FeromoniK Napisano 20 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2008 Przy używaniu fero, zauważyłem jedną bardzo fajną rzecz. A mianowicie to, że po ich użyciu żaden "paszteton*" nie odważy sie podejść ani zagadać do mnie, a zerkają tylko w tedy gdy myślą, że nie widzę. A za to te fajniejsze rywalizują ze sobą. Jestem ciekawy, czy fero działa odstraszająco na tych mniej odważnych / lekko zakompleksionych, bo moim zdaniem powinno działać jako doping na każdego. Mieliście takie doznania? Może ktoś wie o co chodzi od strony "naukowej" *paszteton - kobieta mniej atrakcyjna, lub dużo mniej atrakcyjna, czasami wzbudzająca mniejsze, lub większe obrzydzenie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imbosunoth Napisano 21 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2008 wiadomo im ktos bardziej atrakcyjny tym ciezej do niego zagadac duzo osob ma tak z laskami jak sie jakas n ie podoba to moga wszystko jak podoba to sa niesmiali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emceHa Napisano 21 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2008 A troszke zmieniajac temat ciekawi mnie czy te "pasztetony" gdy uzyja feromonow beda w stanie zrobic na mnie jakis efekt? bo jakos boje sie sytuacji gdy taki pasztet bedzie na mnie polowal i sobie pomoze takim dopalaczem a ja pod wplywem chemii zwroce na takie cos uwage PS: Witam wszystkich, jestem nowy niebawem zaczynam test 1szej probki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imbosunoth Napisano 21 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2008 paszteton i tak ci sie nie spodoba fero tylko pomagają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassi Napisano 21 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2008 a ja pod wpływem chemii zwrócę na takie coś uwagę "Takie coś"??? Współczuję podejścia do życia, eh... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emceHa Napisano 21 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Czerwiec 2008 a ja pod wpływem chemii zwrócę na takie coś uwagę "Takie coś"??? Współczuję podejścia do życia, eh... Wybacz szczerość, taki już jestem że nie mam szacunku do kobiet które nie dbają o siebie ani troche i są nosicielem syfa. Co innego kobieta która nie ma urody ale próbuje coś z sobą robić zamiast tonąć w kompleksach. I równie dobrze mogłem mieć na myśli cały ten proces przyciągania feromonów, więc nie bulwersuj się mała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassi Napisano 22 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Czerwiec 2008 Nie bulwersuje się, MAŁY Nie wyjaśniłes o co Ci konkretnie chodzi z tymi "pasztetami" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emceHa Napisano 22 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Czerwiec 2008 *paszteton - kobieta mniej atrakcyjna, lub dużo mniej atrakcyjna, czasami wzbudzająca mniejsze, lub większe obrzydzenie . No więc wyjaśnienie masz tutaj pasztet = paszteton . A celuje raczej wyżej (jak faceci którzy mają poczucie swojej wartości) dlatego zrozum że wole unikać sytuacji w których "pasztet/on" myśli że mnie poderwie bo ma na sobie fero. Malutka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jov Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 No tak fatalne podejście do kobiet ! Ciekawa jestem czy ty jesteś taki atrakcyjny a może też dla kobiet jesteś paszteton Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emceHa Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 No tak fatalne podejście do kobiet ! Ciekawa jestem czy ty jesteś taki atrakcyjny a może też dla kobiet jesteś paszteton N/c Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł25 Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 fuj feromonik jestes ochydny to nie forum malej gastronomii tu sie pisze o przezyciach z kobietami o dzialaniu feromonów o podrywie a teb se znalazł temat o zarciu jezeli lubisz pasztet to twoja sprawa ale nie musisz sie chwalic przezuc sie lepiej na cos zdrowszego np ryby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł25 Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 a pozatym niema brzydkich kobiet są poprostu mniej zadbane nawet niezdajesz sobie sprawy jak (paszteton) taka kobieta moze byc kochana i kochac cie najbardziej na swiecie ogólnie wolał bym miec mniej atrakcyjna kobiete niż super modelke takie wyskokowe laski do stalego związku raczej sie nie nadaja no ale co ja sie moge znac ja czesto staram sie zagadac do zwyklych dziewczyn wymalowane spalone w solarce raczej mnie nie pociagaja akurat wole naturalne ale ty dicaprio niemozesz pogadac ze zwylką laską bo gdzie taki aktorzyna zagada do paszteta to znajdz se jakos zajebistą dupe i zobaczysz jak pokocha twoje pieniadze i inne bajery pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emceHa Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 Jak piszesz do mnie to wiedz, że widzę różnice miedzy blacharą, a średnią pracowitą dziewczyną i wierz mi lub nie ale poznawanie na dłuższą mete takich pustych panienek nie jest moim priorytetem. Do łóżka? czym seksowniejsza tym lepsza, Do związku? raczej nie planuje związku; ale jak mi sie odwidzi to zapewniam Cię że nie będzie to 1sza lepsza, lecz zwrócę uwage na jej wygląd (jak każdy sczery facet) inteligencje i kilka innych ważnych dla mnie cech. Miło również że jestem Twoim Autorytetem, "dicaprio" - achhhh Co do jov to nie chce z nią dyskutować, po jej pierwszym poście widze że nie będe miał o czym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł25 Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 w sumie raczej nie bylo to do ciebie ale co moge sie zgodzic to Do łóżka? czym seksowniejsza tym lepsza, dla faceta to na pewno tak ona raczej podczas stukania mysli co to by jutro zrobic moze innego znalesc albo kupie sebie nową szminke bo czerwonykolor mi sie niepodoba moze tak byc a moze i nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jov Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 Co do jov to nie chce z nią dyskutować, po jej pierwszym poście widze że nie będe miał o czym. Jasne, że nie chcesz bo uważasz się właśnie za jakiegoś księcia i jak ktoś ci zwrócił uwagę na traktowanie dziewczyn to nagle sie wycofujesz. ale dobrze że są jeszcze porządni faceci, bo jakby było więcej takich narcyzów to byłybyśmy naprawdę samotne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł25 Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 podzielam zdanie jov Chlopaki z BIG CYCA kiedys dobrze zaspiewali "facet to świnia" i sprawdza sie to w wielu przypadkach ale ogólnie nikt nie jest perfekcyjny ale wystarczy byc odrobine miłym a wtedy swiat przekreca sie o 90 st. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ferum Napisano 10 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2008 Zamykam temat administracyjnie, ponieważ nie wprowadza niczego konstruktywnego do tematu feromonów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi