobrze ze soba, ale to chyba tak jakby od czasu do czasu zabraklo tej iskry... czy jest szansa ze pheromax pomoze?

[annuska]

hmmm, poki co testuje na moim ukochanym mezczyznie phx. jak dotad nie rzucil sie na mnie (no coz nie oczekujmy zbyt duzo), ale cos sie dzieje. zaczyna byc bardziej pozytywnie nastawiony wobec mnie. wczesniej raczej nie wygladal na uszczesliwionego moja obecnoscia, zazwyczaj trudno bylo o czymkolwiek porozmawiac. nie mowie tu o jakis powaznych rozmowach na temat naszego zwiazku ( nie znosi tego) ale o byle czym. zazwyczaj odpowiadal monosylabami. testuje phx od tygodnia i musze przyznac ze sa efekty. jest zdecydowanie bardziej rozluzniony, nie stara sie mnie odepchnac. no i taki bardziej otwarty, rozmowny. wyglada na to ze droga przede mna jeszcze daleka, ale pierwsze efekty podnosza na duchu.

[mirabella]

ja przetestowałam na moim chłopaku Love & Desire dla kobiet i muszę przyznać że to zadziałało, sam zresztą później przyznał mi, że pierwszy raz spotkał tak pięknie pachnącą kobietę )