Atrakcyjność fizyczna, a feromony

[Urartu]

Na ile feromony i jakie mogą poprawić podświadomie ocenę atrakcyjności fizycznej mężczyzny? Zaznaczam, że jestem osobą mało atrakcyjną i to przez to nie mam powodzenia u kobiet. Do tej pory testowałem tylko feromony w żelach czy chusteczkach np.Edge, Aleterego i Chikare oraz próbkę pheromaxu. Jedynie po Edge zauważyłem jakieś działanie byłem bardzie pewny siebie, ale ogólnie nadal większość kobiet określała mnie jako nie w typie nie dając szansy. Zastanawiam się nad Edge w spray tylko nie wiem czy to dobry pomysł, bo w moim przypadku potrzeba dość radykalnej poprawy. Jednak z tego co wiem było w historii parę mężczyzn, którzy byli brzydcy, a mimo wszystko od czasów młodości mieli powodzenie, a nie można tego przypisać ich pozycji społecznej czy późniejszej sławie. Możliwe, że to było wywołane działaniem feromonów tylko pytanie jakich substancji? Który obecnie znany związek chemiczny mógłby najbardziej dawać podobne rezultaty?

[Rasta]

masz rację, że dla kobiet uroda nie jest najważniejsza. Wystarczy spojrzeć na facetów, którzy są obrzydliwie brzydcy i tak samo obrzydliwie bogaci, żeby przekonać się, że dla kobiet liczą się też inne atuty

 

Adept, Brunet i większość renerów uwodzenia twierdzą, że najważniejsze w uwodzeniu jest posiadanie seksualnej atrakcyjności. i tu feromony na pewno Ci pomogą. Kiedy poznajesz nową kobiete i masz na sobie feromony o wiele łatwiej jest wzbudzić w niej seksualne myśli.

 

jednak nie polegałbym tylko na feromonach. Poznawania kobiet można się nauczyć, jak wszystkiego innego, tylko trzeba w to włożyć trochę pracy. powodzenia!

[Urartu]

Dla kobiet uroda jest bardzo ważna, to jest nie tylko oczywiste, ale nawet udowodnione naukowo. Brak urody zazwyczaj skreśla faceta na starcie i żadne szkoły uwodzenia mu w tym nie pomogą by to się zmieniło. Atrakcyjność seksualna oczywiście nie musi u faceta pokrywać się z fizyczną, ale dzieje się tak bardzo rzadko.

[Dragomirus]

Zgadzam się z Rastą. Feromony pomagają i to bardzo, ale tylko przez pierwsze parę minut później sam musisz mieć gadane i działać. Ja na przykład przez ostatni tydzień zrobiłem tak, że w ogóle nie używałem feromonów i zacząłem się oswajać z dziewczynami(w sensie z rozmawianiem z nimi). Dopiero jak już będziesz normalnie gadał z dziewczynami to odpalasz feromony i dzieją się wtedy cuda. Oczywiście same feromony będą powodowały po prostu dziwne reakcje i zachowania dziewczyn, ale nic poza tym :/.

[Urartu]

Czy wy widzicie pytanie? Ja umiem rozmawiać z kobietami. Tylko mój problem to brak atrakcyjności fizycznej( seksualnej).

[Rasta]

no widzimy, widzimy. przecież napisałem w pierwszej części postu, że bez atrakcyjności fizycznej też się da.

 

ale coś jednak musisz mieć w sobie, żeby przykuć uwagę kobiety, prawda? jakoś się odróżnić od reszty facetów i zaistnieć w jej świadomości. Jest taki ciekawy eksperyment, w którym mężczyznom i kobietom pokazywano zdjęcia płci przeciwnej i proszono o ocenę ich atrakcyjności. Różni mężczyźni oceniali urodę kobiety podobnie, niezależnie jak ta kobieta była na zdjęciu ubrana.

 

Natomiast kobiety inaczej. Ten sam mężczyzna ubrany w gajerek oceniany był jako przystojniejszy, niż wtedy, gdy pokazano go w nędznych łachach.

 

To taka dygresja, ale pokazuje, że dla kobiet atrakcyjność fizyczna jest do pewnego stopnia względna. Tyle, że jeśli nie jest się super przystojniakiem, to trzeba jakoś inaczej sobie radzić. Dobra nawijka + pewność siebie + feromony to całkiem dobry sposób

[pawelzg]

to prawda. Fero pomaga. Ale nie załatiwa wszystkiego. Chociarz kiedyś kolega. W roboczych ciichach pojechał na fuchę do jednej chaty. Zaplikował sobie fero wczesniej bo wiedział, ze dobra dupa tam mieszka. I sie zdziwił jak zaczęła sie przystawiać. Tak wiec sytuacje z fero są dziwne. The Edge daje duzo pewnosci siebie. Ja jednak zacze chyba stosowac PheroMaxa + BTB (LUB PHM + Chikara) Zakup fero traktuje jak inwestycje w siebie.

