Elminster Napisano 11 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2007 Witam! Chcialbym sie was, specow od fero itp zapytac o pare spraw. 1. Czy PHX mozna laczyc z perfumami ( wziasc butelke perfum i wlac do nich phx ) Jesli tak to jakie powinny byc proporcje oraz pozniejsze dawki. 2. Czy YOHAMBINA, Hiszpańska mucha lub inne tego typu przedmioty są skuteczne? Chodzi mi oczywiscie o produkty z sex-shopu a nie jakies shity z allegro. 3. Czy wyzsze temp wplywaja jakos na fero (silny zapach, mocniejsze przebijanie) ? Jade na wakacje do Turcji i nie wiem wlasnie jak to jest. 4. Jakie perfumy dobrze wspolgraja z PHX? Myslalem nad zielona lacosta lub acqua di gio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaca000 Napisano 11 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2007 1. Można, a jeśli chodzi o proporcje to szczerze nie wiem 2. Odsyłam do tematu "SEX-SHOP A FEROMONY" 3. W wyższe temperatury feromony o wiele szybciej się ulatniają, ale nie zmienia to chyba zapachu fero 4. myślę że lacosta była by tu b. dobrym wyborem, można również zastosować Hugo Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elminster Napisano 11 Kwiecień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2007 AD.2 Bylem nic tam nie ma o muszce itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaca000 Napisano 11 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2007 Skuteczna i może jest (Yohambina) ale to jest coś w stylu afrodyzjaka, czyli dolewasz do napoju i dziewczyna jest Twoja (na jedną noc) Ale jeśli chcesz spróbować to czemu nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biedronka00 Napisano 12 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Kwiecień 2007 Elminster, czy Ty jesteś z krakowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elminster Napisano 12 Kwiecień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Kwiecień 2007 Nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ali Napisano 13 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 13 Kwiecień 2007 1. Owszem, można. Nie należe ich jednak rozcieńczać w małych proporcjach, gdyż zapach Pheromax naprawdę się przebije... Jak dobrze pamiętam to były to proporcje maksymalnie 1:20, ale nie jestem pewien. Osobiście uważam, że lepiej stosować te środki oddzielnie, bo możesz dowolnie kombinować- także z innymi perfumami. No, chyba, że będzie się tak rozcieńczało z małymi dawkami feromonów. 2. Z doświadczenia już wiem, że Yohambina, Cantharis czy Hiszpańska Mucha są nieskuteczne (opakowanie 5ml, firma Milan Germany).. Były to jednak produkty kupowane na allegro, chociaż wyglądały jak oryginały. Możesz kupić w Sex- Shopie i spróbować. Osobiście je testowałem (maksymalne dawki) i nic nie skutkowało. Dałem je również znajomym i także nic nie zadziałało... Przypadkowo jednak trafiłem właśńie dzisiaj na tą stronę wp.pl http://kobieta.wp.pl/kat,26297,wid,8808697,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=2 Jedyną jadalną substancją, wywierającą bezpośredni fizyczny wpływ na genitalia, jest „hiszpańska mucha”. Chodzi o wyciąg z owada o tej samej nazwie, afrodyzjak okryty chyba najgorszą sławą. Aktywnym jego składnikiem jest czynnik podrażniający zwany kantarydyną. Wydalana kantarydyna powoduje stan zapalny i uczucie pieczenia w okolicy genitaliów. Niezbyt to romantyczne, ale genitalia są wtedy uwrażliwione i pobudzone. Hiszpańska mucha była niegdyś powszechnie używana, by zachęcić do kopulacji zwierzęta hodowlane, nic więc dziwnego, że próbowali jej również ludzie. Jest bardzo toksyczna nawet w minimalnych ilościach i może spowodować poważne uszkodzenia nerek oraz bąble na genitaliach. Najlepiej więc jej unikać, zresztą w wieku krajach jest zakazana. Kolejną substancją, która pretenduje do miana prawdziwego afrodyzjaku, jest johimbina, znana też jako afrodyna. To ekstrakt z kory pewnego afrykańskiego drzewa używany do leczenia impotencji. Oddziałuje na mózg, wspomagając produkcję adrenaliny, która rozszerza naczynia krwionośne i powoduje galopadę serca. Ma pewne nieprzyjemne działania uboczne, jeśli przekroczy się ściśle ustaloną dawkę, i tak naprawdę nie jest jedzeniem. W tym artykule, pod koniec wyczytałem także to: A zapach jest bardzo ważną częścią seksu: prawie każdy, kto traci zmysł powonienia, traci też większość swojego libido. Większość zwierząt wydziela ledwo uchwytne związki zwane feromonami, które działają jak chemiczni posłańcy. Niektóre z nich przekazują wiadomość o seksualnej gotowości. Jednak istnienie ludzkich feromonów wciąż jest przedmiotem sporu. 