BTB Superme czy Chikara - co lepiej radzicie w moim przypadku?

[Autostradziarz]

Witajcie, ogólnie jestem na tym forum nowy, chociaż "przygodę" z feromonami zacząłem już z rok temu. Potrzebuję Waszej rady. Ogólnie właśnie jakoś rok temu po przeczytaniu na tym forum wielu tematów fero bardzo mnie zainteresowały. Moim głównym celem na początek było to, żeby w końcu spodobać się jakiejś dziewczynie i żeby jakaś mnie zechciała (Fizycznie brzydki nie jestem ale miałem problemy z nieśmiałością i przez to nigdy nie miałem dziewczyny). No i kupiłem od razu próbkę Pheromax man 1ml i zacząłem testy. Jedyne co zauważyłem to koleżanka zaczęła się o mnie czasami "ocierać" i siadała bliżej mnie niż zazwyczaj, ogólnie szukała kontaktu fizycznego. Ale no nic z tego nie wyszło, nie ważne dlaczego, nie chcę wnikać....

 

Dobra koniec wstępu a teraz do rzeczy....  Już zrozumiałem gdzie zrobiłem błąd, źle wybrałem. Z tego co czytam to Pheromax jest do szybkich podrywów na raz, raczej nie do budowy trwałego związku. A mi teraz zależy żeby właśnie poznać dziewczynę i zbudować z nią dobrą relację, nie żaden szybki numerek czy przelotny romans. Żeby po prostu się we mnie zakochała na dłużej. I z tego co czytam najlepsze do tego byłoby BTB Supreme ( bo chyba zwykłego BTB nie ma już w sprzedaży) albo Chikara. Ewentualnie mix któregoś z tych z PHX lub NPA. Ja ogólnie jestem typem faceta który preferuje spokojne spędzanie czasu, nie lubię hucznych imprez i dyskotek, wolę pójść na spacer lub poszaleć i potańczyć sobie w niedużym gronie zaufanych osób. Co nie znaczy że jestem ponurakiem, wręcz przeciwnie przy odpowiednich osobach lubię się pobawić że tak to nazwę hehe. Dodatkowo zawsze stawiam na swoim i bardzo ciężko mnie namówić na coś czego nie lubię (dlatego wyróżniam się też z tłumu, u mnie wszyscy w szkole palą piją i klną jak szewc, zgrywają kozaków, a ja nie, bo dla mnie to jest głupota, i przez wiele lat próbowali mnie namówić na przysłowiowego "papieroska" ale się nie dałem i cieszę się z tego powodu). Chociaż w niektórych przypadkach przydałoby mi się więcej asertywności, to raczej nie mam z tym większych problemów. (Jakby co do tego mam jeszcze saszetkę z próbką NPA ).

No trochę się rozpisałem, ale teraz konkretnie, co byłoby dla mnie najlepsze, żebym był postrzegany jako silny, stanowczy, SPOKOJNY (nie jakiś cwaniak) i dominujący facet (ale nie jakoś bardzo agresywny) a zarazem pociągający z którym warto zbudować dłuższą relację? Chodzi o stosowanie ich na co dzień głównie do szkoły i wyjść ze znajomymi, no i w przyszłości do spotkań z jakąś dziewczyną. Oczywiście żeby przyciągnąć również spokojną dziewczynę, raczej nie jakąś szaloną duszę towarzystwa. Rozważę każde fero ale najbardziej póki co interesuje mnie coś między Chikarą a BTB. Pozdrawiam wszystkich i wybaczcie za tyle nawiasów ale no nie potrafiłem inaczej 

[Sindi]

hejka po przeczytaniu Twojego wpisu odniosłam trochę wrażenie, że szukasz produktu, który spełni za Ciebie te wszystkie wymienione rzeczy.  Trochę nierealne. To czy relacja będzie przelotna czy dłuższa, to czy będziesz stanowczy czy uległy, to czy będziesz przyciągać wariatkę czy spokojną dziewczyną nie zależy od feromonów, tylko od Twojego działania. Preparat może oczywiście wpłynąć na twoje pobudzenie ,na to że będziesz czuć się pewniej we własnej skórze, ale to, jak to wykorzystasz zależy już w większości od Ciebie. Feromony to taki dodatek do naszej osobowości, nic za Ciebie nie zrobią, ani nie wybiorą za nas obiektu pożądania. Feromony mogą w świetny sposób wzmacniać to co dobre, czyli pozytywne uczucia i emocje, ktore już istnieją. Możemy feromonami dodać sobie więcej odwagi, podkreślić męskość, poprawić humor, potęgować doznania, które występują, ale to czy dziewczyna zakocha się  na dłużej to już zależy głownie od Ciebie i tego co sobą reprezentujesz.

Jestem kobietą, feromony stosuję już od lat, ale kupuję je również mężowi. I pomyślałam, żeby zwrócić twoją uwagę na produkt IMPI. Podarowałam go na święta mężowi i do dzisiaj jest nim zachwycony. Nie jest to produkt strikte seksualny, ale podkreślający męskość, dodający śmiałości. Dodatkowo ma wspaniały, hipnotyzujący zapach, który chwalą nawet moje kolezanki   Polecam zwrócić na niego szczególną uwagę przy wyborze