Prośba o doradzenie

[lavender]

Witam.

Jakiś czas temu rozstałam sie z facetem po dwu i półletnim związku. Powiedział, że mnie już nie kocha. Mimo tego on bardzo chce ze mną rozmawiać, bo znamy się jak nikt. Chciałabym mu na nowo zawrócić w głowie i pomyślałam o feromonach. Najbliższe nasze spotkanie to czwartek i szybka kawa - bez problemu się zgodził na spotkanie

Mogłabym poprosić o jakąś radę w kwestii feromonów? Czego użyć? I czy jest jakaś szansa na to, ze na niego to podziała?

Pozdrawiam

[Rasta]

szansa na pewno jest, pewnie, jeśli przejrzysz forum, to możne nawet znajdziesz podobne przypadki

 

Z uwodzeniowych feromonów to najlepszy jest Pheromax, chociaż w Twoim przypadku przemyślałbym The Edge. Mam kilka koleżanek, które próbowały wersję kobiecą i były zadowolone. Ma swój własny zapach, a przez to łatwo się go dawkuje.

[lavender]

Zamówiłam na razie próbkę Pheromaxu i zobaczymy jak to będzie. Nie wiem, czy wtedy też przyjdzie próbka The Edge? Może nieumiejętnie szukam, ale jeszcze nie znalazłam takiego przypadku jak mój Chciałabym, żeby znowu się mną zainteresował na nowo, tym bardziej, że cały czas rozmawiamy nie mamy problemu z kontaktem. Wiem, że to tylko 10% całości, resztę muszę już zrobić sama, ale może się uda. Powiedzcie tylko jak na początek dawkować, żeby nie przesadzić?

[Rasta]

próbka to taki mały flakonik, który na zatyczce ma "patyczek" do aplikowania fero. Po odkorkowaniu po prostu "maźnij" się nim np. na szyi, a potem przetrzyj to nadgarstkami.

 

Znajome nam osoby różnie reagują na feromony, więc jak masz możliwość to zrób sobie przerwę w spotkaniach z nim kilka dni i wtedy pojaw się z feromonami. Powodzenia!