4. Jakie współgrają? To musiałbyś osobiście potestować np. w perfumerii. Ja stosuję właśnie Lacoste Essential, ale to kwestia gustu. Aqua Di Gio myślę, że byłby także naprawdę dobry. Każdy zapach zmienia swoje nuty pod wpływem zapachu feromonów- to pewne i jest to absolutnym minusem. Z feromonami nie masz tak jak z perfumem, nie wyparują za kilka godzin (przynajmniej ich nieciekawy zapach, ja czuję go niemalże cały dzień). W pierwszej kolejności perfumy wyparują. 3. Hmm, właśnie- moim zdaniem- tu tkwi szkopuł... W wysokich temperaturach feromony trzymają się krócej na skórze jednak ich stężenie w powietrzu jest większe. Najlepiej więc aplikować częściej małe dawki. Jeśli jednak jest gorąco to cholernie denerwuje mnie zapach Pheromax, który jest wyjątkowo intensywny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elminster Napisano 14 Kwiecień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Kwiecień 2007 Dzieki za rady. Postaram sie poeksperymentowac Oczywiscie wszystko opisze na forum. Jesli ktos chcialby cos jeszcze wtracic to niech pisze smialo A jeszcze jedno male pytanko. Ile wynosi sredni czas "dzialania" PHX ( chodzi mi o zapach). Po jakim czasie przestaje on byc wyczuwalny ( ulatnia sie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ali Napisano 14 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 14 Kwiecień 2007 Każdy zapach zmienia swoje nuty pod wpływem zapachu feromonów- to pewne i jest to absolutnym minusem. Z feromonami nie masz tak jak z perfumem, nie wyparują za kilka godzin (przynajmniej ich nieciekawy zapach, ja czuję go niemalże cały dzień). W pierwszej kolejności perfumy wyparują. 3. Hmm, właśnie- moim zdaniem- tu tkwi szkopuł... W wysokich temperaturach feromony trzymają się krócej na skórze jednak ich stężenie w powietrzu jest większe. Najlepiej więc aplikować częściej małe dawki. Jeśli jednak jest gorąco to cholernie denerwuje mnie zapach Pheromax, który jest wyjątkowo intensywny... Tak sobie myślę i niby czas działania równa się 2-6 godzinom, a zapach czuć prawie cały dzień. Nawet ja tego nie rozumiem. FERUM? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elminster Napisano 14 Kwiecień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Kwiecień 2007 Wlasnie chodzilo mi o jakies przyblizone dane liczbowe Chce sobie obliczyc dobre proporcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ferum Napisano 16 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2007 Kilka godzin, o których wspominasz jest pewnym uśrednieniem. Należy pamiętać, że skóra każdego człowieka zachowuje się inaczej. Feromony szybciej się ulotnią podczas lata, na siłowni, czy też dyskotece, ze względu na wysoką temperaturę. Do tego dochodzi jeszcze działanie bakterii obecnych na skórze. Wy zwracacie szczególną uwagę na zapach Pheromaxu. Skupiacie się na nim i dlatego wyczuwacie go nawet po całym dniu, mimo iż ilość jaka pozostała jest naprawdę niewielka. Podejrzewam, że osoby trzecie nie odczułyby tak niewielkiej dawki. Oczywiście Pheromax wciąż znajduje się na skórze, jednak już nie w takim stężeniu, jak godzinę po aplikacji. Nuty niektórych perfum również można wyczuć po całym dniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
James Napisano 16 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2007 Na przykłąd NPA (przynajmniej dla mnie ). Minęło już 12 godzin po zaaplikowaniu, a ja wciąż mogę go wyczuć w zapachu którego przygryłem rano perfumami. Czuję go jednak tylko gdy powącham nadgarstek Nie sądze by fero miały jeszcze jakieś efekty na ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaca000 Napisano 16 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2007 jeśli chodzi o mieszanie fero z perfumami to najlepiej w stosunku 1:3 (perfumy:feromony) czyli na 3 części perfum jedna część feromonów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panna Napisano 19 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2007 Hej!! O femonach dowiedziałam sie od znajomej. Zaczęłam więc przeglądać różne strony aby dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Czytając jak działają postanowiłam je wypróbować. Zakupiłam próbkę Pheromaxu. Tego samego dnia postanowiłam je sprawdzić. Wychodziłam do klubu na imprezę, wiec psikłam