Mauro Napisano 30 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2007 Witam Was czytam kilka dni juz forum ale dzis dopiero wychodze z ukrycia , mniej wiecej juz sie zorietowalem w temacie,ale mam kilka pytan do Was, zakupielm sobie probke Phx zamierzam ja maskowac Puma Jamaica(woda toaletowa), czy to bedzie wystarczajace przykrycie. Nieche miec nie przyjemnych sytuacji i slyszec tekstow typy "Wez sie odswierz" jak to uslyszal jeden w forumowiczow, dosyc przykra sytuacja . Druga sprawa, mniej wiecej ile stosowac na jednorazowa apliakcje? Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ali Napisano 30 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2007 Witaj! Tak się składa, że ja również miałem Pumę Jamaicę i zakrywałem ją feromony. Osobiście sądzę, że dostatecznie maskuje Pheromax, jednakże jest to perfum słaby (tylko z początku jest mocny) i należy go co jakiś czas ponownie dawkować (najlepsze są właśnie mniejsze dawki aplikowane częściej, na początku tylko, przy aplikacji feromonów możesz dać go więcej). Co do aplikacji feromonów to (jeśli masz próbkę) najlepiej chyba dawać 1 aplikację (tak sądzę, bo nie miałem jeszcze próbki ze sprayem). A co do aplikacji z dużego flakonu- coż, tutaj jest trochę problemu. Najlepiej jest oczywiście nacisnąć główkę atomizera do połowy, jednak jest to cholernie trudne. Osobiście przelewam małe ilości tego produktu do starej próbki w kulce i tak go dawkuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz Napisano 30 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2007 Ja ostatnio idac na spotkanie z 4 kobietami uzylem pol psikniecia probki pheromax i pol kropli NPA. Po chwili czulem wyraźną woń feromonow: " O cholera, teraz to chyba zabardzo śmierdze! ale nic, stestuje" I wiesz co? Żadna z kobiet nie zachowywala sie jakby czuc bylo ode mnie odpychajacy odór ( a siedzialem blisko nich! )- wrecz przeciwnie! Jedna to nawet zaczęła mi zadawać głupie pytania (tzn dla mnie bez wiekszego sensu, jakieś takie bez ładu i składu) Sytuacja na tyle dziwna bo z tą kobietą akurat do tej pory rozmowa sprowadzała sie do czesc-czesc. Dopiero po dwoch dniach jak zacząłem o tym myslec to dochodze do wniosku ze to chyba przez feromony ona zaczęła być taka rozmowna. Cóż...cos chyba jednak jest w feromonach. Mnie fero dały niesamowitą pewność siebie, i chociazby z tego powodu są warte wydanych pieniedzy. Dobrze robisz probując fero. Co do przykrywania: ja stosuje moją wode toaletowa która jednak szybko traci intensywność, no ale jest OK. Najlepiej to sobie psiknij pheromaxa 1 raz, Twoje perfumy na drugą stronę szyi i sie zapytaj NEUTRALNYCH kolezanek jak im sie podobaja Twoje nowe perfumy. Jak powiedzą że śmierdzisz to po prostu powiedz ze przesadziłeś z perfumami albo ze troche potem smierdzisz bo biegłeś na autobus, etc. Testuj, jedyna droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauro Napisano 30 Styczeń 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2007 Dzieki chlopaki za wypowiedzi, to bedzie moj pierwszy raz i troche jestem podekscytowany moze zestresowany lekko , zazwyczaj nie siedze w miejscu na imprezach wiec mysle ze bedzie wporzadku:) Zastanawia mnie tez sprawa uzaleznienia sie od tego, chodzi oczywiscie o uzaleznienie psychiczne, spotkal sie ktos z tym kiedys? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
i17 Napisano 30 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2007 Coś z tym uzależnieniem jest, ale bez przesady. Kiedyś się spóźniłem do szkoły, bo sobie przypomniałem, że nie brałem jeszcze fero na siebie i się cofnąłem Ale to dlatego, że na drugiej godzinie miałem być pytany i chciałem podbić trochę swoje "umiejętności" tym sposobem (zresztą chyba się udało, bo nauczycielka, która zawsze dość konkretnie ocenia, dla mnie była wtedy "wyrozumiała") To jest tak, że jak wychodzę gdzieś na dłużej, to koniecznie nakładam na siebie fero. Jak wychodzę na krócej, to staram się je oszczędzać i nie daję wcale. To jest jak z fajkami, jak ktoś chce od Ciebie wziąć, to niezbyt chętnie dajesz, jak sam palisz, to i tak weźmiesz, bo musisz Nie samymi fero człowiek żyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vermin Napisano 30 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2007 A ja nie maskuję niczym albo bardzo rzadko i nikt mi jeszcze słowa nie powiedział, że śmierdzę potem Co do uzależnienia psychicznego... Nie muszę stosować Pheromaxu codziennie... Ale jak mi się kończy, to się robie nerwowy i zamawiam następny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauro Napisano 31 Styczeń 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2007 Czyli czlowiek moze sie uzaleznic, ale w sumie tak jest ze wszystkim co jest dobre i przyjemne , Vermin a moze Twoi znajomi poprostu sa mili i nic nie mowia albo masz szczescie i Twoja skora sama neutralizuje zapach fero. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vermin Napisano 31 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2007 Czyli czlowiek moze sie uzaleznic, ale w sumie tak jest ze wszystkim co jest dobre i przyjemne , Vermin a moze Twoi znajomi poprostu sa mili i nic nie mowia albo masz szczescie i Twoja skora sama neutralizuje zapach fero.Moi znajomi nie oszczędziliby mnie, gdyby wyczuli jakiś smród, możesz być pewien Co do neutralizowania, to całkiem możliwe, bo ja czuję ZAPACH, nie smród. Nie wiadomo, czy niektórzy nie wydzielają na skórze czegoś, co w połączeniu z feromonami zaczyna śmierdzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauro Napisano 1 Luty 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2007 Wlasnie spryskalem sie Phx ale nie czuje nawet alkoholu, nic zupelnie nic, hehe co jest? EDIT Czuje jednak troche jak by brudne skarpetki, uprzedzajac kolejne wypowiedzi swoje mam czyste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m4ster0 Napisano 2 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2007 Wlasnie spryskalem sie Phx ale nie czuje nawet alkoholu, nic zupelnie nic, hehe co jest? EDIT Czuje jednak troche jak by brudne skarpetki, uprzedzajac kolejne wypowiedzi swoje mam czyste Tez tak miałem ale potem przestaniesz go wogóle czuc zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauro Napisano 10 Luty 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2007 Nie wiem juz sam co z moim wechem sie dzieje, najpierw nic nie czulem, pozniej lekki smrodek, nastepnym zapachem byl jak by zfermentowany sok owocowy, a teraz to nawet sie podoba, czy to jest normalne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ali Napisano 10 Luty 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2007 Jak najbardziej! Też tak mam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.