[Urartu]

Nie w tedy, gdy jest się nie atrakcyjnym i niskim. Tak względna uroda nie jest. Tylko pheromax próbka nic mi nie dał nie wiem czy to efekt próbki czy może na mnie to nie działa, bo moja uroda jest znacząco poniżej przeciętnej. Chikarę miałem mam w postaci żelu. Tylko zastanawiam mnie czy, żel nie działa z byt słabo?

[Urartu]

Jakie feromony sobie zapikował? Takie informacje są dość ważne. Jakie najlepsze byłby feromony w przypadku, gdy ktoś jest naprawdę nieatrakcyjny i to jest przyczyną niepowodzeń, a nie brak pewności siebie?

[Rasta]

do uwodzenia mieszanka PHX + BTB to zestaw nie do przecenienia. naprawdę daje konkretny efekt

[Urartu]

Dziękuje za taką odp.

[mi486]

kiedyś użyłem chikary w żelu z próbki i przedawkowałem.

[Dragomirus]

Ja polecam też NPA+Pheromax, ewentualnie BTB+Pheromax. Lecz w twoim przypadku ta pierwsza mieszanka jest bez sensu bo jesteś pewny siebie. Co do dawkowania to z moich doświadczeń wynika tak, że zawsze BTB powiino być więcej niż Pheromax'u(chodzi o stosunek) bo stajesz się wtedy w oczach kobiety bardziej godny zaufania.

[Urartu]

Pytanie tylko czy to coś pomoże? Bo ja naprawdę odpadam za wygląd. Mogę powiedzieć, że z wyglądu przypominam pewnego reżysera mianowicie Woody Allena. Więc wiecznie w praktyce jestem nie w typie mimo dobrej gadki itp. Dlatego pytam o takie feromony, które mocno minimalizowały by brak urody.

[pawelzg]

fero tylko pomaga. To jakieś 30-40% . Reszta to twoja gadka. Zachowanie , wygląd ubiór. Jeżeli nie jestes przystojny to nadrabiaj gadką dobrym ubiorem + fero.

[Urartu]

Tylko pierwsze wrażenie jest dominujące i bardzo rzadko zmazywalne, a na nie składa się wygląd. To udowodnione naukowo, że ludzie już po kilu sekundach i to maksymalny czas oceniają drugą osobę na podstawie urody dzieje się to oczywiście podświadomie. Ja niestety bardzo skrajnie jestem na nie oceniany pod tym kątem i po feromonach oczekuję by to skrajne ,, nie" zamienić na przynajmniej być może. By w końcu moja rozmowa, ubiór były wstanie przezwyciężyć moją nieatrakcyjność fizyczną. Czytałem też zagraniczne fora i Pheromax jest dość wysoko oceniany oraz NPA, ale nigdzie nie znalazłem odp. na ile to pomaga ludziom brzydkim?

[Urartu]

Testowałem dziś Chikarę, ale bez większych efektów ludzie byli dla mnie jak zwykle dość mili nic więcej nie zauważyłem ponad to. Testowałem też The Edge także bez żadnych rewelacji byłem może nieco bardziej pewny siebie. Alter Ego w zasadzie to zupełnie nic nie zauważyłem, a kręciło się wokół mnie dużo kobiet. Dziś rozmawiałem można powiedzieć przede wszystkim na stopie petenta; przychodnia, restauracja, biblioteka. Żadnych reakcji.

[Urartu]

Wydaje mi się, że to nic nie da. Braku urody się nie przeskoczy.Tak mi się wydaje, bo Chikara nie dała żadnego efektu używałem co prawda w żelu, może to oto chodzi, ale efekt 0. Szkoda, że niema badań dotyczących nieatrakcyjnych fizycznie mężczyzn a działania feromonów.

[pawelzg]

Ja mam zamiar kupić Chiakirę i pheromaxa. BTB mnie rozczarowało.

[Urartu]

Ja zamówiłem z USA na forach się rozpisywali, że dużo lepsze od Pheromaxu ale jak to nic nie da to spróbuję jeszcze Pheromax. Jeżeli jednak nadal będę wiecznie nie w typie przez moją urodę to ja już nie wiem.

[pawelzg]

A co zamówiłeś z USA?

[Urartu]

NUDE ALPHA For Men ,AQUA VITAE for Men

[Dragomirus]

Jak przetestujesz ten pierwszy daj znać bo też bym chętnie go zamówił. Bo z tego co widziałem po cenach to spory koszt takiego czegoś

[Urartu]

Sporo wydałem, ale co mam zrobić? Może to i naiwne, bo Liczę, że feromony pomogą mi zmienić postrzeganie kobiet w stosunku do mojej urody. Sprawią, że przestanę być wiecznie nie w typie z byt mało atrakcyjny, a będę miał,, to coś,, i dzięki temu będę miał szanse na randki, a tym samym na związek z fajną dziewczyną.

[Dragomirus]

No właśnie z tego co czytałem to NUDE ALPHA For Men wpływa przede wszystkim na uczucia kobiety a nie na podniecenie(chociaż podobno w jakimś tam stopniu też) i zastanawiam się na połączeniu go z Pheromaxem lub NPA.

 

Rozumiem co ci chodzi po głowie. Ja też właśnie zacząłem używać feromonów, aby znaleźć ładną i fajną dziewczynę .