PHX , The EDGE , BTB , DE HERMES PORAŻKA

[naphozord]

Wczoraj udałem się na balety , więc dlaczego nie miałbym spróbować Feromonów. Niestety było to dla mnie przykre przeżycie , ale kolejny dowód na to że fero działa. Otóż przed wyjściem 1/2 Psika na szyje i 1/2 na nadgarstki. 3 krople BTB a na to Terre De Hermes. Nałożyłem to mniej więcej godzinę przed wejściem do klubu. W klubie , okej nikt się krzywo na mnie nie patrzył. Wszystko okej. Poszedłem do toalety i zacząłem się smarować chusteczką The EDGE. Wtedy było dosyć fajnie. Po niedługim czasie (nie wiem sam po co) poszedłem do toalety i dodałem 3 przyłożenia PHx z próbki. I jeszcze poprawiłem (mocnym) Terre De hermes. I zaczęło się piekło. Zwłaszcza Kobity !!!! Zaczęły ode mnie uciekać. Nawet mnie Popchała panna i z oburzeniem powiedziała że nie jestem sam na dyskotece. Nie chciały ze mną rozmawiać. Jednym słowem unikały mnie !!! Wiem że to nie przez mój wygląd tylko zapach. Teraz pytanie czy to wina Perfumy czy przedawkowania feromonów. EHHHH

[Prowokator]

ja stawiam na przedawkowanie ;d nie zabieraj ze soba fero bo kusi kusi, ja tez tak zrobilem pewnego razu, i zle mi to wyszlo. pozdrawiam

[Fleurety]

Ile tego było, bo pogubiłem się w rachunkach?

 

Nałożyłeś kilka porcji, przedawkowałeś fero, przedawkowałeś perfumy, capiłeś jak skunks, aż zatykało i jeszcze się pytasz?

 

[naphozord]

EHHEHEEH , to jest właśnie to. Nic nie można mi ze sobą brać feromonów gdziekolwiek.

[dawid0032]

Pheromax to kosa. Nie mozna z tym przedawkowac bo laski lapie okropna agresja, doswiadczylem na wlasnej skorze.

[doktorsky]

Może ja też napiszę tu swoje pięć groszy

 

Kilka lat temu, gdy pierwszy raz słyszałem informacje o feromonach, chociaż sam nie używam ich do dziś (dopiero będę próbował), zdarzyła mi się taka oto sytuacja.

 

Jadę do szkoły autobusem. Nie był on może zapchany, ale ludzi było sporo.

Na którymś z przystanków wchodzi koleś... ubrany w czarny płaszcz (chciał elegancko wyglądać, ale był to jakiś przedwojenny model) i ogólnie odpicowany i coś mi zaczyna śmierdzieć, jakby się kto nie mył z dwa miesiące.

Kątem oka szukam kto by mógł wyglądać na brudasa, ale nikogo nie było tylko ten koleś tak ciągle kręcił głową raz w lewo raz w prawo.

Domyśliłem się, że pewnie kupił sobie fero i testuje, ale tak głupio to wyglądało, szok.

Żeby nie myślał sobie, że jest z niego taki chojrak, mówię całkiem głośno:

"Śmierdzi jak z tyłka"

Koleś się taki bordowy zrobił ze wstydu, że wysiadł na kolejnym przystanku i jeszcze się za mną rozejrzał, bo mu chyba za bardzo pojechałem.

 

Swoją drogą, jak czytam tu historie w stylu: "Wsiadłem do autobusu, a ta dziewczyna zaczęła się na mnie patrzeć, chociaż nigdy wcześniej tego nie robiła" są tak beznadziejne i śmieszne, że szkoda gadać.

 

Jeśli wchodzi ktoś do autobusu, czy gdzieś indziej i gapi się w koło i kręci ciągle głową, to normalne że inni zaczynają się tym kimś interesować, bo zachowuje się bynajmniej idiotycznie, nie mówiąc już, że "śmierdzi jak z tyłka".