atomizerem na szyje, roztarałm też na nadgarstki. Przez całą imprezę nic ciekawego sie nie wydarzyło. Stwierdziłam, więc, że może za mało użyłam pheromaxu. Na następny dzień wybierałam sie ze znajomymi do knajpki, więc użyłam feromonów w większej dawce, a na górę popsikałam się swoimi perfumami. W klubie było chyba z 50 facetów, a żaden nie zwrócił na mnie uwagi. Powiedzcie mi co ja robie źle? Może feromony nie działają na mnie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lambster Napisano 19 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2007 Słuchaj, daj sobie więcej czasu. Fero to nie wszystko. Nie chodzi o to, że popsikasz się i nagle wianuszek facetów zaczyna cię otaczać. Pamiętam, że dziewczyny pisały na forum o takich reakcjach, ale pamietaj, że one nie zdarzają się zawsze. Fero najlepiej działa w momencie podniecenia. Wyjdź z inicjatywą, rozpocznij kontakt i zobaczysz, że później pójdzie jak po maśle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czekoladka Napisano 19 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2007 Dostałam wczoraj przesyłke i..boje sie użyc tego )) Chodzi mi o ten zapaszek Zamówiłam próbvke Pheromaxa.Moze wypróbuje go wieczorem ale czy na noc warto? Tyle zeby sie przekonac o tym jego specyficznym zapachu..nic wiecej ..na poczatek I czy wszystkie perfumy dobrze kryja zapach tego feromonu?Czy jakies konkretne zapachy..Obecnie uzywam na zmiane dwóch Dance passion Avon i Pume Red.Jakie zapachy sa lepsze do prezykrycia mocne orientalne,słodkie kwiatowe czy lekkie owocowe..Czy to bez znaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
James Napisano 19 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2007 Z tego co czytałem, użytkowniczki pheromaxu mówią że phx woman nie ma zapachu. Może się mylę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czekoladka Napisano 19 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2007 a gdzie to wyczytałes ?..bo bardzo mało kobiet sie wypowiada na tym forum i niegdzie nie moge znaledz odp na moje pytania i watpliwosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
James Napisano 19 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2007 nie chce mi sie tego szukac ale jestem pewien że były takie wypowiedzi. A może poprostu przetestujesz zapach delikatnym psiuknieciem na nadgarstek i powachaniem go? np. męski phx można wyczuć nawet przy wąchaniu atomizera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czekoladka Napisano 19 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2007 jutro rano zadzialam zobaczymy co z tego bedzie..jestem bardzo ciekawa, lekko zdenerwowana i podekscytowana.. no to do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ILLA Napisano 20 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2007 Cześć, damski PHX nie ma zapachu, jeśli ma, mnie się jeszcze nie objawił, a używam go już jakiś czas. W konsekwencji damski łatwo przedawkować. Pozdrawiam ILLA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czekoladka Napisano 21 Kwiecień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2007 no to zadziałałam...:)Co do zapachu to jak dla mnie nie smierdzi..czuc cos tam delikatnie ale to nie jest smród ..przynajmniej ja tak to czuje... psiknełam tak nie do konca raz z próbki na nadgarstek ( Pheromaxa )i na to swoje perfumy ..perfumy tez troche za uszami;) poczułam sie troche tak jakbym walneła sobie jeszcze jedna kawe ale to moze podekscytowanie i cisnienie mi skoczyło zaraz wychodze bede widziała sie narazie z kolezanka i po sklepach pochodzimy ..bede obserwowac ... oczywiscie nic na siłę wiem ze trzeba troche czasu zeby zauważyc efekty..no ale czujna bede Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ferum Napisano 9 Maj 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Maj 2007 Pheromax dla kobiet,w przeciwieństwie do wersji Man praktycznie nie ma zapachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassi Napisano 6 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2008 Dla mnie również on nie pachnie. Czasami tylko wyczuwam jakby słabą woń stęchłego denaturatu, albo czegoś podobnego. Jednak jest to chwilowe i bardzo ulotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
santanachia Napisano 13 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2008 jak dla mnie, to to, co miałem, miało swoją woń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.